Autor:
Data zakupu usługi: 05 może 2017 Pisemny: 12 lipiec 2017 |
|
Biuro podróży: Сеть агентств TUI (Kijów) Typ usługi: пакетный тур |
5 maja 2017 roku wykupiłem wycieczkę do hotelu DREAM WORL HILL na okres od 07.04.17 do 07.11.17 poprzez wczesną rezerwację. Organizator wycieczek TUI zgarnął pieniądze, ale nie zarezerwował pokoju. Wystawiając dokumenty na 3 dni przed wyjazdem (30 czerwca) operator TUI nie ostrzegał o zmianie hotelu, nie oferował wyboru innych hoteli o takich samych lub lepszych warunkach, nie dawał możliwości przebukowania terminów (a to jest główny warunek w ich umowie).
Głównym warunkiem wyboru DREAM WORL HILL była jego nowoczesność i nowość hotelu, obecność aquaparku i animacji (zarówno dla dzieci (mamy dziecko) jak i dla dorosłych), dostępność restauracji a la carte (07/ 17.06.2017, mój mąż i ja mamy rocznicę ślubu), obecność osobnego łóżka dla dziecka.
Po przyjeździe do Turcji zostaliśmy poinformowani o zmianie hotelu i zabrani do SURAL SARAY bez wyboru.
Hotel, do którego nas przywieziono, składa się z jednego 4-piętrowego budynku i 1 basenu. NIE MA NIC WIĘCEJ: pokoje są małe, nie ma parku wodnego, nie ma animacji (ani dla dorosłych, ani dla dzieci), nie ma restauracji, obiady nad morzem w upale powyżej 40 0C (co jest niebezpieczne dla zdrowia mojego dziecka, mojego męża i mnie. Staraliśmy się jeść tylko warzywa i owoce, aby się nie zatruć (a ile było tam much, pszczół i mrówek), nie ma batoników (jeśli dziecko ma nie chce jeść rano, to znaczy, że jest głodny do 13:30). Ten hotel jest pełen emerytów i kobiet w ciąży. Tak, tu spokojnie - jak „w trumnie”
Przez prawie całą resztę siedzieliśmy w lobby (jest tylko internet i komunikacja ze światem).
Na wszystkie skargi i roszczenia TUI trzeciego dnia zaproponowano skorzystanie z hoteli sieci SURAL, a jest to pobliski SURAL HOTEL, po drugiej stronie drogi SURAL GARDEN i po 1 km 300 m SURAL RESORT). Dwie pierwsze okazały się opuszczone (w tym roku nikt ich nie otworzył, są tylko węże i jaszczurki), RESORT jest bardzo daleko, dotarliśmy do niego z dziećmi w upale (po 20 minutach marszu wróciliśmy z powrotem - dziecko zachorowało). Pod koniec trzeciego dnia powiedziano nam, że jutro zostaniemy przeniesieni do hotelu o podobnych warunkach, które zarezerwowaliśmy. Czwarty dzień czekaliśmy w lobby w nadziei na przeprowadzkę (hotel był przyjemny i odpowiadał naszej rezerwacji), ale po obiedzie powiedziano nam, że przeniosą nas pod warunkiem, że zapłacimy dodatkowe 780 dolarów. To nas zszokowało, ponieważ wyłudzenie pieniędzy jest w naszym kraju karalne (jest gazeta ze zdjęciem o ustalonej cenie). Siedzieliśmy więc w „stodole” do wyjazdu. Ostatnie 3 dni wybraliśmy się nad morze (ale po co kupować wycieczkę do Turcji, jeśli mamy te same wakacje na Ukrainie)
Reszta jest kompletnie zepsuta, pisałem recenzje na oficjalnej stronie, ale nie znalazłem ich nigdzie, żeby je zobaczyć. Pewnie nigdzie nie idą. Jutro idę do działu ochrony konsumentów.
Zebraliśmy mnóstwo dowodów wideo i fotograficznych z warunkami naszego pobytu: muchy, pszczoły i mrówki na jedzeniu w porze lunchu, bezpańskie psy na terenie hotelu i ich ekskrementy w pobliżu basenu (jest zdjęcie z dzieckiem w basen i psie odchody przy basenie, film o opuszczonych hotelach, zdjęcie oferty płatnej dodatkowo i zdjęcia przesłanych reklamacji itp.
NIE POLECAM NIKOMU LOTÓW PRZEZ TUI - JEST TO ORGANIZACJA PRZESTĘPCZA, KTÓRA SPRZEDAJE USŁUGI, KTÓRYCH NIE MOŻNA WYKONAĆ, WYMAGA PIENIĘDZY I ZAMIERZA W HOTELACH DUŻO GORZEJ NIŻ PODANE.
(Kupiłem mercedesa w maju, w lipcu przywieźli starego Zhiguli i powiedzieli, że jeśli dopłacisz 780 USD, dostaniesz swojego Mercedesa)