Przerażenie
Karaluchy są wszę dzie, brudne pokoje za balkonami, milczę o tym, ż e w hotelu są karaluchy, mó wili, ż e nigdy czegoś takiego nie mieli, nie mogli nas wcisną ć do drugiego pokoju, kazali nam spać w tym pokoju, a rano ustalimy coś za zwrot pienię dzy, nie wiedzą , czy moż na je poł kną ć , czy nie, po tym, jak powiedzieliś my, ż e o 2:40 w nocy eksmitujemy za pienią dze, powiedzieli, ż e mogł em dać tylko poł owę kwoty, to jest po prostu okropne