плюсы: чистенький, рядом речка, супермаркет, центр
минусы: малюченькие номера, странный пресонал, невкусная еда. бронировали номер заранее 2 взрослых двое деток, приехали , заселились, нет одной подушки, выдать не смогли т. к. ушла горничная, а хозяин видать не в курсе где подушки лежат(( но не беда, обошлись. кухня не вкусная, банош с белыми грибами. это каша политая киселеподобной жидкостью и 2 кусочка гриба. меня это удивило. все остальные блюда тоже были не очень. благо рядом куча кафешек, ходили туда. кафе при отеле работает до 10 вечера, после посидеть на веранде и выпить чаю не получится, выключают свет, но можно рядом в беседках, но обслуживать уже некому - закрыто. игровая комната: игрушек довольно много, но все поломанные. один раз нам отключали на весь день воду , как сказал один из сотрудников что это для экономии т. к. мало людей в отеле. тоесть те что есть не люди? и мытся им не надо? рядом жили друзья с полуторагодовалым ребенком - им было очень плохо без воды. у кого есть маленькие детки тот знает, покушали- надо купать, покакали -тоже купать)). так получилось что во время пребывания у старшего ребенка был день рождения. наконуне часов в 7 вечера купили тортик в ближайшем супермаркете, но поставить его в холодильник была большая проблема. нам отказывали ссылаясь что нет меса в холодильнике (хотя место было много, стояли полупустые лари для воды)) в конце концов уговорили и поставили наш торт в холодильник. вообще то продукты хранить негде вообще, в номере нет ничего. мы сами не готовили поэтому кроме торта нам больше ничего прятать в холодильник не надо было. кстати, это как то посменно были такие неприветливые люди, перед этим на смене был замечательный мальчик, он спокойно ставил сок и компотик в холодильник (для маленькой девочки наших друзей) Большое ему спасибо! ! !
Отдохнули мы хорошо, речка и природа не могут не радовать, но не взирая на все плюсы отеля, туда больше не поедем. в Яремче отдыхаем часто и туда едем именно за радушием и местным гостеприимством! ! ! природа само собой
plusy: czysto, blisko rzeki, supermarket, centrum
minusy: mał e pokoje, dziwny personel, bez smaku jedzenie. 2 dorosł ych zarezerwował o pokó j z wyprzedzeniem, dwoje dzieci przyjechał o, zadomowił o się , nie był o jednej poduszki, nie mogli się rozdawać . sł uż ą ca wyszł a, a wł aś ciciel chyba nie wie, gdzie są poduszki ((ale to nie ma znaczenia, zrobili to. Kuchnia nie smaczna, banosh z borowikami. To owsianka polana galaretką ). pł yn i 2 kawał ki grzybó w. Zaskoczył o mnie. Wszystkie inne dania też nie był y zbyt dobre Na szczę ś cie w pobliż u jest duż o kawiarni, poszliś my tam. Kawiarnia w hotelu czynna jest do 22:00, po tym nie bę dziesz mogą usią ś ć na werandzie i napić się herbaty, gaszą ś wiatł o, ale moż na w pobliż u w altankach, ale nie ma komu sł uż yć - jest zamknię ty Sala gier: zabawek jest cał kiem sporo, ale wszystkie są zepsute . kiedyś zakrę cono nam na cał y dzień wodę , jak jeden z pracownikó w powiedział , ż e ma to zaoszczę dzić pienią dze, bo w hotelu jest mał o osó b. czyli tych, któ rzy nie są ludź mi? i nie muszą umyć ? w pobliż u mieszkali znajomi z pó ł torarocznym dzieckiem - bez wody byli bardzo ź li. Kto ma mał e dzieci wie, ż e jedli - trzeba się ką pać , kupować - też się ką pać )). tak się zł oż ył o, ż e podczas pobytu najstarsze dziecko miał o urodziny. w przeddzień godziny o 19:00 kupiliś my ciasto w najbliż szym supermarkecie, ale wł oż enie go do lodó wki był o duż ym problemem. odmó wiono nam tego, ż e w lodó wce nie ma mesy (chociaż był o duż o miejsca, był y do poł owy puste skrzynie na wodę )) w koń cu nas namó wili i wł oż yli nasze ciasto do lodó wki. w ogó le nie ma gdzie przechowywać jedzenia, w pokoju nic nie ma. sami nie gotowaliś my, wię c poza ciastem nie musieliś my chować niczego do lodó wki. Swoją drogą , na zmianach byli tacy nieprzyjaź ni ludzie, wcześ niej na zmianę był cudowny chł opak, spokojnie wkł adał sok i kompot do lodó wki (dla mał ej dziewczynki naszych znajomych) Bardzo dzię kuję!! !
Wypoczę liś my dobrze, rzeka i przyroda nie mogą się nie radować , ale mimo wszystkich zalet hotelu nie pojedziemy tam ponownie. Czę sto odpoczywamy w Jaremczach i jeź dzimy tam dla serdecznoś ci i lokalnej goś cinnoś ci! ! ! sama natura