Osiedle „Zł ote Klucze” jest najlepsze we wsi Woł osianka. Bardzo ł adny dom, duż o kwiató w, drzew, zieleni. Pokoje są bardzo wygodne, wyposaż one we wszystko, co niezbę dne do komfortowego pobytu dla rodziny z dzieć mi lub firmy. Jest nowoczesna kuchnia. W pobliż u znajduje się altana z miejscem do grillowania i pię knym widokiem.
Serdecznie dzię kujemy Pani Oksanie za goś cinnoś ć i ciepł e przyję cie. Bardzo mili są siedzi.
Dzię kuję za wspaniał e wakacje.
Polecamy!
Osobne wejś cie do domu, oddzielna kuchnia. Przy rezerwacji prosimy o okreś lenie pokoi wraz z warunkami w pokoju oraz warunkami na korytarzu. Ponieważ pokoi jest wiele, a niektó re z nich nie mają ł azienki i prysznica w pokoju, ale na korytarzu.
W tej czę ś ci, w któ rej mieszkaliś my mieliś my 2 pokoje na drugim pię trze i 1 pokó j na pię trze.
A nasi znajomi nocowali w czę ś ci, w któ rej mieszkają wł aś ciciele, na drugim pię trze są.3 pokoje i 1 duż a ł azienka + prysznic/wanna.
Wł aś ciciele mieszkają na parterze, wię c nie krzyż owali się z nimi.
Pokoje są czyste, w kuchni znajdują się wszystkie niezbę dne sprzę ty, lodó wka, czajnik, mikrofaló wka, kuchenka elektryczna.
W razie potrzeby zapewnione są rę czniki.
W czasie wakacji nie znaleź liś my się do czego przyczepić , dlatego radzimy tam zostać .
„Zł ote Klucze” to klasyczny karpacki prywatny hotel z bardzo czystą kuchnią i wysokiej jakoś ci naczyniami! Ś wietny czysty prysznic i toaleta. Fajny koksik tuż na wzgó rzu przed pokojami - wydaje się , ż e trochę wię cej i moż na dostać szpikulec z koksownika bezpoś rednio z balkonu (patrz zdję cie). Jest plac zabaw i parking. Pieszo do wycią gu narciarskiego „Zachar Berkut”. Nawiasem mó wią c, drogi tam teraz ró ż nią się od szosy M-06 do Sł awska i do Zachara Berkuta - najważ niejsze, ż eby nie powalić kró w, któ re spokojnie chodzą po szosie - do samych Kluczy jednak już.500 m bez asfaltu, ale porzą dna kamienna droga.
Ogó lne myś li. Czasami wydaje się , ż e ludzie, któ rzy wyjeż dż ają na wakacje na Ukrainę , nie rozumieją ró ż nicy mię dzy „zieloną turystyką ” a hotelami, hotelami. Czytał em poprzednie recenzje i oto, co chcę powiedzieć na przyszł oś ć tym, któ rzy spieszą się z ocenami negatywnymi: najpierw bę dziesz mieszkać w 3-4 ró ż nych miejscach w regionie, zanim wystawisz obiektywną ocenę pierwszemu miejscu dostać się do. Wszę dzie na Ukrainie w Karpatach, Zakarpaciu, nad morzem prywatne hotele są rodzajem symbiozy peł noprawnego hotelu i „zielonej turystyki”. Są domy bez wł aś cicieli, są z wł aś cicielami, są z toaletą i prysznicem w pokoju, jest jeden prysznic na 2-3 pokoje itd. , wszystko jest indywidualne i inne, a warunki i ceny i ludzie...Mieszkaj w ró ż nych miejscach, a potem oceniaj wszystkie miejsca!
2. Izolacja akustyczna. Nie wiem jak na drugim pię trze, ale na pierwszym pię trze sł yszał em kogoś na drugim pię trze, sł yszał em każ dą rozmowę , każ dy krok, absolutnie wszystko. Nie moż na tam normalnie spać.
3. Brak poł ą czenia, brak internetu na parterze.
4. Nie ma suszarki do wł osó w, trzeba iś ć i poprosić o rę czniki.
Choć moim zdaniem to, ż e braliś my 2 prysznice dziennie, jest cał kiem normalne, to mamy prawo, za któ re ostatecznie zapł aciliś my. Jej innym niezadowoleniem był o to, ż e byliś my blisko domu. Przekazuję jej sł owa: „Myś lał em, ż e cał y dzień gdzieś pó jdziesz, a siedzisz w domu, zuż ywasz duż o wody. Mogł abym zarobić dla kogoś wię cej niż dla Ciebie”. To oczywiś cie nas zszokował o. Przecież pierwszy raz nie mieszkaliś my tam za darmo, drugim sposobem, w jaki planujemy wakacje, jest nasz biznes. Nie tylko byliś my rozczarowani od pierwszego dnia, delikatnie mó wią c, poł owę tego, co powinno być nie tak, gdy zaczę liś my wysuwać takie roszczenia. Ró wnież drugiego dnia wyczerpał y się baterie, a wieczorem pokoje był y nadal chł odne. Nie rozumiem takich ludzi. Jeś li już przyjmujesz turystó w, powinieneś zadbać o ich komfort. Przestrzegaliś my wszystkich zasad, o któ rych zostaliś my poinformowani, ale nie otrzymaliś my wzajemnoś ci.
Trzeciego dnia nawet nie chcieliś my zostać tego ranka, spakowaliś my się i wyjechaliś my. Ale przed wyjazdem panie wyraził y swoje uwagi, ale jej to nie obchodził o. W efekcie weekend jest zrujnowany, pienią dze są marnowane, a chamski stosunek do nas jako goś ci marnuje się . Odpoczywaliś my w gó rach nie raz, ale z taką chamstwem i nieodpowiednią obsł ugą napotkaliś my po raz pierwszy ((((
No przede wszystkim Samo Slavske - latem - STRASZNE!! ! ! Z autostrady skrę ć w Sł awsko - droga się skoń czył a. Duż o podró ż ujemy. Od 8 lat każ dego lata przyjeż dż amy w Karpaty i drogi nas nie bę dą straszyć . Ale w Sł awsku, bez wzglę du na to, jak zł a droga, PO PROSTU NIE! Jak przecię li drogę w gó rach - tak został o! Kamienie, kostka brukowa i glina. Ona jest po prostu niebezpieczna! Trzeba był o zobaczyć oczy kierowcy BMW, któ ry powoli przewracał się z kamienia na kamień , gdy Dziewię ć Zhiguli przeleciał o obok niego, a kamienie gwizdał y w tumanach kurzu w pobliż u nowiutkiego BMW!
A po tym wszystkim okazał o się , ż e na drugim pię trze mamy dwa pokoje, czasem moż na szybko coś ugotować w kuchni. I nie moż esz wyjś ć na zewną trz! Picie kawy rano na ł onie natury nie jest przesadnym marzeniem! Ponieważ dom stoi przy drodze, a po każ dym samochodzie cał e podwó rko jest pokryte gliną i kurzem przez 20 minut. I zadeklarowana rzeka - "tu TAM! " za drogą !
Nie odzyskaliś my naszego depozytu.
Gospodyni Oksana to kł amca! Mnó stwo zdję ć pokoi i wszystko czego nie moż na wykorzystać!! !
Oczywiś cie wyjechali, wynaję li ł adny dom w Woł owcu (400 UAH za pię trowy dom z wł asnym podwó rkiem, bramą do lasu i pobliską stacją - doskonał a droga, moż na podró ż ować zaró wno samochodem, jak i pocią giem). Dzię ki Bogu, ż e zostali przy przedniej szybie!