зимой 2014 останавливались в Торбе это рядом. Ничего плохого сказать не могу: тепло , комфортно, близко к Буковелю, завтрак хороший даже бутерброды забирали на горку! но там один минус - это лестница! отель на горе! поэтому в 2015 году решили остановиться в Здыбанке, так как решили взять 5тилетнего сына, а она совсем рядом с ТОрбой но внизу и на первый взгляд симпатичная. При раннем бронировании в октябре на февраль! я уточнила хозяйке что мне главное чтоб было тепло и чтоб номер был не тесный! меня уверили что все будет соответствовать моим требованиям! Но по риезду номер нам достался ровно напротив входной двери! ! ! как вы понимаете весь холод с улицы при открывании был у нас в комнате, как и шум от входящих компаний. я не против - номера бывают по разному расположены , но неудобно трасположенный номер в моем понимании должен стоить дешевле! ну и конечно он был очччень тесный, 2х спальная кровать втиснута в нишу с узкими проходами! я не понимаю как можно если клиент оговаривает при бронировании ньюансы которые для него важны предоставить ему диаметрально противоположный требованиям вариант! ну и еще один важный ньюанс который создавал огромное неудобство! завтрак с 8ми только подают! я им говорю подъемник работает с 8-30 надо дойти с ребенком и обуться поэтому мы в 8мь уже выходим так как хочется покататься по гладкой трассе! но их это мало волнует! поэтому пришлось завтракать колбасой которую привезли с собой так как для удобства клиентов в этой усадьбе не хотят встать на пол часа раньше!
чайника в номере нет. нужно брать в столовой! но он один на всех, поэтому если его кто то унес к себе в комнату то придется ждать! да и готовят не важно! ходили ужинать в соседнее кафе У Наташи! благо дело что это совсем рядом. но не всегда хочется после 8-9 часов на лыжах одеваться и выходить опять на мороз! так что сюда больше не вернемся!
zimą.2014 mieszkaliś my w pobliskiej Torbie. Nie mogę powiedzieć nic zł ego: jest ciepł o, wygodnie, blisko Bukowela, ś niadanie dobre, nawet kanapki wzię ł y pod gó rę ! ale jest jeden minus - to drabina! hotel na gó rze! dlatego w 2015 roku zdecydowaliś my się zostać w Zdybanki, bo zdecydowaliś my się zabrać naszego 5-letniego synka, z Torbą bardzo blisko, ale w gruncie rzeczy i na pierwszy rzut oka ł adna. Z wczesną rezerwacją w paź dzierniku na luty! Wyjaś nił em gospodyni, ż e najważ niejsze dla mnie był o to, ż e był o ciepł o i ż e w pokoju nie był o ciasno! Zapewniono mnie, ż e wszystko speł ni moje wymagania! Ale po zameldowaniu dostaliś my pokó j dokł adnie naprzeciwko drzwi wejś ciowych! ! ! jak rozumiesz, cał y chł ó d z ulicy, kiedy go otworzyliś my, był w naszym pokoju, podobnie jak hał as przychodzą cych firm. Nie mam nic przeciwko - pokoje są zlokalizowane inaczej, ale niewygodnie zlokalizowany pokó j w moim rozumieniu powinien kosztować mniej! i oczywiś cie był o bardzo ciasno, 2x ł ó ż ko wciś nię te w niszę z wą skimi przejś ciami! Nie rozumiem, jak to moż liwe, jeś li klient zastrzega podczas rezerwacji waż nych dla niego niuansó w, aby dać mu opcję diametralnie odwrotną do wymagań ! Có ż , kolejny waż ny niuans, któ ry stworzył ogromną niedogodnoś ć ! ś niadanie z 8 jest serwowane tylko! Mó wię im, ż e winda dział a od 8-30, trzeba iś ć z dzieckiem i zał oż yć buty, wię c wyjeż dż amy już o 8, bo chcemy jeź dzić po gł adkim torze! ale ich to nie obchodzi! wię c musiał am zjeś ć ś niadanie z kieł basą , któ rą ze sobą przywieź li, bo dla wygody klientó w na tym osiedlu nie chcą wstawać pó ł godziny wcześ niej!
W pokoju nie ma czajnika. należ y zabrać w jadalni! ale jest jeden dla wszystkich, wię c jeś li ktoś zabrał go do swojego pokoju, bę dziesz musiał poczekać ! i nie ma znaczenia, czy gotują ! poszedł em na kolację do pobliskiej kawiarni u Nataszy! dobrze, ż e jest tak blisko. ale po 8-9 godzinach jazdy na nartach nie zawsze chcesz się ubrać i znowu wyjś ć na mró z! wię c nie wró cimy tutaj!