M&M Hotel - ulica Bui Thi Xuan 21 Bui Thi Xuan street, dzielnica Ben Thanh, dystrykt 01, District 1 - Ben Thanh Market, Ho Chi Minh City, Wietnam Spę dziliś my w hotelu dwie noce, zostaliś my zakwaterowani w dwó ch pokojach i nie spaliś my ani minuty w obie noce, ze wzglę du na hał aś liwe zachowanie wietnamskich goś ci i cał kowitą bezczynnoś ć personelu hotelowego.
… Już ▾
M&M Hotel - ulica Bui Thi Xuan
21 Bui Thi Xuan street, dzielnica Ben Thanh, dystrykt 01, District 1 - Ben Thanh Market, Ho Chi Minh City, Wietnam
Spę dziliś my w hotelu dwie noce, zostaliś my zakwaterowani w dwó ch pokojach i nie spaliś my ani minuty w obie noce, ze wzglę du na hał aś liwe zachowanie wietnamskich goś ci i cał kowitą bezczynnoś ć personelu hotelowego. Pierwszej nocy w jednym z są siednich pokoi ktoś skakał cał ą noc tak, ż e nasz pokó j zatrzą sł się jak trzę sienie ziemi, gdy o tym powiedzieliś my administratorowi, zapewnił , ż e nic takiego się już nie powtó rzy. Ale drugiej nocy był o jeszcze lepiej: nowo przybyli goś cie z dwó ch są siednich pokoi urzą dzili ucztę i cał ą noc w jednym pokoju magnetofon krzyczał z peł ną mocą , a wietnamscy goś cie pobiegli hotelowym korytarzem, trzasnę li drzwiami i krzyczeli na cał e gardł o. Hotel jest nowy i najwyraź niej w pobliż u hał aś liwej firmy nie był o innych goś ci.
Dyż urny administrator po prostu nie reagował na nasze proś by o zapewnienie ciszy, zasną ł w recepcji, musieliś my go bardzo uporczywie wychowywać , ale to do niczego nie doprowadził o, proś ba o telefon do kierownika hotelu ró wnież został a zignorowana. Okazał o się , ż e pracownik hotelu bardziej dba o swó j sen i spokó j kierownika niż o niezbę dne minimum usł ug w hotelu. Nastę pnie, wychodzą c z hotelu, odmó wiliś my zapł aty za drugą noc pobytu do czasu zaproszenia kierownika, przeciwko nam zebrał się zespó ł taksó wkarzy i ochroniarzy. Pienią dze po prostu wył udzano groź bami. Spó ź niliś my się na pocią g, pienią dze trzeba był o zapł acić pod groź bą bó jki, ale odmó wili nam nawet rachunku. Nigdy nigdzie nie widział em takiej hań by. Naprawdę nie chcę , aby inni goś cie byli w podobnej sytuacji.
Co wię cej, hotel jest pozycjonowany jako hotel dwugwiazdkowy, a w stosunku do klientó w nawet nie wyglą da jak „pensjonat”!
Nie chcę , ż eby ludzie myś leli, ż e wszę dzie w Sajgonie jest tak samo. Nie, czę sto odwiedzam to miasto i zatrzymuję się w ró ż nych hotelach i jestem cał kiem zadowolona z wietnamskiej goś cinnoś ci, ż yczliwoś ci i pracowitoś ci personelu hotelowego. To, co wydarzył o się w tym hotelu, jest raczej wyją tkiem od reguł y. I raż ą cy wyją tek.
21 Bui Thi Xuan street, dzielnica Ben Thanh, dystrykt 01, District 1 - Ben Thanh Market, Ho Chi Minh City, Wietnam
Spę dziliś my w hotelu dwie noce, zostaliś my zakwaterowani w dwó ch pokojach i nie spaliś my ani minuty w obie noce, ze wzglę du na hał aś liwe zachowanie wietnamskich goś ci i cał kowitą bezczynnoś ć personelu hotelowego. Pierwszej nocy w jednym z są siednich pokoi ktoś skakał cał ą noc tak, ż e nasz pokó j zatrzą sł się jak trzę sienie ziemi, gdy o tym powiedzieliś my administratorowi, zapewnił , ż e nic takiego się już nie powtó rzy. Ale drugiej nocy był o jeszcze lepiej: nowo przybyli goś cie z dwó ch są siednich pokoi urzą dzili ucztę i cał ą noc w jednym pokoju magnetofon krzyczał z peł ną mocą , a wietnamscy goś cie pobiegli hotelowym korytarzem, trzasnę li drzwiami i krzyczeli na cał e gardł o. Hotel jest nowy i najwyraź niej w pobliż u hał aś liwej firmy nie był o innych goś ci.
Dyż urny administrator po prostu nie reagował na nasze proś by o zapewnienie ciszy, zasną ł w recepcji, musieliś my go bardzo uporczywie wychowywać , ale to do niczego nie doprowadził o, proś ba o telefon do kierownika hotelu ró wnież został a zignorowana. Okazał o się , ż e pracownik hotelu bardziej dba o swó j sen i spokó j kierownika niż o niezbę dne minimum usł ug w hotelu. Nastę pnie, wychodzą c z hotelu, odmó wiliś my zapł aty za drugą noc pobytu do czasu zaproszenia kierownika, przeciwko nam zebrał się zespó ł taksó wkarzy i ochroniarzy. Pienią dze po prostu wył udzano groź bami. Spó ź niliś my się na pocią g, pienią dze trzeba był o zapł acić pod groź bą bó jki, ale odmó wili nam nawet rachunku. Nigdy nigdzie nie widział em takiej hań by. Naprawdę nie chcę , aby inni goś cie byli w podobnej sytuacji.
Co wię cej, hotel jest pozycjonowany jako hotel dwugwiazdkowy, a w stosunku do klientó w nawet nie wyglą da jak „pensjonat”!
Nie chcę , ż eby ludzie myś leli, ż e wszę dzie w Sajgonie jest tak samo. Nie, czę sto odwiedzam to miasto i zatrzymuję się w ró ż nych hotelach i jestem cał kiem zadowolona z wietnamskiej goś cinnoś ci, ż yczliwoś ci i pracowitoś ci personelu hotelowego. To, co wydarzył o się w tym hotelu, jest raczej wyją tkiem od reguł y. I raż ą cy wyją tek.
Tak jak
Lubisz
• 2
Pokaż inne komentarze …