Товарищ искал отель с баней на большую компанию, забронировали в этом отеле в декабре 2018го. В принципе, отель неплох. Чисто, тепло. Я жил в четырёхместном номере с балкончиком. Внутри всё хорошо, за исключением плохого освещения (тёмно зелёные стены и две слабенькие лампочки создают удручающий эффект). В ванной мало крючков для полотенец. Wi-Fi ловит только в туалете, так как он находится над ресепшином, где стоит слабенький для гостиницы роутер.
Очень вкусная еда, за это отдельное спасибо шеф повару.
Теперь о плохом.
Плохая шумоизоляция. Вечером нам сделали замечание, что мы сильно шумим, когда собрались всей компанией в двухкомнатном номере, а утром, лёжа в кровати на втором этаже, я слышал, как кричит хозяйка на ресепшене.
Не понятно тношение к клиентам. Сразу с порога одни ограничения. В обуви ходить нельзя, выдают маленькие одноразовые неудобные тапки. Хозяйка, вроде, улыбается, но улыбка только для получения хороших отзывов, о чём она постоянно всем говорит. В день отъезда поезд у нас был в 18.15, утром мы попросили оставить вещи в отеле, чтобы успеть покататься, при этом заказали обед на 12 человек. Вещи нам разрешили оставить только в холодном гараже, переодеться нам разрешили в этом же гараже, ссылаясь на то, что у нас же гости в отеле! Мы приехали мокрые, так как шёл снег и негде было даже посушиться. После обеда оставалось еще время до поезда, хотели посидеть в отеле, но нас попросили уйти. Я в Карпатах бываю часто, но первый раз расстроен гостепреимством и первый раз не хочу возвращаться в отель. Не рекомендую Лелеч.
Znajomy szukał hotelu z wanną dla duż ej firmy, zarezerwowanego w tym hotelu w grudniu 2018 roku. Ogó lnie hotel jest dobry. Czysto, ciepł o. Mieszkał em w czteroosobowym pokoju z balkonem. Wewną trz wszystko jest w porzą dku, z wyją tkiem sł abego oś wietlenia (ciemnozielone ś ciany i dwie sł abe ż aró wki tworzą przygnę biają cy efekt). W ł azience jest kilka haczykó w na rę czniki. Wi-Fi ł apie tylko w toalecie, bo znajduje się nad recepcją , gdzie znajduje się sł aby router na hotel.
Bardzo smaczne jedzenie, za to specjalne podzię kowania dla szefa kuchni.
Teraz na zł e.
Zł a izolacja akustyczna. Wieczorem powiedziano nam, ż e robimy duż o hał asu, gdy cał a firma zebrał a się w dwupokojowym apartamencie, a rano leż ą c w ł ó ż ku na drugim pię trze usł yszał em krzyki gospodyni w recepcji.
Niezrozumiał y stosunek do klientó w. Od samego począ tku są tylko ograniczenia. Nie moż na chodzić w butach, rozdają mał e jednorazowe niewygodne kapcie. Gospodyni zdaje się się uś miechać , ale ten uś miech sł uż y tylko uzyskaniu dobrych recenzji, o któ rych nieustannie wszystkim opowiada. W dniu wyjazdu pocią g mieliś my o 18.15, rano poprosiliś my o pozostawienie rzeczy w hotelu, aby mieć czas na jazdę , przy zamó wieniu obiadu dla 12 osó b. Mogliś my zostawić nasze rzeczy tylko w zimnym garaż u, mogliś my się przebrać w tym samym garaż u, nawią zują c do tego, ż e mieliś my goś ci w hotelu! Przyjechaliś my mokrzy, bo padał ś nieg i nie był o gdzie nawet wyschną ć . Po obiedzie do pocią gu był jeszcze czas, chcieli zostać w hotelu, ale wyproszono nas. Czę sto odwiedzam Karpaty, ale za pierwszym razem był am zdenerwowana goś cinnoś cią i za pierwszym razem nie chciał am wracać do hotelu. Nie polecam Lelecha.