Познакомились с Выкрутасвами (уже по сути "Стара Правда") в 2014 году, а точнее с кухней. Были в восторге от персонала и блюд. Каждый год ездим кататься и вопрос где будем кушать даже не стоял.
Но в этом году были неприятно удивлены, кухню просто не узнать в плохом смысле.
1-е. В меню не было биточков ну и ладно)) официантка предложила выйти с положения и подали биток как "блюдо от шефа". Ок спасибо приятно))) Но (! ) - он должен быть съедобным! Два раза отрезал и молча отставил (подумал, ну не получилось всякое бывает).
2-е. Заказал под 100 грамм)))) сало перемолотое с чесноком (помазуха). В итоге принесли сальную нарезку. Позвал официанта еще раз объяснил. Принесли четыре кусочка хлеба помазание салом. Ну ладно вроде ОК)))) Но снова НО!! ! ))) в счет записали как сальная нарезка. То есть блюдо от которого я отказался потому что официант принес не то что заказывали.
3-е. Заказали вначале черного хлеба под наши блюда. В счет вписали, а по факту не принесли.
В итоге позвали официанта все, показали и спросили почему так? ? ? Официант извинился и попросил подождать. Через 5 мин. принесли корректный счет того что мы заказали и то что нам принесли))))) Спокойно но с х...овым настроением рассчитались и ушли.
Не буду говорить что вся кухня плохая, но очень испортилась.
Удивился что администратор просто стоял в стороне и прятался за официантом. Странно!
Очень жаль!
Z Vykrutaswami (a wł aś ciwie „Starą Prawdą ”) poznaliś my się w 2014 roku, a raczej z kuchnią . Byliś my zachwyceni personelem i jedzeniem. Co roku jeź dzimy na narty i nie był o nawet pytania, gdzie zjemy.
Ale w tym roku byli niemile zaskoczeni, kuchnia po prostu nie jest w zł y sposó b rozpoznawalna.
1. W menu nie był o bil, no có ż )) kelnerka zaproponował a wyjś cie z sytuacji i podał a bilę jako „danie od szefa kuchni”. Ok, dzię kuję fajnie))) Ale (! ) - powinno być jadalne! Odcią ł em to dwa razy i po cichu odł oż ył em na bok (pomyś lał em, ż e nie wyszł o, wszystko moż e się zdarzyć ).
2. miejsce. Zamó wił em poniż ej 100 gramó w)))) Smalec mielony z czosnkiem (pomazuha). W rezultacie przynieś li tł uste cię cie. Zadzwonił kelner ponownie wyjaś nił . Przynieś li cztery kromki chleba namaszczonego smalcem. No dobra, wydaje się OK)))) Ale znowu, ALE !! ! ))) zapisali to jako tł uste cię cie. To znaczy danie, któ rego odmó wił em, ponieważ kelner nie przynió sł tego, co był o zamó wione.
3. Najpierw zamó wiliś my do dań czarny chleb. Wpisali go na rachunek, ale w rzeczywistoś ci go nie przynieś li.
W rezultacie wszyscy zadzwonili do kelnera, pokazali się i zapytali, dlaczego tak ? ? ? Kelner przeprosił i poprosił o czekanie. Po 5 min. przynieś li wł aś ciwy rachunek za to, co zamó wiliś my i co nam przynieś li))))) Spokojnie, ale z dobrym nastrojem, opł acili się i wyszli.
Nie powiem, ż e cał a kuchnia jest zł a, ale bardzo się pogorszył a.
Zdziwił em się , ż e administrator po prostu odsuną ł się na bok i ukrył za kelnerem. Dziwny!
Szkoda!