Do Abchazji samochodem

28 Wrzesień 2010 Czas podróży: z 11 Wrzesień 2010 na 25 Wrzesień 2010
Reputacja: +5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Wszystko zaczę ł o się od tego, ż e nasze paszporty stracił y waż noś ć . Od razu zdecydował em się pojechać na Ukrainę lub do Abchazji, zgadza się moja ż ona, mał a z nami. Recenzje był y trochę irytują ce. Ale jestem przyzwyczajony do sprawdzania wszystkiego sam. Wcześ niej odpoczywał tylko w TurtsiiAdora, pał acach Kremla i Egypt Dreams Beach, Albatros Aqua Park, wszystkie hotele miał y 5 gwiazdek. W Abchazji postanowiono zamieszkać w prywatnym domu. Miejsce wybrano dzielnicę Pitsunda Rybzavod, dom nie został wyrwany, nigdzie nie poszliś my na miejscu, dowiemy się . Nie zdą ż yliś my przejś ć MO, grzywna 1000 rubli, pytają , gdzie się spieszymy, odpowiadam Abchazji, od razu zniż ka za odwagę.500 rubli, toczymy się dalej, dalej nie dotarliś my , tylko odprawa w Krasnodarze na przejś ciu granicznym Potoczyliś my się do Rostowa, nie dojechaliś my 150 km, zaczą ł em czuć się senny, przyjechał em z pracy i od razu pojechał em spać.3 godziny i znowu w drogę . Dojechaliś my do samej granicy z przystankami na stacjach benzynowych plus posił ek. Byliś my na granicy o 21:0.12092010 w Pitsundzie, a dokł adniej na Rybzavodzie, okoł o 23. Jeź dziliś my po domach po ciemku, nic nie był o widać , na Rechnaya 41 lub 42 nie pamię tam facet ma na imię JOHN, pomó gł zameldować się u są siadó w, Galya poszł a we ś nie pokazać dom, w któ rym odpoczywali w kawiarni, ale pomogli. Kró tko mó wią c, osiedliliś my się na rzece 29 w pobliż u wsi Nubar. Dzię ki jego có rce Galyi i cał ej ich rodzinie. W domu są dwa prysznice, dwie toalety na pię trze, ciepł a woda zawsze bez przerwy. Ormiań ska rodzina to mili ludzie i zabawne dzieci. Myś lę , ż e oni też nas polubili. Rano obudziliś my się , padał o, wskoczyliś my do samochodu i zaparkowaliś my na podwó rku za darmo i poszliś my popł ywać nad morze. Deszcz chciał nam popsuć nam humor przez 3 dni, ale nie traciliś my ducha i ruszyliś my do jaskiń New Athos, klasztoru, jeziora Ritsa, wieczorem w restauracji Gagripsh i po prostu jeź dziliś my po Abchazji. Potem wyszł o sł oń ce i rozpoczę ł y się wakacje na plaż y. Jedliś my tylko w kawiarniach na plaż y, moż na był o samemu gotować , ale zbyt leniwie. Abchazji podobał a się przyroda super, morze czyste jest rafa widać ryby, oczywiś cie nie Egipt. Ogó lne wraż enie wakacji jest dobre. Przyjedziemy jeszcze raz!!! ! ! ALE TERAZ JEEPEM.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara