Специально не пишу английское название отеля, так как последнее слово в названии отеля, по-русски, абсолютно точно обозначает его назначение. Бич, в старорусском языке означало наказание.
Приезжать в отель лучше ночью, тогда не видны кучи мусора окружающие отель, полуразвалившиеся хижины местных жителей, забор с колючей проволокой, отгораживающей территорию отеля от судоремонтной конторы, которая изредка оглушает окрестности кувалдным боем о борт пустой баржи.
Приветливые глаза индуской национальности, за стойкой регистрации в отеле, жалостно смотрят на вас с глубоким сочувствием.
Открывая дверь в свой номер не пугайтесь, вы не попали в музей давно бывшей в употреблении мебели, просто хозяин отеля хочет вас окунуть в экзотический быт древней арабской культуры. Не пытайтесь с легкостью открыть двери шкафа , вы можете надорваться или того хуже получить занозу. Тусклый свет бережно скрывает куски облупившейся краски и следы чужого насморка.
Утро. Радостное разноголосье пернатых побирушек , громко приветствует восходящие солнце, предвкушая сытные объедки от туристов. Отель порадует вас постоянным однообразием меню: завтрака, обеда и ужина - которые вы заранее оплатили , а в качестве подарка плешивое стадо худющих кошек, окружающее вас во время приема пищи, готова разделить с вами свой букет болячек.
Если вам, все же, удалось впихнуть в себя завтрак, поспешите к морю пока ваши товарищи по несчастью не захватили оставшиеся в целостности лежаки. Тяжелые воспоминания о советских курортах на берегах Черного моря, заставляют набрасывать на лежаки кучу полотенец , чтобы обозначить свое право собственности на солнечные ванны в течении всего дня.
Захватив лежак, вы с наслаждением будете наблюдать как стайка рыбацких лодок, с гордостью дефилирует мимо вас, перевозя кучу сетей и корзин , с надежной вернуться к вечеру с уловом.
Мясные рыбаки, уходя в море, поднимают себе настроение видом обнаженных женских тел, а отсутствие в Эмиратах стриптиза заставляет их обветренные лица расплываться в блаженной улыбке.
Полдень. Солнце поднимается над горизонтом и из-за забора, гонимое освежающим ветерком, кружась , вываливается облако цементной пыли с расположенного по близости заводика. Заунывный голос муэдзина, усиленный мощными динамиками, призывает вас к молитве. Рядом с отелем много мечетей и какофония поющих голосов, перебивает слабое карканье ворон. На солнце жарко и хочется в тенёк, в теньке холодно и хочется закутаться в полотенце. Время обеда, но воспоминания о завтраке большого желания есть не вызывает.
К обеду на территорию отеля подтягиваются «белые люди», местные арабы в белых одеждах и верблюжьей веревкой на голове. Это местная элита пришла получить свою долю стриптиза и вкусить пивка. Если время обеда приходиться на пятницу, то к этому времени стайки разноязычных группок с большими баулами просачиваются на территорию отеля и сгоняя с лежаков постояльцев захватывают пляж и маленький бассейн. Пятница это арабское воскресенье , когда измученные жарой арабы , индусы и прочая челядь стремиться к воде.
Независимо от выходного дня «мужи» тоже подтягиваются в тенёк, что бы распить бутылочку, вторую халявной виски или водки. Мужи это особый вид постояльцев отеля, который гонимый женами, с понурым видом , приехал неизвестно куда и зачем. Проблема у них одна - как быстро вылечить похмелье. Они создают незабываемый антураж придорожного кабака с бессмысленно слоняющимися и извергающими перегар тенями.
Вечер. Солнце садиться и с последними лучами, на маленькую территорию отеля, каждый день, высаживается десант краболовов. Краболовы –это постояльцы других отелей, прибывшие на автобусах в поисках легко вечернего развлечения в мутных водах отмелей.
Они по-свойски захватывают все, на чем можно сидеть, в ожидании когда «хрюкнет» мотор утлой лодчонки. Мужская половина краболовов зависает вместе с «тенями» над барной стойкой. «Все включено», значит все и надо выпить.
Мотор «хрюкнул» и с весёлым смехом краболовы растворяются в ночи.
Это не конец, а только прелюдия. Они вернуться и тогда, начнётся праздник алчности с делёжкой одного краба на десятерых и бойкой борьбой у шведского стола , накрытого на постояльцев только одного отеля без учёта присутствия краболовов.
В отеле только два достоинства: наличие моря и солнца, хотя на Аравийском полуострове этого добра предостаточно и в других местах.
Nie piszę konkretnie angielskiej nazwy hotelu, ponieważ ostatnie sł owo w nazwie hotelu, w ję zyku rosyjskim, absolutnie dokł adnie wskazuje jego przeznaczenie. Plaż a, w staroruskim ję zyku oznaczał a karę .
Lepiej przyjś ć do hotelu nocą , wtedy nie widać stert ś mieci otaczają cych hotel, zniszczonych chat okolicznych mieszkań có w, ogrodzenia z drutem kolczastym oddzielają cym hotel od biura remontu statkó w, któ re co jakiś czas gł uchy są siedztwo z walką mł otem kowalskim z burtą pustej barki.
Przyjazne hinduskie oczy za hotelową recepcją spoglą dają na ciebie ż ał oś nie z gł ę bokim wspó ł czuciem.
Kiedy otworzysz drzwi do swojego pokoju, nie przejmuj się , nie znalazł eś się w muzeum uż ywanych mebli, po prostu wł aś ciciel hotelu chce zanurzyć Cię w egzotyczne ż ycie staroż ytnej kultury arabskiej. Nie pró buj ł atwo otwierać drzwi szafy, moż esz się przecią ż yć lub, co gorsza, dostać drzazgę . Przyć mione ś wiatł o dokł adnie ukrywa kawał ki ł uszczą cej się farby i ś lady cudzego zimna.
Poranek. Radosna niezgoda pierzastych ż ebrakó w gł oś no wita wschodzą ce sł oń ce, oczekują c obfitych resztek od turystó w. Hotel zachwyci Cię stał ą monotonią menu: ś niadania, obiady i kolacje - za któ re zapł acił eś z gó ry, a w prezencie stado ł ysych chudych kotó w otaczają ce Cię podczas posił kó w jest gotowe podzielić się z Tobą swoim bukietem wrzodó w .
Jeś li jednak udał o ci się wcisną ć w siebie ś niadanie, poś piesz się nad morze, aż twoi towarzysze nieszczę ś cia zdobę dą leż aki, któ re pozostał y nienaruszone. Cię ż kie wspomnienia sowieckich kurortó w nad brzegiem Morza Czarnego sprawiają , ż e rzucasz na leż aki kilka rę cznikó w, aby wskazać , ż e jesteś wł aś cicielem opalania się przez cał y dzień .
Po zabraniu leż aka bę dziesz cieszyć się obserwowaniem stada ł odzi rybackich, któ re dumnie kalają obok ciebie, niosą c kilka sieci i koszy, z niezawodnym powrotem wieczorem z poł owem.
Rybacy mię sni, wybierają cy się w morze, pocieszają się widokiem nagich kobiecych ciał , a brak striptizu w Emiratach sprawia, ż e na ich ogorzał ych twarzach pojawia się bł ogi uś miech.
Poł udnie. Nad horyzontem wschodzi sł oń ce, a zza pł otu, gnany orzeź wiają cym wiatrem, wiruje, chmura cementowego pył u wypada z pobliskiej fabryki. Ż ał osny gł os muezina, wzmocniony potę ż nymi gł oś nikami, wzywa do modlitwy. W pobliż u hotelu znajduje się wiele meczetó w i kakofonia ś piewają cych gł osó w, przerywana cichym krakaniem wron. W sł oń cu jest gorą co i chcesz być w cieniu, w cieniu zimno i chcesz owiną ć się rę cznikiem. Pora obiadowa, ale wspomnienie ś niadania nie powoduje wielkiej chę ci do jedzenia.
W porze lunchu „biali ludzie”, miejscowi Arabowie w biał ych ubraniach iz liną wielbł ą da na gł owach, są wcią gani na teren hotelu. To lokalna elita przyjechał a po swó j sprawiedliwy udział w striptizie i piwie. Jeś li pora obiadowa przypada w pią tek, do tego czasu na teren hotelu przedostają się stada wieloję zycznych grup z duż ymi pniami i wypę dzają c goś ci z leż akó w, zdobywają plaż ę i mał y basen. Pią tek to arabska niedziela, kiedy upaleni Arabowie, Hindusi i inne domostwa walczą o wodę .
Bez wzglę du na dzień wolny „mę ż owie” ró wnież chowają się w cień , by napić się butelki, drugiej darmowej whisky lub wó dki. Muzhi to szczegó lny rodzaj goś ci hotelowych, któ rzy, prowadzeni przez swoje ż ony, z przygnę bionym spojrzeniem, przyszli nie wiadomo gdzie i dlaczego. Mają jeden problem – jak szybko wyleczyć kaca. Tworzą niezapomniane otoczenie przydroż nej tawerny z cieniami bł ą kają cymi się bez celu i wypluwają cymi spaliny.
Wieczó r. Sł oń ce zachodzi i wraz z ostatnimi promieniami na niewielkim terenie hotelu codziennie wył adowuje się krabó w. Poł awiacze krabó w to kolejni goś cie hotelowi, któ rzy przyjechali autobusem w poszukiwaniu spokojnego wieczoru rozrywki w mę tnych wodach pł ycizn.
Na swó j sposó b chwytają wszystko, na czym moż na usią ś ć , czekają c, aż silnik kruchej ł odzi „zachrzą knie”. Mę ska poł owa kraba wisi wraz z „cieniami” nad barem. „All inclusive” oznacza wszystko i musisz pić .
Silnik „chrzą kną ł ” iz wesoł ym ś miechem kraby rozpł ywają się w nocy.
To nie koniec, a jedynie preludium. Wró cą i wtedy uczta chciwoś ci rozpocznie się podział em jednego kraba na dziesię ć i oż ywioną walką przy bufecie, przygotowanym dla goś ci tylko jednego hotelu, bez uwzglę dnienia obecnoś ci krabowcó w.
Hotel ma tylko dwie zalety: obecnoś ć morza i sł oń ca, choć na Pó ł wyspie Arabskim tego dobrodziejstwa nie brakuje w innych miejscach.