Отель выбрали, просматривая сайты и отзывы. Большое кол-во положительных отзывов остановило наш выбор на "водограе". Очень приветливые девушки на рецепции рассказали о предоставляемых услугах и оперативно заселили в номер.
Номер класса "люкс" удобный, просторный, чистый, балкон с видом на горы. В номере есть все необходимое. Уборка производилась ежедневно, регулярная смена полотенец. Небольшая, но ухоженная территория.
Питание в ресторане- ежедневно предлагается на выбор четыре вида завтраков. Завтраки сытные, на четверых (двое взрослых и дети 15 и 6 лет) обходились тремя, хватало с головой. Обед и ужин- выбор поскромнее, всего два варианта, но тоже все сытно и вкусно(а для стоимости 85грн еще и очень недорого! ). Правда, ужинали в ресторане всего лишь однажды, все время ходили в "колыбу"-очень рекомендую блюда закарпатской национальной кухни. Чего не понимаешь в самом начале- это скорость обслуживания. Столкнулись с этим сразу по приезду- заказали не очень сложные блюда в основном ресторане и чуть не уснули, пока дождались заказа. Это при том, что комплексный обед давно закончился, и мы в ресторане были одни. Но к этому быстро привыкаешь-в Закарпатье никто никуда не торопится. В "колыбе" обслуживали быстрее.
Бассейн- это плюс и минус "водограя". Очень просторный, с теплой, чистой водой, зонтиками, лежаками и баром.
Минусы бассейна- плата за посещение проживающими. Нам поход в бассейн обходился 350 грн. Вроде бы недорого, но почему? За что? Такой отель не может позволить себе посещение бассейна отдыхающими бесплатно? Ведь можно просто увеличить немного стоимость проживания, а бассейн сделать бесплатной опцией. Не понятно.
И второй минус- посещение бассейна всеми желающими со стороны. Нам всегда хватало лежаков, бассейн никогда не был переполнен, но, к примеру, придя как-то после обеда, мы обнаружили отряд пионеров, человек 30, которых привели поплескаться в бассейне. Вот и плескались они, все 30, часа два. Отдыхающим оставалось только окунаться возле бортика.
Но, по сравнению с положительными эмоциями, это все мелочи. Уезжать не хотелось. Мы еще вернемся. Рекомендую.
Hotel został wybrany poprzez przeglą danie stron internetowych i recenzji, duż a iloś ć pozytywnych recenzji sprawił a, ż e wybraliś my "podgrzewacz wody". Bardzo przyjazne dziewczyny w recepcji opowiedział y o ś wiadczonych usł ugach i szybko zadomowił y się w pokoju.
Pokó j deluxe jest wygodny, przestronny, czysty, z balkonem z widokiem na gó ry. Pokó j ma wszystko, czego potrzebujesz. Sprzą tanie odbywał o się codziennie, rę czniki zmieniane regularnie. Mał y, ale dobrze utrzymany teren.
Posił ki w restauracji - codziennie do wyboru cztery rodzaje ś niadań Ś niadania obfite, na cztery (dwoje dorosł ych i dzieci 15 i 6 lat) starczył o na trzy. Obiad i obiadokolacja - wybó r skromniejszy, tylko dwie opcje, ale wszystko też satysfakcjonują ce i smaczne (a za 85 UAH to też bardzo tanie! ). To prawda, ż e jedliś my w restauracji tylko raz, cał y czas chodziliś my do "koł yby" - bardzo polecam dania kuchni narodowej Zakarpacia. To, czego nie rozumiesz na samym począ tku, to szybkoś ć obsł ugi. Spotkaliś my się z tym od razu po przyjeź dzie - zamó wiliś my niezbyt skomplikowane dania w restauracji gł ó wnej i prawie zasnę liś my, czekają c na zamó wienie. I to pomimo tego, ż e set lunch skoń czył się dawno temu i byliś my w restauracji sami. Ale szybko się do tego przyzwyczajasz - na Zakarpaciu nikomu się nie ś pieszy. W "koł ybie" serwowali szybciej.
Basen to plus i minus "wież a ciś nień ". Bardzo przestronny, z ciepł ą , czystą wodą , parasolami, leż akami i barem.
Wadą basenu jest opł ata za odwiedzają cych mieszkań có w, wycieczka na basen kosztował a nas 350 UAH. Niby niedrogo, ale po co? Taki hotel nie moż e sobie pozwolić na bezpł atne korzystanie z basenu dla wczasowiczó w? W koń cu moż esz po prostu trochę zwię kszyć koszty ż ycia i uczynić basen bezpł atną opcją . Niejasny.
A drugi minus to odwiedzanie basenu przez wszystkich z zewną trz. Zawsze mieliś my doś ć leż akó w, basen nigdy nie był zatł oczony, ale na przykł ad pewnego popoł udnia przybyliś my na oddział pionieró w, okoł o 30 osó b, któ rych przyprowadzono, by pluskać się w basenie. Wię c pluskał y, wszystkie 30, dwie godziny, reszta mogł a zanurzyć się tylko z boku.
Ale w poró wnaniu z pozytywnymi emocjami to wszystko drobiazgi. Nie chciał em wyjeż dż ać . Wró cimy. Polecić .