Okropny hotel: zimno, brak wifi, nieszczęśliwy personel.

Pisemny: 10 styczeń 2016
Czas podróży: 30 grudzień 2015 — 4 styczeń 2016
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 10.0
Nie daj się zwieś ć drewnianym domom. To oszustwo!
W pokojach jest zimno, bardzo zimno i wilgotno. Brudny. Paskudne ł ó ż ka z taką samą poś cielą . Niesamowity sł uch. Sł ychać prawie szept. Co powiedzieć o tym, co dzieje się w toalecie lub na ł ó ż ku w każ dym pokoju. . .
Nieprzyjemny personel. Nieprzyjazny, kł amią cy. Najpierw skł amali, ż e zimno bo zepsuł się bojler i zaraz bę dzie cieplej, potem, ż e to był y problemy tylko w twoich dwó ch pokojach. . no w koń cu okazał o się , ż e wszę dzie jest tak zimno i dla wszystkich. A zapytany przez innego goś cia o ogrzewanie, „administrator” odpowiedział : „Czego chcesz? Na dworze jest zima. W porzą dku”.

Przerwy w gorą cej wodzie. Aby się wyką pać , trzeba był o najpierw wcią gną ć tam grzejnik, podgrzać tam powietrze przynajmniej do 17-18 stopni, a dopiero potem bardzo szybko się rozebrać i zaczą ć lać na siebie wodę , inaczej zamarzniecie!
Zero usł ug w hotelu. Miejscowi nie wiedzą dokł adnie o takim poję ciu jak „personel obsł ugi”. W sylwestra cał y personel siedział z goś ć mi do rana - jedli, pili, tań czyli...z czego rano 1 (bliż ej 12) praktycznie nie mogli pracować . A na niektó re zamó wienia odpowiadali „Ta vis sho, jak moż emy to ugotować ? ”
Mó wią c o Sylwestrze. Osobny temat. Za tę "przyjemnoś ć " zapł aciliś my 1200 za osobę .
Program sylwestrowy rozpoczą ł się o godzinie 21:00 w restauracji sł owami „Sho jest ojcem chrzestnym, sho nie był ojcem chrzestnym”… Program wiejskiego wesela z lat 90. to wł aś ciwie cał y noworoczny show. Pisyunkowy humor od brzydkiego toastmastera pł yną ł prawie przez cał ą noc. Kuma toastmaster, pani najwyraź niej niezamę ż na cał y czas przylgnę ł a do chł opó w, a potem siedział a na ich rę kach, a potem gł askał a ich gł owy.
Ró wnież niehigieniczne. Na przykł ad przynieś li mi filiż ankę kawy z wysuszoną szminką . Nie moje : )
Ogó lnie. Jeś li chcesz pojechać do Polany, a ta miejscowoś ć wypoczynkowa jest warta odwiedzenia, wybierz inny hotel, ale ten lepiej ominą ć .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał