Лори.
Решили провести с мужем медовый месяц в Карпатах. Зараннее забронировали номер полулюкс с предоплатой (50%). По отзывам, фотографиям и внешнему виду отель показался приятным. Но на самом деле все оказалось не так. При входе в отель попадаешь не на рецепшен, а к барной стойке. Внутренний вид сразу насторожил. Администратор возле барной стойки сразу потребовала остальную часть оплаты. И лишь потом повела нас в номер.
В номере ужасный запах. Какой-то химией обрабатывают наверно. Не выветрилось даже за 20 мин при открытом балконе. Ванная комната - старая советская больница )) Постель серого цвета (не было уверенности, что ее меняли). В шкафу на верхней полке лежало скомканное постельное белье. Холодильник грязный (ваще нет слов).
Закрыть входную дверь в номер оказалось делом непростым. Но когда нам удалось это сделать, оказалось, что в двери сантиметровая щель. Попросили администратора починить. Она сказала, что возможно это сделают с понедельника. Мы попросили другой номер, но свободных номеров не оказалось.
Мы решили выехать из отеля и попросили вернуть деньги. На что администратор ответила, что вернет лишь половину суммы, так как в этот номер она сегодня уже никого не поселит (это по какому закону?? ? ).
В результате с боем деньги удалось вернуть в полном объеме.
Теперь о плюсах. Ухоженная территория возле отеля, ландшафтный дизайн и все такое.
Но жить там невозможно (запах!!!!!!!!! ! ). И не мешало бы наведаться туда санэпидемстанции.
Lori.
Postanowiliś my spę dzić z mę ż em miesią c miodowy w Karpatach. Zarezerwowaliś my pokó j junior suite z przedpł atą (50%). Wedł ug opinii, zdję ć i wyglą du hotel wydawał się przyjemny. Ale w rzeczywistoś ci wszystko okazał o się nie tak. Wchodzą c do hotelu trafiasz nie do recepcji, ale do baru. Wnę trze od razu był o niepokoją ce. Recepcjonistka w barze natychmiast zaż ą dał a reszty zapł aty. A potem zabrał a nas do naszego pokoju.
W pokoju jest okropny zapach. Prawdopodobnie potraktowany jakimś rodzajem chemikalió w. Nie zwietrzał y nawet w 20 minut z otwartym balkonem. Ł azienka to stary sowiecki szpital)) Ł ó ż ko jest szare (nie był o pewnoś ci, czy został o zmienione). W szafie na gó rnej pó ł ce leż ał a zmię ta poś ciel. Lodó wka brudna (wreszcie brak sł ó w).
Nie był o ł atwo zamkną ć frontowe drzwi do pokoju. Ale kiedy udał o się to zrobić , okazał o się , ż e w drzwiach jest centymetrowa szczelina. Poprosił em kierownika, aby to naprawił . Powiedział a, ż e mogą to zrobić od poniedział ku. Poprosiliś my o inny pokó j, ale ż adne pokoje nie był y dostę pne.
Postanowiliś my wymeldować się z hotelu i poprosiliś my o zwrot pienię dzy. Na co administratorka odpowiedział a, ż e zwró ci tylko poł owę kwoty, skoro nie zmieś cił aby dziś nikogo w tym pokoju (wedł ug jakiego prawa ?? ? ).
W rezultacie po walce pienią dze został y zwró cone w cał oś ci.
Teraz o plusach. Zadbany teren w pobliż u hotelu, architektura krajobrazu i tak dalej.
Ale nie da się tam mieszkać (zapach!!!!!!!!! ! ). I nie zaszkodzi odwiedzić tam stację sanitarno-epidemiologiczną .