Были в этом отеле неоднократно. Ехали с легкой душой, так как думали, что все будет хорошо, но все меняется и не всегда в лучшую сторону. Единственное, что в отеле остается хорошо - это номера. Нам довелось пожить в новом корпусе и я сравниваю со старым. В новом есть новомодные замки, открывающиеся по карточкам и новые телевизоры. Эти замки громыхают на весь коридор, вы слышите все открывающиеся/закрывающиеся двери. В коридоре все слышно, что говорят в номере, в номере - что в коридоре . Нет посуды (тарелок, чашек, ложек, вилок), есть графин и два стакана, нет чайника, нет папки с прайсом про услуги (никто про них нам не рассказывает, ничего не предлагает, все нужно узнавать самим), не стало и полотенец для процедур, холодильник в номере - это громко сказано. Это тумбочка, в которой могут сохранится прохладными напитки. Я бы лучше назвала это минибаром (там соки, пиво, шоколад и т. д).
Начались проблемы с подачей горячей воды - то еле теплая идет полдня, то напора нет, но это редко; есть бассейн, есть бювет. Стройка возле отеля придает отдыху еще больше впечатлений (постройка Софии не касается, там строится жилой дом), труба из котельной близстоящего санатория засоряет едким дымом воздух с завидныи постоянством. Но и в Софии есть такая труба и дым из нее тоже черный и не радует глаз, так что воняет дымом часто везде и вся Поляна бывает в этом едком тумане. Автостоянка малюсенькая, все авто не помещаются. Где там видеонаблюдение за стоянкой? Не знаю. Разве что первые 6 машин, остальным не повезло, пусть радуются, что хоть как то припарковались возле отеля.
В самом отеле всё вроде прекрасно и все готовы идти на встречу. Но это иллюзия. У нас случилась проблема с питанием. Сказали: "вы скажите только, что нужно - на кухне приготовят". Я поверила и говорила это и двум поварам, и бармену, и официантам. На 5й день с горем пополам было похоже на то, что просила - сварить овощи и мясо, не перчить, не солить. Вроде ничего сложного, но то мясо не положат, то насолят, то приправ кинут. Вроде ничего и страшного, но когда просишь одно и тоже каждый день, а тебя не хотят понимать - грустно. Так что если у вас ребенок или вы на диете - лучше искать другой отель. Еда не блещет разнообразием. Просите диет питание, говорят - хорошо будет, но где и когда никому не известно. Диетические блюда выдумывать нужно самим. На вопрос, а что можете предложить? Нам ответили: ну, вареную телятину или курицу. То есть именно блюд продуманых нет и никто этим не хочет заниматься. Один день умудрились подать три жаренных блюда - на завтрак, на обед и на ужин. Это был рекорд своеобразный. Все приправляется, перчится. Сказать слова нельзя, ответ - все едят, одним вам не нравится, потом предлагали готовить самой. Официантки извиняются, но что толку, если нет изменений в ответ на жалобу. Мы видели как соседи вылавливали из тарелки остатки резинового шарика, слышали жалобы отдыхающих друг дружке на тошноту после рыбы, вечно что-то забывают принести, часто что-то заканчивается. Впечатление от кухни ужасное. Но на первый взгляд всё хорошо, все якобы тебя слушают. На поверку оказывается, что все жалобы как в пустоту, что сам с собой поговоришь.
У меня желание пропало возвращаться в этот отель. Раньше он выделялся на фоне других не только новизной, но и кухней. Вкусно, полезно, разнообразно...БЫЛО. Не могу сказать про кухню Софии 2016 года ничего хорошего.
Никому не желаю такого отдыха как случился с нами, но все бывает. Учту ошибки и в следующий раз поеду в другое место, о котором тоже напишу отзыв, чтоб было легче определится кому-то с выбором : )
Był em w tym hotelu kilka razy. Jechaliś my z lekkim sercem, bo myś leliś my, ż e wszystko bę dzie dobrze, ale wszystko się zmienia i nie zawsze na lepsze. Jedyną dobrą rzeczą w hotelu są pokoje. Mieliś my okazję zamieszkać w nowym budynku i poró wnuję go ze starym. Nowy ma nowomodne zamki, któ re otwierają się za pomocą kart i nowych telewizoró w. Te zamki huczą w cał ym korytarzu, sł ychać otwieranie/zamykanie wszystkich drzwi. Na korytarzu sł ychać wszystko, co się mó wi w pokoju, w pokoju - to, co jest na korytarzu. Nie ma naczyń (talerze, kubki, ł yż ki, widelce), jest karafka i dwie szklanki, nie ma czajnika, nie ma teczki z cennikiem usł ug (nikt nam o nich nie mó wi, nic nie oferuje, trzeba aby dowiedzieć się wszystkiego samemu), nie był o rę cznikó w do zabiegó w, lodó wki w pokoju - to gł oś no mó wi. Jest to szafka nocna, w któ rej moż na przechowywać zimne napoje. Wolał abym to nazwać minibarem (są soki, piwo, czekolada itp. ).
Problemy zaczę ł y się od zaopatrzenia w ciepł ą wodę - albo przez pó ł dnia jest ledwo ciepł a, potem nie ma ciś nienia, ale jest to rzadkie; jest basen, jest pijalnia. Resztę jeszcze bardziej imponuje konstrukcja w pobliż u hotelu (budynek nie dotyczy Sofii, powstaje tam budynek mieszkalny), komin z kotł owni pobliskiego sanatorium zatyka powietrze z godną pozazdroszczenia stał oś cią ż rą cym dymem. Ale w Sofii jest taka fajka i dym z niej też jest czarny i nie cieszy oka, wię c czę sto wszę dzie ś mierdzi dymem i cał a Polana jest w tej ż rą cej mgle. Parking jest malutki, wszystkie auta się nie mieszczą . Gdzie jest monitoring parkingu? Nie wiem. Chyba ż e pierwsze 6 aut, reszta nie miał a szczę ś cia, niech się cieszą , ż e przynajmniej jakoś zaparkowali w pobliż u hotelu.
W samym hotelu wszystko wydaje się być w porzą dku i wszyscy są gotowi na spotkanie. Ale to iluzja. Mamy problem z jedzeniem. Powiedzieli: „Po prostu powiedz mi, czego potrzebujesz - ugotują to w kuchni”. Uwierzył em i powiedział em to dwó m kucharzom, barmanowi i kelnerom. Pią tego dnia, z ż alem na pó ł , był o tak, jak prosił a - gotować warzywa i mię so, nie pieprzyć , nie solić . Niby nic skomplikowanego, ale czasami nie wkł adają mię sa, potem soliją , a potem dorzucają przyprawy. Nie wydaje się to straszne, ale kiedy codziennie prosisz o to samo, a oni nie chcą cię zrozumieć , jest to smutne. Jeś li wię c masz dziecko lub jesteś na diecie, lepiej poszukać innego hotelu. W jedzeniu brakuje ró ż norodnoś ci. Pytaj o diety ż ywieniowe, mó wią , ż e bę dzie dobrze, ale nikt nie wie gdzie i kiedy. Musisz sam wymyś lić dietetyczne potrawy. Na pytanie, co moż esz zaoferować ? Powiedziano nam: dobrze, gotowana cielę cina lub kurczak. Oznacza to, ż e nie ma dobrze przemyś lanych naczyń i nikt nie chce tego robić . Pewnego dnia udał o im się podać trzy smaż one dania - na ś niadanie, obiad i kolację . To był rodzaj pł yty. Wszystko doprawione, przyprawione. Nie moż esz wypowiadać sł ó w, odpowiedź brzmi, ż e wszyscy jedzą , nie lubisz jednego, a potem zaproponowali, ż e sam to ugotujesz. Kelnerki przepraszają , ale po co, jeś li nie ma zmian w odpowiedzi na reklamację . Widzieliś my, jak są siedzi wył awiali resztki gumowej kulki z talerza, sł yszeliś my narzekania wczasowiczó w do siebie na mdł oś ci po rybie, zawsze zapominają o czymś przynieś ć , czę sto coś się koń czy. Doś wiadczenie kuchenne jest okropne. Ale na pierwszy rzut oka wszystko jest w porzą dku, podobno wszyscy cię sł uchają . W rzeczywistoś ci okazuje się , ż e wszystkie reklamacje są puste, ż e porozmawiasz ze sobą .
Nie mam ochoty wracać do tego hotelu. Wcześ niej wyró ż niał się na tle innych nie tylko nowoś cią , ale takż e kuchnią . Pyszne, zdrowe, urozmaicone. . . BYŁ O. Nie mogę powiedzieć nic dobrego o kuchni Sofii z 2016 roku.
Nie ż yczę nikomu takich wakacji jak nam, ale wszystko się dzieje. Wezmę pod uwagę bł ę dy i nastę pnym razem pojadę w inne miejsce, o któ rym też napiszę recenzję , aby ł atwiej był o komuś dokonać wyboru : )