Dostaliś my pokó j, odł oż yliś my rzeczy, poszliś my szukać miejsca do jedzenia. Okazał o się nigdzie.
W hotelu nigdy nie był o restauracji, kawiarni.
Budynki hotelowe są przycią gane do tureckiego 3, wszystko inne to 2, okoł o 4 nie wchodzi w rachubę , to wszystko zaprasza do kł amstw touroperatoró w.
Aby zjeś ć obiad po skromnym ś niadaniu (jajecznica, ser, kluski, precel, herbata) potrzebujesz:
O 14.00 lub 17.00 autobusem hotelowym do Phan Thiet – okoł o 14 km, ale za darmo.
Nastę pnie taksó wką do Mui Ne – ok. 18 km (wedł ug prę dkoś ciomierza) – ta już jest pł atna – ok. 10 dolaró w.
Kolacja bez „szyku” -14-18 dolaró w dla dwojga. To jest codziennie W hotelu nie ma lekarstw, poł owa pró bował a zjeś ć obiad w hotelu - ceny są "ł omem", zrozumienie personelu wynosi zero, jeden urlopowicz został otruty, dobrze przywiozł a tabletki z Moskwy.
Organizator wycieczek (ICC) Travel, pojawił się już czwartego dnia naszych wakacji, pró bował „sprzedać ” bilety na wycieczki do maksimum i znikną ł . Nikt jej wię cej nie widział . Bez spotkań i kabli.
Morze, piaszczysta plaż a, sł oń ce to trzy plusy, reszta na prymitywnym poziomie.
Nie polecam przyjacioł om i znajomym, szczegó lnie biorą c pod uwagę.10 godzinny lot i 7 godzinny "przesiadka" autobusem.
Hotel poł oż ony w oddali, w drodze na plaż ę Ke Ga, w pobliż u nie ma nic, para, trio mał ych sklepikó w z napojami i to wszystko, ale to jest dokł adnie to, czego chcieliś my. Trzy razy z hotelu kursuje bezpł atny autobus, trzy razy moż na dojechać do hotelu w Phan Thiet. Jeś li chcesz pojechać do Mui Ne, to w jedną stronę dzwonisz po taksó wkę za okoł o 15 dolaró w z hotelu.
Oś rodek bardzo zielony, czysty, wygodny. Pokoje przytulne, sprzą tane codziennie i cał kiem godne. Prywatna plaż a, morze był o w wię kszoś ci z bardzo silnymi falami i czasami ukł utą meduzą , ale teraz jest sezon przejś ciowy i dlatego jest niespokojny. Przez wszystkie dni, prawdopodobnie okoł o tygodnia, był y dni deszczowe, jeś li je zsumować .
Aby się nie nudzić , oferowane są wszelkiego rodzaju rozrywki: badminton, siatkó wka, pił ka noż na, rzutki, a nawet pił ka wodna nauczą się grać , ale niczego nie pró bowali. Moż na też wybrać się na wycieczki, ale oczywiś cie mają wyż szą cenę , no có ż , każ dy sam decyduje. Są też ksią ż ki po rosyjsku, dla dzieci jest pokó j dziecię cy, plac zabaw w basenie i na lą dzie, a takż e rosyjskie bajki. Moż na ś piewać w karaoke, takż e po rosyjsku, i grać w bilard, chociaż karaoke i bilard są pł atne, ale jak pisał em wymyś lają przeró ż ne rabaty i starają się je realizować : ) Dla goś ci, któ rzy mieszkają w hotelu od 7 dni lub wię cej, wszelkiego rodzaju bonusy zaczynają się klikać , wiem, ponieważ po przyjeź dzie natychmiast przekazują ci wszystkie informacje.
Restauracja ma kuchnię europejską i wietnamską , porcje menu azjatyckiego, duż e oczywiś cie mniejsze europejskie, gotują wyś mienicie, czasem kelnerzy gł upi i mylą zamó wienia, ale rosyjski manager szybko wszystko rozwią zuje i oczywiś cie przerabiają dania kosztem instytucji, wię c szczegó lnie negatywne emocje nie pozostają . Ś niadania są w cenie, menu bardzo przyzwoite, wietnamskie i europejskie, czego dusza zapragnie.
W spa jest też bardzo fajnie, fajne maski na twarz, okł ady na ciał o, masaż e, co w Wietnamie jest rzadkoś cią .
Ogó lnie był y same dobre wraż enia. Kochamy Wietnam i byliś my tu wiele razy, chociaż ten hotel był dla nas przyjemnym odkryciem.
Hotel znajduje się w oddali, w drodze na plaż ę Ke Ga, obok nic para, trio mał ych sklepikó w z napojami i tyle, ale tego wł aś nie chcieli. Trzy razy z hotelu kursuje bezpł atny autobus, trzy razy moż na dojechać do hotelu w Phan Thiet. Jeś li chcesz jechać do Mui Ne, to taksó wka okoł o 15 dolaró w od hotelu w jedną stronę .
Oś rodek bardzo zielony, czysty, wygodny. Pokoje przytulne, sprzą tane codziennie i cał kiem godne. Prywatna plaż a, ale gł ó wnie był a silna fala i czasem ukł uł a meduza, ale teraz jest sezon przejś ciowy i dlatego jest niespokojny przez wszystkie dni, chyba okoł o tygodnia był y deszczowe dni, jeś li je zsumować .
Aby się nie nudzić , oferowane są wszelkiego rodzaju rozrywki: badminton, siatkó wka, pił ka noż na, rzutki, a nawet pił ka wodna nauczą się grać , ale niczego nie pró bowali. Moż na też wybrać się na wycieczki, ale oczywiś cie mają wyż szą cenę , no có ż , każ dy sam decyduje. Są też ksią ż ki po rosyjsku, dla dzieci jest pokó j dziecię cy, plac zabaw w basenie i na lą dzie, a takż e rosyjskie bajki. Moż na ś piewać w karaoke, takż e po rosyjsku, i grać w bilard, chociaż karaoke i bilard są pł atne, ale jak pisał em wymyś lają przeró ż ne rabaty i starają się je realizować : ) Dla goś ci, któ rzy mieszkają w hotelu od 7 dni lub wię cej, zaczynają klikać wszelkiego rodzaju bonusy, wiem, ponieważ po przyjeź dzie natychmiast przekazują ci wszystkie informacje.
Restauracja ma kuchnię europejską i wietnamską , porcje menu azjatyckiego, duż e oczywiś cie mniejsze europejskie, gotują wyś mienicie, czasem kelnerzy gł upi i mylą zamó wienia, ale rosyjski manager szybko wszystko rozwią zuje i oczywiś cie przerabiają dania kosztem instytucji, wię c szczegó lnie negatywne emocje nie pozostają . Ś niadania są w cenie, menu bardzo przyzwoite, wietnamskie i europejskie, czego dusza zapragnie.
W spa jest też bardzo fajnie, fajne maski na twarz, okł ady na ciał o, masaż e, co w Wietnamie jest rzadkoś cią .
Ogó lnie był y same dobre wraż enia. Kochamy Wietnam i byliś my tu wiele razy, chociaż ten hotel był ró wnież dla nas przyjemnym odkryciem.
Czego mi brakował o - telewizja po rosyjsku i rozrywka, na przykł ad impreza przy basenie z lokalnymi tancerkami; )