Уборка кошмар, полотенца забирают и сутки их нет, мусорные мешки не дают, оставляло мусорку на полкомнаты в разобранном виде без мусорного мешка на весь день, чай не докладывают, туалетную бумагу один раз вообще забрали и ее пришлось просить! ! Хотя до уборки она была. Полы грязные, ковровое покрытие и ванная вообще не убирались ни разу. Потолок в ванной гляди на тебя упадёт, унитазная кнопка периодически разваливалась и жила своей жизнью.
Фен слабый, на минимальной скорости очень долго сушит длинные волосы и тяжело долго держать. На максимальной скорости через 1-2 минуты отключается
На рецепшен обещали обмен, в результате с трудом обменяли 30$ и сказали больше не к ним
Про туристический сбор никто не предупредил, те же 30$ уходят и не возвращаются. Рецепшн с трудом нашла размен, хотя как мы могли 3 часа с аэропорта ехать с уже их валютой, если в России их не продают.
Вид вообще ужас. Попросили вид на Буш Аль Араб, дали номер на 2 этаже, окна выходят на закрытый внутренний двор! ! Утром там просыпаешься в темени, днём видна уродливая зелёная стена, погоду вообще не понять.
Кондиционер только включается сам по себе на температуру, которую решит он. Настроить его невозможно. В номере холодно и сыро, даже лёжа в кровати можно замёрзнуть. Кровати постельное судя по всему тоже не меняли, кровать не застилают.
Вешалок мало, на двух человек в номере 6 вешалок! ! Полотенец всего 2 больших для тела, одно для ног и одно для рук = 4. Для мытья головы и одновременно принимать душ видимо полотенца сочетать не разрешается.
Зубных щёток и пасты вообще не дали, хотя они у уборщика явно есть на тележке. Видимо он увидел у нас свои щетки и даже не стал их давать ни разу!
Мебель старая и разваливается, кресло уже кто-то прожег. Ни халата, ни тапочек не дали вообще.
Гид “Desert adventures’’ ужас, без купли экскурсий никак помогать отказался, про ужин 31 декабря сказал, что это его не касается. Ни с чем помогать не хотел, цены накрученные, даже вопрос про метро свёл к покупке экскурсий. Очень уперто впаривал экскурсии. Ничего не подсказал и не посоветовал.
Про доставку на пляж не сказал ни гид, ни рецепшен, на какой пляж трансфер тоже неизвестно.
Рецепшен также не сказал о том, что у них тут а Дубаях странно считаются этажи. 1 этаж - это 1 жилой этаж, а завтраки на букву G в лифте, там ещё подписано лобби и рецепшен… почему об этом никто не сказал?
К интернету тяжело подключится, пришлось идти на рецепшен, дали логин и пароль, а нам писал гость не найден! Да и потом постоянно вылетает.
Само расположение отеля ужасное, к метро и каким-никаким магазинам близко, но вокруг нет ни одного дерева, только стройка и метро. Хочется взять и уехать на метро в район получше…
Поселили со смежной комнатой (закрыта на ключ), но когда приехали в соседний номер соседи - шум дверей и разговор стоял очень громкий.
Завтраки однотипные, каждый день ничего не менялось, выбор ни о чем. Сосиски острые, запечённый картофельный треугольник, огурцы помидоры салат. Много выпечки, но все время есть выпечку устанешь. Яйца иногда всмятку, иногда вареные. В целом, есть можно, но если ты это не его и каждый день брать одно и тоже - надоедает. Из напитков чай, вода, кофе и сок яблочный и апельсиновый. Фруктовый салат и арбуз.
Никто не объяснил, что на завтрак нет никаких билетов и вообще ничего, надо только назвать цифру своего номера (на английском! ). Мы холили с бумажкой из под ключ карты, там написан номер комнаты.
Телевизор ловит русские каналы, но они постоянно пропадают, хотя другие каналы работать без перебоя. Включить телевизор тоже проблема, надо долго ждать и непонятно включился он или нет.
Музыка в коридоре отеля играет с 6 утра до 23:00. Слышен и в номере и когда кто-то разговаривает также слышно.
Душ весь ржавый и вода течёт через 4 отверстия из всех.
В номере одна розетка и та не у кровати! ! А возле кресла, других доступных нет, ещё одна у входа около двери.
Единственный плюс - по приезде забрали чемоданы и доставили их в номер.
Больше в этот отель не вернусь никогда.
Sprzą tanie to koszmar, zabierają rę czniki i nie ma ich na jeden dzień , workó w na ś mieci nie dają , ś mieci zostawili na pó ł pokoju rozebrani bez worka na ś mieci na cał y dzień , nie zgł aszają herbaty, zabrali papier toaletowy raz i musiał em o to poprosić ! ! Chociaż przed czyszczeniem tak był o. Podł ogi są brudne, dywan i ł azienka nigdy nie był y sprzą tane. Sufit w ł azience, spó jrz na ciebie, spadnie, przycisk w toalecie okresowo się rozpadał i ż ył wł asnym ż yciem.
Suszarka jest sł aba, przy minimalnych obrotach suszy dł ugie wł osy bardzo dł ugo i cię ż ko je utrzymać przez dł ugi czas. Przy maksymalnej prę dkoś ci wył ą cza się po 1-2 minutach
Obiecali wymianę w recepcji, w wyniku czego prawie nie wymienili 30 $ i nie powiedzieli im wię cej
Nikt nie ostrzegał o podatku turystycznym, te same 30$ odchodzi i nie wraca. Recepcja prawie nie znalazł a wymiany, chociaż jak moglibyś my podró ż ować już.3 godziny z lotniska z ich walutą , jeś li nie są sprzedawane w Rosji.
Widok jest absolutnie okropny.
Poprosili o widok na Bush Al Arab, dali pokó j na 2 pię trze, okna wychodzą na zamknię ty dziedziniec! ! Rano budzisz się tam w czubku gł owy, w cią gu dnia widzisz brzydką zieloną ś cianę , w ogó le nie rozumiesz pogody.
Klimatyzator wł ą cza się sam tylko w wybranej przez siebie temperaturze. Nie da się tego skonfigurować . W pokoju jest zimno i wilgotno, nawet leż ą c w ł ó ż ku moż na zamarzną ć . Podobno poś ciel ró wnież nie został a zmieniona, ł ó ż ko nie jest przykryte.
Wieszakó w jest niewiele, na dwie osoby w pokoju przypada 6 wieszakó w! ! Są tylko 2 duż e rę czniki na ciał o, jeden na nogi i jeden na rę ce = 4. Aby jednocześ nie umyć wł osy i wzią ć prysznic, najwyraź niej nie wolno ł ą czyć rę cznikó w.
Szczoteczki do zę bó w i pasty w ogó le nie został y podane, chociaż sprzą taczka oczywiś cie ma je na wó zku. Podobno widział u nas swoje pę dzle i ani razu ich nie oddał!
Meble są stare i rozpadają się , ktoś już spalił krzesł o. Nie zapewniono szlafroka ani kapci.
Przewodnik „Przeraż enie pustynnymi przygodami”, odmó wił pomocy bez kupowania wycieczek, o obiedzie 31 grudnia powiedział , ż e to go nie dotyczy. Nie chciał em w niczym pomagać , ceny był y zawyż one, nawet pytanie o metro sprowadzał o się do kupowania wycieczek. Bardzo uparcie sprzedawane wycieczki. Nic nie sugerował o ani nie doradzał o.
Ani przewodnik, ani recepcja nie powiedzieli o dostawie na plaż ę , na któ rą plaż ę transfer jest ró wnież nieznany.
Recepcjonistka nie powiedział a też , ż e w Dubaju mają dziwne podł ogi. 1 pię tro to 1 pię tro mieszkalne, a ś niadania zaczynają się na literę G w windzie, tam też są podpisane lobby i recepcja… dlaczego nikt tego nie powiedział?
Cię ż ko poł ą czyć się z internetem, musiał em iś ć do recepcji, dali nam login i hasł o, ale goś ć do nas napisał nie znalazł ! Tak, a potem cią gle leci.
Lokalizacja samego hotelu jest okropna, blisko metra i niektó rych sklepó w, ale wokó ł nie ma ani jednego drzewa, tylko budowa i metro. Chcę wsią ś ć i dojechać metrem do lepszego obszaru ...
Osiedlił się z są siednim pokojem (zamknię ty), ale kiedy są siedzi przybyli do są siedniego pokoju, hał as drzwi i rozmowa był y bardzo gł oś ne.
Ś niadania są takie same, codziennie nic się nie zmienia, wybó r nie ma znaczenia. Kieł basy na ciepł o, pieczony tró jką t ziemniaczany, ogó rki, pomidory, suró wka. Duż o ciastek, ale cał y czas są ciastka, któ re się mę czą . Jajka są czasem gotowane na mię kko, czasem gotowane. Generalnie moż esz jeś ć , ale jeś li nie jesteś jego i codziennie jesz to samo, to się nudzisz. Od napojó w herbatę , wodę , kawę oraz sok jabł kowy i pomarań czowy. Sał atka owocowa i arbuz.
Nikt nie wyjaś nił , ż e nie ma biletó w na ś niadanie i nic, wystarczy podać numer swojego pokoju (po angielsku! ). Szliś my z kartką z karty pod klucz, tam jest zapisany numer pokoju.
Telewizor ł apie rosyjskie kanał y, ale stale znikają , chociaż inne kanał y dział ają bez przerwy. Wł ą czenie telewizora też jest problemem, trzeba dł ugo czekać i nie wiadomo, czy się wł ą czył o, czy nie.
Muzyka na korytarzu hotelu gra od 6:00 do 23:00. Sł ychać to w pokoju, a kiedy ktoś mó wi, moż esz to ró wnież usł yszeć.
Prysznic jest cał y zardzewiał y, a woda przepł ywa przez 4 otwory.
W pokoju jest tylko jedno gniazdko i nie ma go przy ł ó ż ku! ! A przy krześ le nie ma innych dostę pnych, kolejne przy wejś ciu przy drzwiach.
Jedynym plusem jest to, ż e w dniu przyjazdu zabrali walizki i dostarczyli je do pokoju.
Nigdy wię cej nie wró cę do tego hotelu.