В марте с подругой отправились во Вьетнам отмечать Дни рождения. По рекомендации друзей выбрали этот отель. В чем абсолютно не разочаровались! Пугало одно- длительный перелет из Москвы и плюс(! ) 5 часов трансфера до отеля. Но если об этом не думать то время пройдет быстро))).
Теперь об отеле. Нас заселили на первом этаже. Сначала мы расстроились а потом были несказанно счастливы! Выход в сад, отличный балкончик, на котором вечером мы прекрасно проводили время))). Номер большой и комфортный. Уборка во время, без претензий. Завтраки как завтраки. Голодными не останетесь. Подсели там на йогурт в баночках. Очень вкусный! Территория отеля просто шикарна! Невероятно красочная и ухоженная(особенно после серого вида в этот сезон на Родине). Вьетнамцы с раннего утра уже убирают опавшие цветы, делают из них композиции и чистят-блистят все! 5 баллов!! !
Расположение отличное. Вокруг много кафешек и ресторанчиков. Хваленая "Узбечка" не понравилась а вот напротив нее ресторанчик, к сожалению не помню названия, там всегда очень много народу, очень порадовал. Все вкусно! Цены приятны везде. Из массажных салонов я бы посоветовала "Ботаника Спа" . Находится не далеко от отеля(метров 150-200), через дорогу направо . Кофе брали в магазинчике у парня, напротив ресторана "Арарат". Хороший выбор чая и кофе, в магазине работает кондиционер, что очень важно. Самый вкусный кофе взяла у него, провел нам дегустацию. Съездили в Фантхьет , в торговый центр- потеряли только время. Ничего там нет. Купили только кофе. По цене не дешевле и по вкусу уступает ранее купленному. Если рассчитываете купить кофе в Далате , советую это сделать в Муйне. В Далате очень дорого.
Вывод. Чудесная страна Вьетнам! Мы остались в восторге! И после того, как побывали в Ньячанге, поняли что 5 часов трансфера стоило того! Муйне-то что надо для релакса и полного отключения от мегаполиса. Страна контрастов. Как сказал наш гид-каждый увидит то, что хочет. Кто то красоту, а кто то грязь. Мы увидели экзотику и красоту этого милого уголка. Отель однозначно советую! Один существенный минус- нет русскоговорящего человека на ресепшене при том, что отель заселен русскими процентов на 90. Поработайте над этим!
W marcu pojechaliś my z przyjacielem do Wietnamu, aby ś wię tować urodziny. Wybraliś my ten hotel na polecenie znajomych. Absolutnie nie zawiodł em się ! Jeden strach na wró ble - dł ugi lot z Moskwy i plus (! ) 5 godzin transferu do hotelu. Ale jeś li o tym nie pomyś lisz, czas szybko minie))).
Teraz o hotelu. Osiedliliś my się na pierwszym pię trze. Na począ tku byliś my zdenerwowani, a potem niewypowiedzianie szczę ś liwi! Wyjś cie do ogrodu, super balkon, na któ rym ś wietnie się bawiliś my wieczorem))). Pokó j jest duż y i wygodny. Sprzą tanie na czas, bez reklamacji. Ś niadania są jak ś niadania, nie wyjdziesz gł odny. Zahaczony tam na jogurcie w sł oikach. Bardzo smaczne Terytorium hotelu jest po prostu przepię kne! Niesamowicie kolorowe i zadbane (zwł aszcza po szarej stylizacji w tym sezonie w domu). Wietnamczycy już od rana zbierają opadł e kwiaty, robią z nich kompozycje i czyszczą wszystko, lś nią c! 5 punktó w!! !
Lokalizacja jest ś wietna. Wokó ł jest wiele kawiarni i restauracji, nie podobał mi się osł awiony „uzbecki”, ale naprzeciwko jest restauracja, niestety nazwy nie pamię tam, zawsze jest tam duż o ludzi, był am bardzo zadowolona. Wszystko jest pyszne! Ceny są wszę dzie dobre. Z gabinetó w masaż u radził bym Botanica Spa. Znajduje się niedaleko hotelu (150-200 m), po drugiej stronie ulicy w prawo. Wypiliś my kawę w mę skim sklepie, naprzeciwko restauracji Ararat. Dobry wybó r kawy i herbaty, sklep posiada klimatyzację , któ ra to bardzo waż ne. Wzią ł em od niego najsmaczniejszą kawę , dał em nam degustację . Pojechaliś my do Phan Thiet, do centrum handlowego, straciliś my tylko czas. Tam nic nie ma. Kupiliś my tylko kawę . Cena nie jest tań sza, a smak gorszy od zakupionej wcześ niej. Jeś li spodziewasz się kupić kawę w Dalat, radzę zrobić to w Mui Ne. Dalat jest bardzo drogi.
Wyjś cie. Cudowny kraj Wietnamu! Byliś my zachwyceni! A po wizycie w Nyachang zdaliś my sobie sprawę , ż e 5-godzinny transfer był tego wart! Mui Ne jest tym, czego potrzebujesz do relaksu i cał kowitego odł ą czenia się od metropolii. Kraina kontrastó w. Jak powiedział nasz przewodnik, każ dy zobaczy, czego chce. Niektó re są pię kne, inne brudne. Widzieliś my egzotykę i pię kno tego uroczego zaką tka. Bardzo polecam hotel! Znaczą cym minusem jest to, ż e w recepcji nie ma osoby rosyjskoję zycznej, mimo ż e hotel jest zaję ty przez 90 procent Rosjan. Pracuj nad tym!