Отдыхала в отеле в середине февраля. Бронировала через booking. com на 12 дней (по $50 за ночь). Искала уединенный отель на берегу. Фотографии отеля на сайте сбили с толку. Указано неверно месторасположение отеля, да и фото пляжа вводят в заблуждение. На самом деле отель расположен не на берегу и не имеет прямого доступа к пляжу. Нужно пройти по пыльной и грязной дороге, местами очень зловонной, около 600м. Отель не имеет своего пляжа. Все лежаки и зонтики являются собственностью других отелей. Вы не имеете права занимать их даже за деньги, а должны довольствоваться отдыхом на песочке под безжалостно палящим солнцем. На берегу нет практически растительности и тени, чтобы укрыться от солнечных лучей. Так что тепловой удар и ожоги вам обеспечены. Так же нет возможности воспользоваться душем, как это делают счастливые обитатели других отелей. Само море очень чистое и ласковое. Песочек мелкий и приятный. Но народу на пляже много, лежаки стоят впритык друг к другу.
New Siong Bungalow(или мотель, как он раньше назывался) сразу разочаровал. Это вовсе не бунгало, а стоящие напротив друг друга два блока, в которых располагаются номера. Территории как таковой у отеля нет, кроме узкой дорожки шириной около полутора метров между этими блоками. Нет ни сада, ни веранды, ни террасы, где бы можно было посидеть. В отеле полным ходом ведутся ремонтные работы с утра до вечера. Не надейтесь прийти в знойный полдень отдохнуть в номере. Персонал отеля делает все возможное, чтобы испортить вам отдых. Когда они не сверлят и не пилят что-нибудь, то играют в бильярд или перекрикиваются между собой. Ночью тоже шумно, так как некоторые отдыхающие азартно режутся в бильярд и сопровождают еще возгласами каждый удар, Так что "беруши" будут совсем не лишними, если вы все же рискнете наведаться в New Siong.
Кругом пыль, грязь, строительные материалы, приходилось постоянно перешагивать через разбросанные на полу плитку, доски и т. д. На обеденном столе свалка грязных инструментов даже во время завтрака. Я просто перестала посещать эти завтраки, не желая рисковать здоровьем в таких антисанитарных условиях. Пыталась сократить сроки пребывания в отеле, но мне было в категорической форме в этом отказано. Никаких скидок за причиненные неудобства. Главная менеджер отеля вьетнамская девушка по имени Синди обещала с первого дня, что "ремонт завтра уже будет завершен" , обещала также скинуть цену, но обещания так и остались ...
Вообще, я впервые сталкиваюсь с подобным отношением к постояльцам отеля со стороны менеджмента. Синди и ее напарник были очень агрессивны и даже враждебны. Они искали малейшего повода пойти на конфликт или развести на деньги. Даже противно вспоминать, ощущение нечистоплотности и непорядочности.
В этом районе можно было найти отель получше и подешевле И уж, конечно, за заплаченные деньги не ожидаешь такого хамского отношения. Всем приятного отдыха.
Zatrzymał em się w hotelu w poł owie lutego. Zarezerwowane przez booking. com na 12 dni (50 USD za noc). Szukał em zacisznego hotelu na plaż y. Zdję cia hotelu na stronie internetowej był y mylą ce. Lokalizacja hotelu jest podana bł ę dnie, a zdję cia plaż y wprowadzają w bł ą d. W rzeczywistoś ci hotel nie znajduje się na wybrzeż u i nie ma bezpoś redniego dostę pu do plaż y. Trzeba jechać zakurzoną i brudną drogą , miejscami bardzo ś mierdzą cą , okoł o 600m. Hotel nie posiada wł asnej plaż y. Wszystkie leż aki i parasole są wł asnoś cią innych hoteli. Nie masz prawa poż yczać ich nawet za pienią dze, ale musisz zadowolić się odpoczynkiem na piasku pod bezwzglę dnie palą cym sł oń cem. Na brzegu praktycznie nie ma roś linnoś ci i cienia, aby ukryć się przed promieniami sł onecznymi. Tak wię c udar cieplny i oparzenia są gwarantowane. Nie ma też moż liwoś ci skorzystania z prysznica, jak robią to szczę ś liwi mieszkań cy innych hoteli. Samo morze jest bardzo czyste i delikatne. Piasek jest drobny i przyjemny. Ale na plaż y jest duż o ludzi, leż aki są tuż obok siebie.
Nowy Siong Bungalow (lub motel, jak to kiedyś nazywano) od razu rozczarował . To wcale nie jest bungalow, ale dwa bloki naprzeciwko siebie, w któ rych znajdują się pokoje. Hotel nie ma terytorium jako takiego, z wyją tkiem wą skiej ś cież ki o szerokoś ci okoł o pó ł tora metra mię dzy tymi blokami. Nie ma ogrodu, werandy, tarasu, na któ rym moż na by usią ś ć . W hotelu od rana do wieczora trwają peł ne prace remontowe. Nie oczekuj, ż e przyjdziesz w upalne popoł udnie, aby zrelaksować się w swoim pokoju. Personel hotelu doł oż y wszelkich starań , aby zrujnować Twoje wakacje. Kiedy niczego nie wiercą ani nie pił ują , grają w bilard lub krzyczą mię dzy sobą . Jest też gł oś no w nocy, ponieważ niektó rzy urlopowicze lekkomyś lnie tną bilard i towarzyszą każ demu uderzeniu okrzykami, wię c zatyczki do uszu wcale nie bę dą zbyteczne, jeś li nadal odważ ysz się odwiedzić New Siong.
Wszę dzie peł no był o kurzu, brudu, materiał ó w budowlanych, cał y czas musiał em stą pać po rozsypanych na podł odze kafelkach, deskach itp. Nawet podczas ś niadania na stole leż y sterta brudnych narzę dzi. Po prostu przestał am chodzić na te ś niadania, nie chcą c ryzykować zdrowia w tak niehigienicznych warunkach. Pró bował em skró cić mó j pobyt w hotelu, ale kategorycznie mi tego odmó wiono. Brak rabatu za spowodowane niedogodnoś ci. Gł ó wna kierowniczka hotelu, Wietnamka o imieniu Cindy, od pierwszego dnia obiecywał a, ż e „remont zostanie ukoń czony jutro”, obiecał a też obniż yć cenę , ale obietnice pozostał y…
Generalnie pierwszy raz spotkał em się z takim podejś ciem do goś ci hotelowych ze strony kierownictwa. Cindy i jej partner byli bardzo agresywni, a nawet wrogo nastawieni. Szukali najmniejszego powodu, by iś ć na konflikt lub hodować dla pienię dzy. To nawet obrzydliwe, aby pamię tać , poczucie nieczystoś ci i nieuczciwoś ci.
W tej okolicy moż na by znaleź ć lepszy i tań szy hotel i oczywiś cie za wpł acone pienią dze nie spodziewasz się tak chamskiego nastawienia. Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku.