1) На первом этаже отеля находится ресторан, который за время нашего проживания ни разу не работал (судя по отзывам там раньше подавали завтраки, но не во время нашего проживания в отеле). В ночь перед нашим отъездом в ресторане устроили корпоратив. Мы жили на третьем этаже, но было очень слышно! Стены там, видимо, не самые толстые. Всю ночь мы не могли нормально уснуть. Просьбы сделать музыку потише игнорировались до окончания этой вакханалии. Закончилось все далеко за полночь, хотя в правилах отеля постояльцам запрещается шуметь после 22:00. Но видимо на администрацию и владельцев это правило не распространяется. По требованию нам вернули деньги за сутки проживания, но пребывание в отеле оставило неприятный осадок. Такое отношение к клиентам - это свинство!
2) Кроме прочего, в номере было холодно. Батареи грели, но из щелей сильно дуло. Комната нормально не прогревается зимой.
3) За 3 дня проживания ни разу не сменили полотенца.
4) В колыбе, расположенной рядом с отелем, подают завтраки. Никаких нарицаний по поводу еды нет: простая кухня за скромную плату. Но из отопления в колыбе только очаг на дровах. Ели прям в куртках.
5) Отель находится далеко от центра. В двух шагах есть подъемник ("Политех") и средненький спуск. До более хороших трас нужно добираться на такси, а это в одну сторону 150-160 грн в среднем (от центра до горы Тростян).
6) В шкафу для одежды было всего 2 вешалки. В комнате куча бесполезной мебели. Нас подкупило то, что площадь номера по описаниям большая. Так оно и есть, но из-за ненужной мебели там негде развернуться.
1) Na parterze hotelu znajduje się restauracja, któ ra nigdy nie dział ał a podczas naszego pobytu (są dzą c po opiniach, ś niadanie był o tam podawane wcześ niej, ale nie podczas naszego pobytu w hotelu). W nocy przed naszym wyjazdem w restauracji odbył a się impreza firmowa. Mieszkaliś my na trzecim pię trze, ale był o to bardzo sł yszalne! Tamtejsze ś ciany najwyraź niej nie są najgrubsze. Nie mogliś my spać dobrze przez cał ą noc. Proś by o ś ciszenie muzyki był y ignorowane, dopó ki bachanalia się nie skoń czył y. Wszystko skoń czył o się dobrze po pó ł nocy, choć regulamin hotelu zabrania goś ciom hał asowania po godzinie 22:00. Ale najwyraź niej ta zasada nie dotyczy administracji i wł aś cicieli. Na ż yczenie otrzymaliś my zwrot pienię dzy za dzień pobytu, ale pobyt w hotelu pozostawił nieprzyjemny posmak. Ten rodzaj obsł ugi klienta jest obrzydliwy!
2) Mię dzy innymi w pokoju był o zimno. Akumulatory był y ciepł e, ale z pę knię ć wiał silny wiatr. Zimą w pokoju nie jest wystarczają co ciepł o.
3) Przez 3 dni pobytu rę czniki nie był y zmieniane.
4) Ś niadania serwowane są w kolybie znajdują cej się obok hotelu. Na jedzenie nie ma ż adnych skarg: prosta kuchnia za niewielką opł atą . Ale z ogrzewania w chacie jest tylko palenisko opalane drewnem. Jadł em w kurtkach.
5) Hotel jest daleko od centrum. W dwó ch etapach jest winda („Polytech”) i przecię tny zjazd. Na lepsze trasy trzeba dojechać taksó wką , któ ra kosztuje ś rednio 150-160 UAH w jedną stronę (z centrum na gó rę Trostyan).
6) W szafie był y tylko 2 wieszaki, w pokoju jest duż o bezuż ytecznych mebli. Przekupił nas fakt, ż e wielkoś ć pokoju, zgodnie z opisem, jest duż a. Tak jest, ale z powodu niepotrzebnych mebli nie ma gdzie się odwró cić .