Nie polecam!!!!Zadbaj o siebie i swoje dzieci!

Pisemny: 4 wrzesień 2017
Czas podróży: 27 sierpień — 1 wrzesień 2017
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 1.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Jedyny plus tego kompleksu to pokoje, przestronne i czyste, to tyle. Serwisu tu nie ma i prawdopodobnie nie pojawi się w najbliż szym czasie, administracja traktuje goś ci jak goś ci nieproszonych, nie odpowiadają jednak na pytania, każ dy administrator ma swoją wł asną interpretację dział ania basenu i sauny. No i teraz najważ niejsze, dzię ki ich ż ywieniu spę dził am z dzieckiem w chorobie zakaź nej pod kroplomierzami, nigdy się tak nie otruł am przez moje 30 lat, nie mogę powiedzieć dziecku 2 letniemu co się stał o do mojego dziecka wezwali karetkę , bo o 22.00 poza palaczem nie moż na był o znaleź ć na terenie kompleksu!!! ! Szpital znajduje się w Jaremcze, w Tatarowie nie ma nawet pogotowia ratunkowego. Administracja twierdzi, ż e mają wszystko ś wież e i z certyfikatami, ale fakt, ż e mają kogoś , kto jest ewidentnym dystrybutorem infekcji, milczą!! ! Aha tak, bą dź cie przygotowani, ż e kelnerzy wł asnorę cznie wykrę cają naczynia któ re niosą kompot lub jedzenie po przerwach na palenie, rę ce są tam naturalnie nikt nie ś piewa. Ogó lnie rzecz biorą c, to najstraszniejsze wakacje, jakie mogą być , wcią ż wyjeż dż am. Pojechaliś my tam na Superdeal. Posił ki przez sześ ć dni są monotonne, porcje duż e i niesmaczne. Nie jestem wybredna w jedzeniu, to nie pierwszy raz odpoczywam w Karpatach, ale tutaj jest cichy horror. W samym Tatarowie jest nudno, poza wodospadem Huka nie ma nic wię cej do zobaczenia. W sklepach też wybó r produktó w nie jest szczegó lnie duż y, na przykł ad dla dziecka w drodze, poza bananami i ciasteczkami Marii nie ma nic do kupienia, w ogó le nie ma jedzenia dla niemowlą t, trzeba iś ć do Jaremcza.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał