Нас заселила тур компания, с которой мы приехали. И этот "отель" стал единственным минусом нашего отдыха. Нам досталась еще нормальная комната, рядом девочек покусали ночью клопы. Грязь в ванной страшная, за три дня там ни разу не убрали. Грязно на полу, грибок в разваливающейся душевой кабине, в кране или кипяток или ледяная вода, третьего не дано. Мусорное ведро не выносится. У нас был сломан замок в двери, его так хозяин и не починил. А вот еда достойна отдельного эпоса. Представьте себе повара, который ненавидит продукты и людей. Получите суп из воды, морковки и картошки, вкус ему придает ложка сметаны. На завтрак: пюре из картошки с водой и вареное куриное крыло. Подавали макароны, сваренные без соли и масла. Кнедлики - это тупо вареное тесто кусками и вонючая капуста сбоку. Гадость, мы жаловались постоянно. Ни одного нормального завтрака, горячий компот, чай из трав, заваренный столько раз, что даже цвета у него уже не было. Редко-редко проскальзывал кусочек мяса. Мне есть чем сравнить, в Ясенях я не в первый раз. Отстойное место.
Zał atwił a nas firma turystyczna, z któ rą przyjechaliś my. I ten "hotel" był jedynym minusem naszych wakacji. Dostaliś my też normalny pokó j, obok dziewczynki pogryzł y w nocy pluskwy. Brud w ł azience jest okropny, od trzech dni nigdy nie był y tam sprzą tane. Brud na podł odze, grzyb w kruszą cym się prysznicu, w kranie lub wrzą cej lub lodowatej wodzie, nie ma trzeciej drogi. Kosz na ś mieci nie jest wynoszony. Nasz zamek był zepsuty, a wł aś ciciel nigdy go nie naprawił . Ale jedzenie jest godne osobnej epopei. Wyobraź sobie szefa kuchni, któ ry nienawidzi jedzenia i ludzi. Przygotuj zupę z wody, marchewki i ziemniakó w, doprawioną ł yż ką kwaś nej ś mietany. Na ś niadanie: puree ziemniaczane z wodą i gotowanymi skrzydeł kami z kurczaka. Podawany makaron gotowany bez soli i oleju. Pierogi to gł upio ugotowane ciasto w kawał kach i ś mierdzą ca kapusta na boku. Cholera, cał y czas narzekaliś my. Ani jednego normalnego ś niadania, gorą cego kompotu, herbaty zioł owej parzonej tyle razy, ż e nie miał a już nawet koloru. Rzadko poś lizgną ł się kawał ek mię sa. Mam coś do poró wnania, nie pierwszy raz jestem w Jaseny. Niechlujne miejsce.