Приехали очень рано. В 7 утра. Голодные, уставшие, нервные. Мы объездили весь Вьетнам и знали, что раннее заселение в свой номер практически невозможно.
Каково же было наше удивление, когда нам сказали, что номер готов. А потом нам сказали, что мы можем позавтракать. (!!!! ! )
Но когда мы увидели номер, нашему удивлению не было предела.
Очень светлый, уютный, два балкона, панорамное окно с прекрасным видом на горы. В номере-вино и фрукты.
Мне захотелось изменить маршрут и остаться в этом номере на неделю.
У нас была проблема-в связи с праздниками , у нас не было билетов обратно. Мы обратились на рессепшн и познакомились с Девидом-управляющим. Он нам помог купить билеты на поезд, хотя в кассах билетов уже не было. Он помог забронировать билеты на самолет. Девид помог организовать экскурсию в горы к местным жителям. Гидом у нас была прекрасная, ненавязчивая, умная девушка Ти, с которой я общалась 6 часов, пока мы шли(это с моим школьным английским), которая пригласила нас к себе в дом.
Мы ездили по Вьетнаму и поменяли 4 отеля. Мы всегда вспоминали этот отель, Девида и понимали, что это единственный отель, где сервис не автоматический, а настоящий, домашний, теплый.
Przyjechaliś my bardzo wcześ nie. O 7 rano. Gł odny, zmę czony, zdenerwowany. Podró ż owaliś my po cał ym Wietnamie i wiedzieliś my, ż e wczesne zameldowanie do naszego pokoju był o prawie niemoż liwe.
Wyobraź sobie nasze zdziwienie, gdy powiedziano nam, ż e pokó j jest gotowy, a potem powiedziano nam, ż e moż emy zjeś ć ś niadanie (!!! ! )
Ale kiedy zobaczyliś my numer, nasze zaskoczenie nie miał o granic.
Bardzo jasne, przytulne, dwa balkony, panoramiczne okno z pię knym widokiem na gó ry. Wino i owoce w pokoju.
Chciał em zmienić plan podró ż y i zostać w tym pokoju przez tydzień .
Mieliś my problem - ze wzglę du na ś wię ta nie mieliś my biletó w powrotnych. Poszliś my na recepcję i zapoznaliś my się z kierownikiem Davidem. Pomó gł nam kupić bilety na pocią g, chociaż w kasie nie był o biletó w. Pomagał w rezerwacji biletó w lotniczych. David pomó gł w zorganizowaniu wycieczki w gó ry do mieszkań có w. Naszym przewodnikiem był a pię kna, dyskretna, mą dra dziewczyna Ti, z któ rą rozmawiał em przez 6 godzin podczas spaceru (jest to z moją szkolną angielską ), któ ra zaprosił a nas do swojego domu.
Jeź dziliś my po Wietnamie i zmienialiś my 4 hotele. Zawsze pamię taliś my ten hotel, David, i zrozumieliś my, ż e to jedyny hotel, w któ rym obsł uga nie jest automatyczna, ale prawdziwa, domowa, ciepł a.