Отель забронировала случайно, половина сотрудников отдыхала в Эдельвейсе, другие в Лилее и при бронировании я спутала названия. О чем ни капли не жалею.
Плюсы Лилеи:
1. Находится сразу у въезда в Сонячне Закарпаття.
2. У отеля есть своя небольшая территория, в отличие от большинства других. В той же Софии территория -это небольшой газон, по которому нельзя ходить. Очень приятно было выйти на балкон с чашкой утреннего кофе и наслаждаться красотой гор , туманом в долине.
3. В номерах бесплатный вай-фай, причем не 1, а как минимум 3, т. е. выбираешь сигнал посильнее. Скорость отличная, можно смотреть фильмы.
4. Уборка номеров -каждый день, полотенца меняют раз в 3-4 дня.
5. В номере стандарт есть : утюг+гладильная доска, фен, холодильник, чайник и посуда, телевизор, кондиционер.
В душе мыло+шампунь.
6. Номера чистые, с нормальной мебелью.
И самое главное -БЮВЕТ с минеральной водой прямо в отеле. Утром спустился по лестнице на 1 этаж, попил воды, поднялся к себе назад в номер, привел себя в порядок и можно идти на завтрак.
Так же в отеле есть и несколько массажистов+косметолог+фитобар и солевая комната. Я ходила только на массаж к Михаилу, очень понравилось как делает именно лечебный массаж. Сильные руки и приятный вежливый молодой человек.
Питание.
Мы брали только завтраки, они были сытными , обязательно к каше с мясным блюдом дают творог, или блинчики со сметаной, или молочную кашу. Нам хватало завтраков чтобы не быть голодными до вечера , а мы уходили с номера в 9.30 и возвращались в 20.00, т. к. приезжали туда чтобы по максимум гулять по окрестным горам , поэтому и выбрали так же номер-стандарт, а не 2-к люкс , т. к. номер нужен был только для переночевать.
Экскурсии лучше брать у Ивана в здании водолечебницы санатория, остальные -это развод, вас просто привезут на место и все, а пан Иван настоящий экскурсовод, который знает историю Закарпатья.
И еще там есть пан Василь, который возит в горы на пикник на ГАЗ-66 .
Все в отеле понравилось, изучив все окрестные отели и их территории, пришла к выводу что Лилея самый лучший и оптимальный вариант.
А вот ресторан рядом с ней с таким же названием- подкачал. Место красивое, ты сидишь пьешь кофе в светлом и большом деревянном срубе, по тобой течет горная река, и ты смотришь только на нее, а не вокруг, т. к. это завораживает. А вот официанты -жуть. Сначала вам подадут чай, который ты ожидаешь вообще-то после ужина или обеда, а потом одновременно принесут и выставят все горячие закуски, не учитывая, что человек не может одновременно есть мясо с гарниром и хачапури. Хотя хачапури у них ужасен.
Zarezerwował em hotel przez przypadek, poł owa personelu odpoczywał a w Edelweiss, inni w Liley, a przy rezerwacji pomylił em nazwiska. Niczego nie ż ał uję .
Zalety Lily:
1. Znajduje się tuż przy wejś ciu do Sonyachne Zakarpattya.
2. Hotel ma swó j mał y obszar, w przeciwień stwie do wię kszoś ci innych. W tej samej Sofii terytorium to mał y trawnik, po któ rym nie moż na chodzić . Bardzo mił o był o wyjś ć na balkon z filiż anką porannej kawy i cieszyć się pię knem gó r, mgł ą w dolinie.
3. W pokojach jest darmowe Wi-Fi, a nie 1, a co najmniej 3, tj. wybierz silniejszy sygnał . Prę dkoś ć jest doskonał a, moż esz oglą dać filmy.
4. Sprzą tanie pokoju - codziennie, zmiana rę cznikó w co 3-4 dni.
5. W pokoju standardowym znajduje się : ż elazko + deska do prasowania, suszarka do wł osó w, lodó wka, czajnik i naczynia, TV, klimatyzacja.
Mydł o + szampon pod prysznic.
6. Pokoje są czyste, z normalnymi meblami.
A co najważ niejsze - pijalnia wody mineralnej bezpoś rednio w hotelu. Rano zeszł am po schodach na pię tro, napił am się wody, wró cił am do pokoju, poukł adał am się i moż na iś ć na ś niadanie.
Ró wnież w hotelu znajduje się kilku masaż ystó w + kosmetolog + fitobar i sala solna. Poszedł em tylko na masaż do Michaił a, naprawdę podobał o mi się , jak robi masaż leczniczy. Silne ramiona i mił y, grzeczny mł ody czł owiek.
Odż ywianie.
Wzię liś my tylko ś niadania, był y obfite, koniecznie daj owsiankę z daniem mię snym z twarogiem lub naleś niki ze ś mietaną , lub kaszkę mleczną . Ś niadań zjedliś my doś ć , ż eby nie być gł odnym do wieczora, a pokó j wyszliś my o 9.30 i wró ciliś my o 20.00, bo. przyjechaliś my tam, aby jak najwię cej spacerować po okolicznych gó rach, dlatego też wybraliś my pokó j standardowy, a nie 2-pokojowy apartament, bo. Pokó j był tylko na nocleg.
Lepiej jest robić wycieczki od Iwana w budynku hydropatycznego uzdrowiska sanatorium, reszta to rozwó d, po prostu zostaniesz przywieziony na miejsce i to wszystko, a Pan Iwan jest prawdziwym przewodnikiem, któ ry zna historię Zakarpacia .
Jest też Pan Wasil, któ ry zabiera go w gó ry na piknik w GAZ-66.
Podobał o mi się wszystko w hotelu, po przestudiowaniu wszystkich okolicznych hoteli i ich terytorió w doszedł em do wniosku, ż e Lileya jest najlepszą i najlepszą opcją .
Ale restauracja obok o tej samej nazwie nas zawiodł a. Miejsce jest pię kne, siedzisz piją c kawę w lekkiej i duż ej drewnianej ramie, przepł ywa przez ciebie gó rska rzeka i patrzysz tylko na nią , a nie dookoł a, bo. to jest hipnotyzują ce. Ale kelnerzy to ż art. Najpierw dostaniesz herbatę , któ rej tak naprawdę oczekujesz po obiedzie lub obiedzie, a potem przyniosą i wył oż ą jednocześ nie wszystkie gorą ce przeką ski, nie biorą c pod uwagę , ż e dana osoba nie moż e jeś ć mię sa z przystawką i chaczapuri w tym samym czasie. Chociaż ich chaczapuri jest okropne.