Nadal musisz pracować z obsł ugą w kuchni, a gospodyni hotelu powinna być bardziej uprzejma.
Strefa spa jest okropna, woda w basenie jest brudna i prawdopodobnie nigdy się nie zmieniał a.
Gł oś no!!!
Pijane towarzystwa w każ dej altanie, każ dy ma swoją muzykę i krzyczy do pó ł nocy.
NIE POLECAM!!!
W Polanycji są bardzo przyzwoite hotele w tej samej cenie.
Pokoje są czyste, przestronne, ciepł e.
Jest wszystko, czego potrzebujesz (rę cznik, naczynia, chł odziarka do wody, ł ó ż eczko) i nie tylko.
Ś niadania pyszne, jedzenie gotowane z mił oś cią . Gotują i karmią bardzo, bardzo smaczne, a dż em jest, mmmmmm, niesamowity.
Spa jest czyste, basen jest ciepł y i wszystko, czego potrzebujesz do relaksu.
Teren duż y, zadbany, altany, altany, huś tawki, grill, wszystko dla wczasowiczó w.
Z niecierpliwoś cią czekamy na powró t do Ciebie.
Medycyna to mił oś ć od pierwszej minuty pobytu. Dzię kuję Ci.
Wł aś ciwie wszystko był o w porzą dku.
Woda nie zniknę ł a. Po wó zku, kiedy wszystko był o pod prysznicem, ciś nienie oczywiś cie opadł o, ale nie krytyczne, moż na się umyć .
Był o ciepł o, nawet za bardzo, uż ywali regulatoró w na baterie.
Telewizor był wł ą czony, jak zatrzymaliś my się na 5 minut, potem nie był o na to czasu.
„+”:
Wi-fi zł apany normalnie wszę dzie.
Pyszna pizza w restauracji na dole.
Jest wanna) Basen jest normalny.
Bardzo podobał o mi się ś niadanie - obfite i smaczne.
"-":
Jest tylko sauna fiń ska (temperatura raczej sł aba - 80-85 stopni, trzeba iś ć i poprosić o rzut), ł aź nia turecka nie dział a.
Zasilanie zgasł o, ale nie na dł ugo.
W suszarce (na buty narciarskie) kaloryfer ledwo się nagrzewał , poprosili o dogrzanie - prawie bezskutecznie.
Bardzo skrzypią ce drzwi na balkon - pokó j 32 - napraw to proszę )
W pokoju bardzo brakuje jakichkolwiek zaczepó w - zaró wno w przedpokoju, jak iw ł azience. Od prysznica trzeba się gną ć po rę cznik do cewki - daleko.
Jeś li chodzi o odległ oś ć – do wó zka inwalidzkiego nie dotrzesz pieszo. Z tego hotelu do hotelu "Nicoletta" na drodze jest przynajmniej trochę zdrowego pobocza - gł upi i brudny do chodzenia. Przygotuj się na taksó wkę .
Jak rozumiem, liczby parzyste mają dobry widok z okna, nieparzyste - na ś cianie są siedniego hotelu kilka metró w dalej, od któ rego jest też okap.
Zarezerwowaliś my hotel z wyprzedzeniem od 15.08. 17 do 19.08. 17 dla rodziny: 2 osoby dorosł e i 2 dzieci, zaję liś my 4-osobowy pokó j na poddaszu. W czasie osadnictwa był a brudna muszla klozetowa z pozostał oś ciami poprzedniej wyprawy do toalety oraz kabina prysznicowa z cudzymi intymnymi wł osami. Godzinę pó ź niej odkryli, ż e telewizor nie dział a. Przyszedł mistrz, któ ry pró bują c ustawić tuner, zaklą ł przed dzieć mi przekleń stwa, po czym powiedział , ż e nie wie, jak to naprawić i wyszedł . Ale najciekawsze zaczę ł o się o 21.00 - w pokoju nie był o WODY! ! ! WSZYSTKO! ! ! Nie był o mowy o udaniu się do toalety! (zmyć wodę w beczce!! ! ), nie mogliś my się myć i myć dzieci - to jest wyją tkowy przypadek. O godzinie 23.00 pojawił a się woda, ale nie na dł ugo. Kiedy obudziliś my się rano, znowu nie był o WODY! ! ! Nigdzie i nigdy nie był o tak, ż e w pokoju nie dał o się umyć i iś ć do toalety. W odpowiedzi usł yszeli: ż e WODA musi być uż ywana w tych momentach, kiedy inni jej nie potrzebują! ! ! dlatego aż do czwartego (a wł aś ciwie pią tego) upada z powodu presji.
W efekcie po tej nocy spę dziliś my pó ł dnia na szukaniu normalnego hotelu!! ! ! WRAŻ ENIA pozostał y najbardziej NEGATYWNE