Отличный зимний отдых в этом году нам подпортила эта ужасная гостиница! Сами номера - еще ничего, если не обращать внимания на неприятные, невыветриваемые запахи, на то, что в душевой не работает канализация, она забита, на то, что номера нуждаются в срочном ремонте. Номера не очень опрятные, то же можно сказать о постельном белье и полотенцах.
Но столовая при этой гостнице - полный отстой! Это не просто совдеповская столовка, это самый худший вариант такой столовки - грязная алюминиевая посуда, в чае плавают мухи, еда готовится в абсолютно непозволительных, по гигиеническим нормам, условиях! За всю неделю ни разу не давали ничего молочного! Вся еда очень жирная, как будто приготовлена на свином сале. На третий день такого ужаса у всей нашей компании (15 человек) получилось конкретное пищевое отравление... как говорится, не то что на лыжах не могли кататься, кашлянуть боялись!
Хотели питаться где-нибудь в городе, но в городе тоже не было приличного места! Так и сидели до конца недели на сухарях и чае, во избежание непредвиденных обстоятельств! В общем, если есть возможность избежать Высоких Карпат, лучше туда не ходите! Будьте бдительны!
Wspaniał y urlop zimowy w tym roku zepsuł ten okropny hotel! Same pokoje to nic, jeś li nie zwró ci się uwagi na nieprzyjemne, nieś wież e zapachy, na to, ż e kanalizacja pod prysznicem nie dział a, jest zatkana, a takż e na to, ż e pokoje wymagają pilnej naprawy. Pokoje nie są zbyt schludne, to samo moż na powiedzieć o poś cieli i rę cznikach.
Ale jadalnia w tym hotelu - do bani! To nie jest zwykł a sowdepijska stoł ó wka, to najgorszy rodzaj takiej stoł ó wki - brudne aluminiowe naczynia, muchy pł ywają w herbacie, jedzenie jest gotowane w absolutnie nie do przyję cia, zgodnie z normami higienicznymi, warunkach! Przez cał y tydzień nigdy nie dawali niczego nabiał u! Cał e jedzenie jest bardzo tł uste, jakby gotowane na smalcu. Trzeciego dnia takiego horroru cał a nasza firma (15 osó b) dostał a swoistego zatrucia pokarmowego… jak mó wią , nie doś ć , ż e nie potrafili jeź dzić na nartach, to bali się kaszlu!
Chcieliś my zjeś ć gdzieś w mieś cie, ale w mieś cie też nie był o przyzwoitego miejsca! Siedzieli wię c do koń ca tygodnia na krakersach i herbacie, aby unikną ć nieprzewidzianych okolicznoś ci! Generalnie, jeś li moż na ominą ć Wysokie Karpaty, lepiej tam nie jechać ! Bą dź ostroż ny!