Были в Муй Не и Сайгоне с 17 по 30 ноября 2009 года.
Не верьте никому, что там хорошо. ТАМ УЖАСНО!!!!
Страна дураков, жутких дорог и саранчи из мотобайков, которые фактически сводят к нулю любое перемещение по стране, 5.5 часов на такси 200 км после 10 часового перелета - вспоминать не хочется.
Смотреть по дороге НЕЧЕГО, кроме аварий с мотоциклистами. Нет ни светофоров, никаких правил вообще никто не соблюдают - одновременное движение на перекрестке в обе стороны - это в порядке вещей. А в Сайгоне по вечерам мотоциклисты и по тротуару ездят.
Английского не знают. Элементарные вещи не понимают. Вообщем, или социализм или американский напалм сделали из этой нации полных идиотов. Искать там сервиса даже в хорошем отеле НЕРЕАЛЬНО!!!! Шаг в сторону от ресепшен - и никто ничего не понимает, но при этом улыбается - и делает все наоборот, или ничего не делают.
До трудолюбивых тайцев им плыть и плыть - и никогда не доплыть.
Море дешевой рыбы и морепродуктов, но найти место, чтобы это приготовили прилично - большая проблема. Вспоминали Тайские соусы - здесь в лучшем случае соевый с ложкой васаби.
Ананасы не съедобные - одна кочерышка. Манго вкусный как в Тайланде. Дракон здесь намного крупнее тайского и вкуснее(это единственный плюс).
Из 12 дней на море болтало по крупному все семь. Ну а так песочек, неглубоко, тепло. Но вода не прозрачная у берега - как в Поттае.
Настоящий тайский массаж так и не нашли - у них это помесь тайских растяжек с обыкновенным масленным массажем. И при этом грязными их ногами по твоему телу.
Бррррррр...
Для тех кто все-таки поедет.
Отель Dynasty Resort в Муй Не внешне для 3-х звезд очень даже ничего, далековато от центра Муй-Не - но это и плюс и минус. Такси до ценра - 4.000 их фантиков(1дол=1.000) =2.2 доллара.
Недостатки:
1. Завтраки - никакие. Есть просто нечего, особенно если прийти через час после начала.
2. Пытались обмануть со счетом - все за ними проверяйте
3. Тайский массаж, сделанный в отеле, обернулся синяками по всей спине. На предложение вернуть деньги за такую работу сказали что спина такая и была.
4. За разбитую чашку пытались содрать 24 доллара (можете весь сервиз взять себе было сказано). Пришлось поорать - и сразу 24 доллара превратились в 3 доллара.
Массаж в Муй Не можно делать в Roxy Spa - там 2 прекрасные массажистки Анна и Муна.
Поесть более менее можно:
1. Три медведя
2. Золотой песок
3. Ha VIEN
Grand oтель в Сайгоне - очень красивый, завтраки прекрасные. Но стоит отойти от ресепшен - ничего не понимают. Два часа у бассейна дожидались сока. В баре на 12 этаже вместо фреша принесли разбавленную соком воду. Пить отказались. В счет не включили.
А вообще в Сайгоне делать совершенно нечего. Смотреть нечего, улицу перейти невозможно - опасно для жизни.
Хваленый Вьетнамский кофе на проверку оказался горелым и никакие отдушки из ванили или шоколада этот привкус гари не убивают.
Разочаровали Вьетнамские авиалинии - лететь 10 часов без индивидуального телевизора неудобно для тех кто в самолете не спит. Видать кризис и по ним шарахнул как и по Транс Аэро, которые тоже телевизоры не включают на дальние перелеты.
Вывод:
Езжайте лучше в Тайланд, а если есть денег побольше - в Сингапур. Это сказка!
Byliś my w Mui Ne i Sajgonie od 17 do 30 listopada 2009 r.
Nie ufaj nikomu, ż e tam jest dobrze. JEST NIESAMOWITE!!!!
Kraj gł upcó w, strasznych dró g i szarań czy z motocykli, któ ra wł aś ciwie niweczy jakikolwiek ruch po kraju, 5.5 godziny taksó wką.200 km po 10 godzinnym locie - nie chcę pamię tać.
Po drodze nie ma NIC do oglą dania, z wyją tkiem wypadkó w z motocyklistami. Nie ma sygnalizacji ś wietlnej, nikt nie przestrzega ż adnych zasad - ró wnoczesny ruch na skrzyż owaniu w obu kierunkach jest w porzą dku. A w Sajgonie wieczorami po chodniku jeż dż ą motocykliś ci.
Nie znają angielskiego. Rzeczy elementarne nie są rozumiane. Ogó lnie rzecz biorą c, albo socjalizm, albo amerykań ski napalm zrobił y z tego narodu kompletnych idiotó w. Szukanie tam obsł ugi nawet w dobrym hotelu jest NIEPRAWDZIWE!!! ! O krok od recepcji - i nikt nic nie rozumie, ale jednocześ nie się uś miecha - i robi odwrotnie, albo nic nie robi.
Dla cię ż ko pracują cych Tajó w pł ywają i pł ywają - i nigdy nie pł ywają.
Morze tanich ryb i owocó w morza, ale znalezienie miejsca do porzą dnego ugotowania to spory problem. Zapamię tali sosy tajskie - tutaj co najwyż ej sos sojowy z ł yż ką wasabi.
Ananasy nie są jadalne - jedna ł odyga. Mango jest pyszne jak w Tajlandii. Smok tutaj jest znacznie wię kszy niż tajski i smaczniejszy (to jedyny plus).
Spoś ró d 12 dni na morzu, wszystkie siedem mó wił o o wielkiej wadze. No wię c piasek, pł ytko, ciepł o. Ale woda przy brzegu nie jest przejrzysta - jak w Pottai.
Nigdy nie znaleź li prawdziwego masaż u tajskiego - mają mieszankę tajskich rozstę pó w ze zwykł ym masaż em olejowym. A jednocześ nie z brudnymi stopami na twoim ciele.
Brrrrr...
Dla tych, któ rzy jeszcze jeż dż ą.
Dynasty Resort Hotel w Mui Ne wyglą da jak nic na 3 gwiazdki, daleko od centrum Mui Ne - ale to zaró wno plus, jak i minus. Taksó wka do centrum - 4.000 ich opakowań po cukierkach (1dol = 1.000) = 2.2 dolara.
Niedogodnoś ci:
1. Ś niadanie - brak. Po prostu nie ma co jeś ć , zwł aszcza jeś li przyjdziesz godzinę po starcie.
2.
Pró bowali oszukiwać z kontem - sprawdź wszystko za nimi
3. Masaż tajski wykonany w hotelu zamienił się w siniaki na cał ych plecach. Na propozycję zwrotu pienię dzy za taką pracę powiedzieli, ż e tak jest z powrotem.
4. Za rozbity kubek pró bowali wyrwać.24 dolary (moż na wzią ć cał y zestaw dla siebie, tak mó wiono). Musiał em krzyczeć - i natychmiast 24 dolary zamienił y się w 3 dolary.
Masaż w Mui W Roxy Spa nie da się tego zrobić - są tam 2 cudowne masaż ystki Anna i Muna.
Moż esz jeś ć mniej wię cej:
1. Trzy niedź wiedzie
2. Zł oty piasek
3. HaVIEN
Grand hotel w Sajgonie - bardzo pię kne, doskonał e ś niadania. Ale trzeba odejś ć od recepcji - nic nie rozumieją . Czekał em dwie godziny przy basenie na sok. W barze na 12. pię trze zamiast ś wież ego soku przynieś li wodę rozcień czoną sokiem. Nie chcieli pić . Nie uję te w rachunku.
Ogó lnie rzecz biorą c, w Sajgonie nie ma absolutnie nic do roboty. Nie ma nic do zobaczenia, nie moż na przejś ć przez ulicę - zagraż a to ż yciu.
Osł awiona wietnamska kawa okazał a się spalona do testó w i ż adne aromaty wanilii czy czekolady nie zabijają tego przypalonego posmaku.
Rozczarowane Vietnam Airlines – 10 godzin lotu bez indywidualnego telewizora jest niewygodne dla osó b, któ re nie ś pią w samolocie. Wyglą da na to, ż e kryzys dotkną ł ich, podobnie jak Trans Aero, któ re ró wnież nie wł ą czają telewizoró w podczas lotó w dł ugodystansowych.
Wniosek:
Lepiej jedź do Tajlandii, a jeś li masz wię cej pienię dzy - do Singapuru. To jest bajka!