Квасы - замечательное, уникальное место. Много источников с минеральной водой. Доброжелательные, отзывчивые местные жители. Идешь по улице и слышишь: "Добрый день! ". Один источник расположен на территории частного дома и к нему протоптана дорожка и все идут на частную территорию за водой и никто не сказал: нельзя! Наоборот, улыбнуться, поговорят, угостят яблоками из сада. Запомнился один мальчишка: мы набирали воду из источника, он приостановил свою поездку на велосипеде, подошел к нам и сказал, что лучше воду набрать не здесь, вот там вкуснее!
Теперь о санатории. "Клюнули" на мощную рекламу о чудесной воде, что якобы все оставляют костыли и уезжают из санатория полностью здоровыми. Все не так однозначно. Да, есть люди которые ездят в санатории по 20 лет, поддерживают свое здоровье, но чтобы вылечиться уникальной водой, таких мы не встретили.
Очень большой недостаток санатория: корпус санатория расположен неудачно: с одной стороны шумная дорога, с другой - дым от котельной, поэтому вместо чистого горного воздуха получаешь ту же смесь, что и в крупных городах. Питание: столовая 80-х годов с вермишелью, гречкой с котлетой из хлеба, порции небольшие. Все построено на платных услугах: за все надо платить. Хотя стоимость путевки не маленькая, доплачивать надо за многое. А 15 минутный массаж за 60 гривен - это вообще изобретение санатория. Да, все приветливы, вежливы, но врача твои проблемы не волнуют абсолютно, что входит в стоимость путевки, то она вам и напишет, за остальное - доплачивайте. Насчет досуга: все развлекают себя сами: прогулки, телевизор, бар. Гулять действительно негде: горы круты, по улице летят машины со скоростью 100 км, улица тянется на 7 км с поворотами. Можно сходить к развалинам корпуса санатория, рядом источник. Можно на дизели доехать до Рахова, Ясиня, Яремчи. Это все при хорошей погоде, а если дожди! Даже газет негде купить, библиотека с книгами 60-80 годов прошлого столетия. При таких ценах на путевки могли бы хоть подписку газет и журналов сделать, книг новых закупить. Экскурсии есть: к источнику минеральной воды, Мукачево, Манявский скит, Рахов, географический центр Европы, Яремчу.
Kwasy to cudowne, wyją tkowe miejsce. Wiele ź ró deł wó d mineralnych. Przyjaź ni, pomocni mieszkań cy. Idziesz ulicą i sł yszysz: „Dzień dobry! ”. Jedno ź ró dł o znajduje się na terenie prywatnego domu i wydeptano do niego ś cież kę i wszyscy udają się na prywatny teren po wodę i nikt nie powiedział : to niemoż liwe! Wrę cz przeciwnie, uś miechnij się , porozmawiaj, poczę stuj jabł kami z ogrodu. Pamię tam jednego chł opaka: czerpaliś my wodę ze ź ró dł a, zawiesił jazdę na rowerze, podszedł do nas i powiedział , ż e lepiej nie tutaj wody, tam lepiej smakuje!
Teraz o oś rodku. "Dziobali" w potę ż ną reklamę o cudownej wodzie, ż e podobno wszyscy opuszczają kule, a sanatorium opuszczają cał kowicie zdrowi. Wszystko nie jest takie jasne. Owszem, są ludzie, któ rzy chodzą do sanatorió w od 20 lat, dbają o zdrowie, ale ż eby leczyć się wyją tkową wodą , nie spotkaliś my takich ludzi.
Bardzo duż a wada sanatorium: budynek sanatorium jest sł abo poł oż ony: z jednej strony hał aś liwa droga, z drugiej - dym z kotł owni, wię c zamiast czystego gó rskiego powietrza dostajemy taką samą mieszankę jak w duż e miasta. Posił ki: stoł ó wka z lat 80. z makaronem, kasza gryczana z kotletem chlebowym, porcje mał e. Wszystko opiera się na pł atnych usł ugach: za wszystko trzeba pł acić . Choć koszt wycieczki nie jest mał y, to za duż o trzeba dopł acić . 15-minutowy masaż za 60 hrywien to generalnie wynalazek sanatorium. Tak, wszyscy są ż yczliwi, uprzejmi, ale pani doktor w ogó le nie przejmuje się twoimi problemami, co jest wliczone w koszt wycieczki, wtedy do ciebie napisze, dopł aci do reszty. Jeś li chodzi o wypoczynek: wszyscy się bawią : spacery, TV, bar. Naprawdę nie ma gdzie chodzić : gó ry są strome, samochody lecą po ulicy z prę dkoś cią.100 km, ulica cią gnie się.7 km zakrę tami. Moż esz udać się do ruin sanatorium, niedaleko ź ró dł a. Olejem napę dowym moż na dojechać do Rachowa, Jasina, Jaremcza. To wszystko przy dobrej pogodzie i jeś li pada deszcz! Nie ma nawet gdzie kupić gazet, biblioteki z ksią ż kami z lat 60-80 ubiegł ego wieku. Przy takich cenach bonó w mogli przynajmniej dokonać prenumeraty gazet i magazynó w, kupić nowe ksią ż ki. Są wycieczki: do ź ró dł a wody mineralnej Mukaczewo, Manyavsky Skete, Rachó w, geograficzne centrum Europy, Jaremcze.