Начну с плюсов, тем более, что их не так уж и много.
Из плюсов хотелось бы отметить отношение к гостям поварихи тёти Светы. Очень светлый, добрый человек. Готовит довольно вкусно. Порции большие. Но тут же не могу не вспомнить выражения наших лиц, когда мы дозаказали к шашлыку элементарные салаты - морковь по-корейски и салат из капусты. За 2 тарелки таких чудо-салатов с нас попросили 60 грн! Ребята, извините, конечно, но вы далеко не ресторан, и для 3 морковок и 1/4 капусты это как-то чересчур. Вам не кажется? !
А теперь о недостатках отеля.
1. Встреча гостей.
Наш поезд прибыл рано утром, в 7 часов. В отель мы (3 семьи с 2 детьми и беременная девушка на 7 месяце) приехали около 7-30. Недовольство хозяина ничем не скрывалось. Сказал, что все номера заняты, заезд после обеда. Мы начали просится оставить хотя бы сумки. Уговорили. Сумки оставили в помещении сауны. Еле упросили его пустить нас хоть в какое-то помещение погреться, так как с детьми в мороз до обеда просто продрогнем. Не без труда, но уговорили.
Неужели нельзя предусмотреть комфортное обустройство гостей по раннему заезду? Или мы единственные, кто приехал на утреннем поезде из Киева? !
2. Так называемый номер люкс или семейный.
Мы покупали скидочные купоны на сайте Покупон. Такой номер со скидкой стоил для двоих 2239 грн за 3 дня и 2 ночи.
Номер, если не считать второй комнатушки (которая нам для 2х человек и не нужна была вовсе), НЕЛЬЗЯ классифицировать как Люкс или Семейный! Ревизор бы, увидев, даное убожище застрелился!
Больше всего поразил сан. узел!
Душевой поддон был полностью разбит. При приеме душа, в помещении сан. узла вода стояла по косточки.
Мы пригласили взглянуть на данное зрелище Руслана (хазяина заведения). На что он развел руками и сказал: "Всё сделаем, но после праздников".
В голове не укладывается - как можно вообще селить гостей в ТАКОЙ номер и называть его при этом ЛЮКС? !
Муж просил силикон или клей, чтобы хоть на время нашего пребывания подклеить поддон в душе. На что Руслан торжественно выдал нам швабру для уборки сан. узла. Сказать, что мы были в шоке - ничего не сказать!
3. Двери в номерах, входные двери, межкомнатные - это вообще отдельная история.
Поскольку все двери в отеле сделаны из дерева, то со временем их, видимо, повело. Чтобы закрыть какую-либо дверь, нужно было приложить не мало усилий...
Вобщем во многом увиденном чувствовалась похабность хозяина к комфорту и сервису, а лишь бы по-больше за сезон нарубить денег.
Zacznę od zawodowcó w, zwł aszcza, ż e nie ma ich zbyt wielu.
Z plusó w chciał bym zwró cić uwagę na stosunek kucharki cioci Svety do goś ci. Bardzo bystra, mił a osoba. Kucharki cał kiem smaczne. Porcje są duż e. Ale potem nie mogę przestać pamię tać wyrazó w naszych twarzy, kiedy zamawialiś my podstawowe sał atki na grilla - koreań ską marchewkę i colesł aw. Za 2 talerze tak wspaniał ych sał atek poprosili nas o 60 UAH! Chł opaki oczywiś cie przepraszam, ale daleko wam do restauracji, a za 3 marchewki i 1/4 kapusty to jakoś za duż o. Nie są dzisz? !
A teraz o mankamentach hotelu.
1. Spotkanie z goś ć mi.
Nasz pocią g przyjechał wcześ nie rano o 7 rano. My (3 rodziny z 2 dzieci i dziewczynką w cią ż y od 7 miesię cy) przyjechaliś my do hotelu okoł o 7-30. Nie był o nic do ukrycia niezadowolenia wł aś ciciela. Powiedział , ż e wszystkie pokoje są zaję te, zameldowanie po obiedzie. Zaczę liś my prosić o pozostawienie przynajmniej toreb. Przekonany. Torby pozostawiono w saunie. Ledwo go bł agali, ż eby wpuś cił nas przynajmniej do jakiegoś pokoju, ż eby się ogrzać , bo z dzieć mi zmarznię tymi przed obiadem po prostu odpoczniemy. Nie bez trudnoś ci, ale przekonany.
Czy naprawdę nie da się zapewnić wygodnego rozmieszczenia goś ci na wcześ niejsze zameldowanie? A moż e tylko my przyjechaliś my porannym pocią giem z Kijowa? !
2. Pokó j tzw. deluxe lub rodzinny.
Kupony rabatowe kupiliś my na stronie Pokupon. Taki obniż ony koszt pokoju dla dwojga 2239 UAH za 3 dni i 2 noce.
Pokó j, z wyją tkiem drugiego pokoju (któ rego w ogó le nie potrzebowaliś my dla 2 osó b), NIE MOŻ E być zaklasyfikowany jako Apartament lub Rodzina! Inspektor by się zastrzelił , gdyby zobaczył tę nę dzę !
Przede wszystkim uderzył a mnie ł azienka!
Brodzik był cał kowicie zepsuty. Pod prysznicem w ł azience woda się gał a aż do koś ci.
Do obejrzenia tego spektaklu zaprosiliś my Rusł ana (wł aś ciciela zakł adu). Na co wzruszył ramionami i powiedział : „Zrobimy wszystko, ale po wakacjach”.
Nie pasuje mi to do gł owy – jak w ogó le moż na pomieś cić goś ci w TAKIM pokoju i nazywać go jednocześ nie LUX? !
Mó j mą ż poprosił o silikon lub klej do przyklejenia brodzika pod prysznicem przynajmniej na czas naszego pobytu. Do czego Rusł an uroczyś cie wrę czył nam mop do czyszczenia ł azienki. Powiedzieć , ż e byliś my w szoku, to mał o powiedziane!
3. Drzwi w pokojach, drzwi wejś ciowe, drzwi wewnę trzne – to zupeł nie inna historia.
Ponieważ wszystkie drzwi w hotelu są wykonane z drewna, z biegiem czasu podobno prowadził y. Aby zamkną ć jakiekolwiek drzwi, trzeba był o wł oż yć duż o wysił ku…
Ogó lnie rzecz biorą c, w wielu rzeczach wł aś ciciel czuł się nieprzyzwoity dla wygody i obsł ugi, ale choć by po to, aby obcią ć wię cej pienię dzy w sezonie.