Отель выбирали по отзывам в интернете. Жили с 27.02. 14 по 10.03. 14. Народ написал все правильно. Хороший отель. Очень удобное расположение. 5 минут до пляжа. Если выйти к берегу, то направо начинается Центральный парк (Парк Горького). Этот парк отделяет песчаный пляж от проспекта с интенсивным движением. Пойдешь налево – центральный пляж (очевидно центр Ничанга). Чем дальше налево, тем проспект ближе к песчаному пляжу и, в итоге, практически нависает над пляжем. На пляже зонтики с лежаками. Лежаки платные – 30.35, 60 и 100.000 донгов (цена зависит от качества лежака и близости к центру парка). Я в первый день лежал только в тени (полдня) и, однако, обгорел. Очень сильное солнце. Ультрафиолет отражается от песка и окружающих предметов и может быть частично через парусиновый зонтик. На пляже очень много «коробейников», предлагающих различную экзотическую еду. Лучше воздержаться (сын съел выпечку – выручила близость пляжа к отелю. Мою сестру также выручила близость отеля). На пляже есть кабинки, платные, но вид у них как-то не очень. Отель чистый, ухоженный, в коридорах прохладно (мы потом 2 ночи были в Сайгоне – в коридорах просто душно). Балкон, Телефон, Кабельные каналы, Телевизор с плоским экраном, Сейф, Кондиционер, Рабочий стол, Гостиный уголок, Диван, Душ, Ванна, Фен, Туалетные принадлежности, Туалет, Тапочки, Кофеварка/чайник, Мини-бар, В номерах чисто, уборка ежедневно, меняют постельное белье, полотенца большие и маленькие, зубные щетки с пастой, расческу, бутылочки с водой, пакетики с чаем и пакетики с растворимым кофе и сахар. На ресэпшине выдают под роспись пляжные полотенца, меняют валюту по нормальному курсу. Кондиционер работает хорошо. Я с сыном жил на 8 этаже комната с балконом, жена с моей сестрой на 12 этаже – без балкона. Сестре казалось что у них кондиционер шумный, жена этого не замечала. Наличие балкона – может быть имеет значение для курящих, для отдыха жарко, шумно, вокруг сплошная стройка. Кто был в Ничанге 6 лет назад просто не узнают город. Можно сказать, что Ничанг сплошной отель. Завтрак – шведский стол. Мы все были довольны, выбор большой. Каши, горячее, тостер, салаты, колбасы, тут же по заказу омлет, яичницу, фрукты, выпечка, соки, кофе, чай. Читал один отзыв, где дама перечислила 15-20 блюд и возмущалась: «Вы же понимаете, что есть нечего…». Один раз обедали в отеле – немного дороже, чем в кафе, все вкусно. Отель понравился, ставим 5. Рядом ночной рынок. На улице очень шумно. Все сигналят по любому поводу и без повода. К 12 ночи все стихает. Один раз пьяный в 4 ночи орал катюшу на улице. Вьетнамцы утром просыпаются рано. Завтрак в отеле с 6-00 до 9-30. Персонал очень доброжелательный, улыбчивый. По-русски ни бум-бум. Английский понимают. Первые 6-7 дней питались в разных кафе и заказывали экзотическую пищу. Попробовали множество морских гадов, мясо крокодила, кенгуру (жесткое), лягушек. В итоге экзотика надоела. Потом смотрели сколько белых людей сидит в кафе, если 2-5 столиков, смело заходили – было вкусно, дешево, симпатично. Посетили два Maximarket (супермаркеты), они одинаковые. Ничего интересного. Купили продуктов для вечернего чая и шорты (дешево). Электроника в 1.5-2 раза дороже, чем в России. Продуктовый рынок-базар предназначен для местных вьетнамцев. Очень много море продуктов, зелени, запахов, байков…. Местный колорит. Приценились к манго – оказалось дороже, чем в лотках около гостиниц. Турбюро на каждом шагу. Поездка на остров Обезьян 35-40 донгов. Мы рискнули купить за 28. В итоге, большой автобус Хенде собрал всех с разных гостиниц Ничанга, привез на причал, посадили всех на кораблик, привезли на острова и мы все дружно обедали в одном ресторане (по 8 чел за столиком, самообслуживание, кто смел, тот и съел). Сыну обезьянки понравились. Реагируют на «вкусную и здоровую» пищу, пустышки и пальцы их не привлекают. Поездка в Далат 3 часа туда и 3 обратно и сами экскурсии галопом. Кофе-дом, где дегустировали кофе и чай, туристический РАЗВОД. Потом мы купили в Ничанге кофе LUVAK и дешевле и лучше (распробовал в Питере, у меня кофемашина – стандартизация приготовления). Впечатлил спуск на «санках» с горы, дух захватывает. То же самое в Винперле – не очень: скорость показалась маленькой, иногда санки практически останавливались. В Далате иногда от страха приходилось притормаживать. Сын прокатился на страусе (или страусихе). Вторая Особь противоположного пола приревновала, пустилась в догонку и пыталась долбануть парня в темечко. Со стороны было забавно…, а сыну не очень. Понравилась экскурсия по Меконгу, колоритно («джунгли» однако). Сайгон 8 млн. человек. Большой рынок. Товаров больше и ДЕШЕВЛЕ, чем в Ничанге. В Ничанге так и не нашел джинсы кремового цвета, в Сайгоне без проблем. Кроссовок море. Весь самолет оказался в новых кроссовках. Страна потрясающая. Молодцы Вьетнамцы. Тур покупали через Питертур. Встречали и провожали везде вовремя, русскоговорящие вьетнамцы. Без проблем.
Hotel został wybrany na podstawie recenzji online. Ż yli od 27.02. 14 do 10.03. 14. Ludzie napisali wszystko poprawnie. Dobry hotel. Bardzo dogodna lokalizacja. 5 minut do plaż y. Jeś li pó jdziesz na brzeg, to po prawej stronie zaczyna się Park Centralny (Park Gorkiego). Park ten oddziela piaszczystą plaż ę od ruchliwej alei. Pojedziesz w lewo - plaż a centralna (oczywiś cie centrum Nichang). Im dalej w lewo, tym aleja jest bliż ej piaszczystej plaż y iw efekcie praktycznie wisi nad plaż ą . Na plaż y parasole z leż akami. Leż aki są pł atne - 30.35, 60 i 10.000 VND (cena uzależ niona od jakoś ci leż aka i bliskoś ci centrum parku). Pierwszego dnia leż ał em tylko w cieniu (pó ł dnia) i jednak się poparzył em. Bardzo silne sł oń ce. Ultrafiolet odbija się od piasku i otoczenia, a czę ś ciowo przez pł ó cienny parasol. Na plaż y jest wielu „handlarzy” oferują cych ró ż ne egzotyczne jedzenie. Lepiej się powstrzymać (syn jadł ciastka - pomogł a bliskoś ć plaż y do hotelu. Bliskoś ć hotelu pomogł a ró wnież mojej siostrze). Na plaż y są domki, pł atne, ale jakoś nie mają zbyt dobrego widoku. . Hotel jest czysty, zadbany, korytarze fajne (wtedy spę dziliś my w Sajgonie 2 noce - na korytarzach po prostu duszno). balkon, telefon, kanał y kablowe, telewizor z pł askim ekranem, sejf, klimatyzacja, biurko, czę ś ć wypoczynkowa, sofa, prysznic, wanna, suszarka do wł osó w, bezpł atny zestaw kosmetykó w, toaleta, kapcie, zestaw do parzenia kawy i herbaty, minibar, pokoje czyste, codzienne sprzą tanie , zmiana poś cieli, duż e i mał e rę czniki, szczoteczki do zę bó w z pastą , grzebień , bidony, torebki herbaty oraz torebki z kawą rozpuszczalną i cukrem. W recepcji rozdają rę czniki plaż owe za podpisem, wymieniają walutę po normalnym kursie. Klimatyzator dział a dobrze. Mó j syn i ja mieszkaliś my na 8. pię trze w pokoju z balkonem, moja ż ona i siostra mieszkał y na 12. pię trze bez balkonu. Siostrze wydawał o się , ż e ich klimatyzator jest gł oś ny, ż ona tego nie zauważ ył a. Obecnoś ć balkonu - moż e mieć znaczenie dla palaczy, jest gorą co, gł oś no dla relaksu, wokó ł jest cią gł a budowa. Ci, któ rzy byli w Nichang 6 lat temu, po prostu nie rozpoznają miasta. Moż na powiedzieć , ż e Nichang to solidny hotel. Buffet ś niadaniowy. Wszyscy byliś my szczę ś liwi, duż y wybó r. . Owsianka, gorą ce, toster, sał atki, kieł baski, jajecznica, jajecznica, owoce, ciastka, soki, kawa, herbata na zamó wienie. Przeczytał em jedną recenzję , w któ rej pani wymienił a 15-20 dań i oburzył a się : „Rozumiesz, ż e nie ma co jeś ć …”. Kiedyś zjedliś my obiad w hotelu - trochę droż ej niż w kawiarni, wszystko jest pyszne. Podobał mi się hotel, postawiliś my 5. W pobliż u nocnego targu. Na zewną trz jest bardzo gł oś no. Każ dy trą bi z jakiegokolwiek powodu i bez powodu. Do godziny 12 wszystko ucichł o. Kiedyś pijany o 4 rano krzyczał Katiusza na ulicy. Wietnamczycy budzą się wcześ nie rano. Ś niadanie w hotelu od 6:00 do 9:30. Personel jest bardzo przyjazny i uś miechnię ty. Po rosyjsku nie ma boomu. Angielski jest zrozumiał y. Pierwsze 6-7 dni jedliś my w ró ż nych kawiarniach i zamawialiś my egzotyczne jedzenie. Pró bowaliś my wielu gadó w morskich, mię sa krokodyla, kangura (twardego), ż ab. W rezultacie egzotyka się zmę czył a. Potem przyjrzeliś my się , ilu biał ych ludzi siedział o w kawiarni, jeś li był o 2-5 stolikó w, ś miał o weszli - był o pyszne, tanie, urocze. Odwiedził em dwa Maximarket (supermarkety), są takie same. Nic interesują cego. Kupił em produkty na wieczorną herbatę i szorty (tanie). Elektronika jest 1.5-2 razy droż sza niż w Rosji. Bazar spoż ywczy-bazar przeznaczony dla lokalnych Wietnamczykó w. Duż o owocó w morza, zieleni, zapachó w, roweró w…. Kolor lokalny. Zapytał em o cenę mango - okazał o się , ż e jest droż sze niż na straganach przy hotelach. Biuro turystyczne na każ dym kroku. Wycieczka na Monkey Island 35-40 VND. Zaryzykowaliś my zakup za 28. W rezultacie wielki autobus Hyundaia zebrał wszystkich z ró ż nych hoteli w Nichang, przywió zł ich na molo, wsadził wszystkich na ł ó dkę , zawió zł na wyspy i wszyscy zjedliś my razem w jednej restauracji (8 ludzie przy stole, samoobsł uga, kto się odważ ył , zjadł ). Mó j syn lubił mał py. Reagują na „smaczne i zdrowe” jedzenie, nie pocią gają ich smoczki i palce. Wycieczka do Dalat 3 godziny tam iz powrotem oraz same wycieczki w galopie. Kawiarnia, w któ rej degustowano kawę i herbatę , turystyczny ROZWÓ D. Potem kupiliś my kawę LUVAK w Nichang i był a tań sza i lepsza (pró bował am w Petersburgu, mam ekspres do kawy - standaryzacja przygotowania). Był em pod wraż eniem zjazdu na „saniach” z gó ry, zapiera dech w piersiach. To samo w Vinperlu - nie bardzo: prę dkoś ć wydawał a się niewielka, czasami sanie praktycznie się zatrzymywał y. W Dalat czasami musiał em zwolnić ze strachu. Syn dosiadał strusia (lub strusia). Drugi Okaz pł ci przeciwnej stał się zazdrosny, zaczą ł gonić i pró bował pobić faceta w koronie. Z boku był o ś miesznie. . . ale nie tak bardzo dla mojego syna. Podobał a mi się wycieczka po Mekongu, kolorowa (jednak "dż ungla"). Sajgon 8 milionó w ludzi. Duż y rynek. Jest wię cej towaró w i TANIEJ niż w Nichang. W Nichang nigdy nie znalazł em kremowych dż insó w, w Sajgonie bez ż adnych problemó w. Sneaker morze. Cał y samolot był w nowych butach do biegania. Kraj jest niesamowity. Dobra robota wietnamska. Trasa został a wykupiona przez Pitertour. Spotykany i odprowadzany wszę dzie na czas, rosyjskoję zyczny Wietnamczyk. Nie ma problemu.