Крым мы с мужем очень любим в любое время года, приезжаем не менее 8 раз в год на 3-7 дней. Давно мечтали с мужем отдохнуть в санатории советской эпохи с хорошей лечебной базой и здоровым диетическим питанием, т. к. раньше отдыхали в основном в хороших отелях или снимали комфортное жильё с хорошим ремонтом. На одном из сайтов узнали о санатории Курпаты, якобы являющимся лучшей здравницей Крыма. Решили поехать на майские праздники с ребёнком 9 лет, предвкушая предстоящий спокойный отдых совмещённый с оздоровлением, забронировали 2-х этажный номер "лЮКС" за 1120 грн/сутки с 3-х разовым питанием.
Дальше был кошмар! На ресепшене нам выдали ключи от 3-х номеров на выбор. Скажу, выбор сложный, т. к. не смотря на сильную усталость с дороги и желание побыстрее заселиться, испытали шок. Все номера грязные с разбитыми стёклами и зеркалами, поломанными дверьми и т. д. В номере пахнет мышами и мочёй, пыль везде, мебель старая грязная, все стены увешаны тёмными пыльными зеркалами, вместо постельного белья- рваное штопаное тряпьё, матрасы грязные в разводах и пятнах. Спали в одежде! В нашем номере мы насчитали 3 шт. старых советских радио, которые не работают, и висят в самых неожиданных местах. Краны текут, ночью слушаешь постоянный звук падающих капель, сам номер тёмный и создаёт гнетущее депресивное настроение. Телефон не работает. И это номер "Люкс". Ежедневная уборка номера вообще не предусмотрена, как я поняла. На болконе с прекрасным видом на море валяются мёртвые птицы и насекомые.
Увидев этот ужас, пошли на ресепшн, забрать наши деньги, на что администратор успокоила, что по началу все пугаются, потом, дня через 2 привыкают! ! ! Пообещали вернуть деньги через 2дня, если не "привыкнем"!
Само здание в очень запущенном состоянии. Стены на 70% состоят из стекла, которое за 30 лет потрескалось и очень грязное, солнечный свет почти не пропускает. Здание круглой формы, в центре шахта-колодец на всю высоту строения. Тёмные узкие корридоры по-кругу с неизменным стойким запахом мочи.
Общее зрелище напомнило чернобыльский ядерный реактор после взрыва!
Отдельно скажу про питание. Нас расположили в коммерческом зале. Ресторан выделялся из общей картины неплохим ремонтом и хорошим обслуживанием. НО ЕДА!! !
В ЗДРАВНИЦЕ! ! ! В ресторане нет даже воды, из напитков- какао цвета болотной воды и ВСЁ! Из блюд -3 вида буряка, 2 вида капусты, тухлая мелкая рыба не понятного происхождения, и коронное блюдо - будерброд с майонезом и ВНИМАНИЕ!! ! -четвертинкой шпроты по середине! ! ! все эти разносолы пафосно разносятся официантами! Мы вынуждены были обедать в платном кафе на пляже (обед на троих- около 300 грн. ), либо перекусывать в кафе возле ресепшена за деньги.
Ещё неприятно удивило, что у санатория совсем нет парковой зоны.
Единственное достоиство- великолепный природный пляж!
В общем, ели продержавшись двое суток, забрали деньги и уехали в давно проверенный отель 1001 ночь в Мисхоре, где практически за эти же деньги попадаешь в "рай". Не советую никому, даже бесплатно!
Mó j mą ż i ja bardzo kochamy Krym o każ dej porze roku, przyjeż dż amy co najmniej 8 razy w roku na 3-7 dni. Od dawna marzyliś my z mę ż em o wypoczynku w sowieckim sanatorium z dobrą bazą medyczną i zdrową dietą , ponieważ odpoczywaliś my gł ó wnie w dobrych hotelach lub wynajmowaliś my wygodne mieszkanie z dobrym remontem. Na jednej z witryn dowiedzieliś my się o sanatorium Kurpaty, podobno najlepszym uzdrowisku na Krymie. Zdecydowaliś my się wyjechać na majó wkę z dzieckiem w wieku 9 lat, przewidują c nadchodzą ce wakacje relaksacyjne poł ą czone z regeneracją , zarezerwowaliś my apartament dwupoziomowy za 1120 UAH/dobę z 3 posił kami dziennie.
To, co nastą pił o pó ź niej, był o koszmarem! W recepcji otrzymaliś my klucze do 3 pokoi do wyboru. Powiem, ż e wybó r jest trudny, bo mimo silnego zmę czenia od drogi i chę ci szybkiego zameldowania byliś my w szoku. Wszystkie pokoje brudne, potł uczone szkł o i lustra, wybite drzwi itp. W pokoju pachnie myszami i mocz, kurz wszę dzie, meble stare i brudne, na wszystkich ś cianach wiszą ciemne zakurzone lustra, zamiast poś cieli są porwane cerowane szmaty, materace brudne od rozwodó w i plam. Spał em w ubraniach! W naszym pokoju naliczyliś my 3 sztuki. stare sowieckie radia, któ re nie dział ają i wiszą w najbardziej nieoczekiwanych miejscach. Krany pł yną , w nocy wsł uchujesz się w nieustanny odgł os spadają cych kropel, samo pomieszczenie jest ciemne i tworzy przygnę biają cy, depresyjny nastró j. Telefon nie dział a. A to jest pokó j typu deluxe. Codzienne sprzą tanie pokoju w ogó le nie jest zapewnione, jak rozumiem. Martwe ptaki i owady leż ą na balkonie z pię knym widokiem na morze.
Widzą c ten horror, poszliś my na przyję cie, aby odebrać nasze pienią dze, do czego administrator zapewnił , ż e najpierw wszyscy się bali, a potem po 2 dniach przyzwyczaili się ! ! ! Obiecali, ż e zwró cą pienią dze w cią gu 2 dni, jeś li się „nie przyzwyczaimy”!
Sam budynek jest w bardzo zaniedbanym stanie. Ś ciany w 70% to szkł o, któ re pę ka od 30 lat i jest bardzo brudne, prawie nie przepuszcza promieni sł onecznych. Budynek jest okrą gł y, poś rodku znajduje się studnia szybowa na cał ą wysokoś ć budynku. Ciemne wą skie korytarze w kole ze stał ym uporczywym zapachem moczu.
Ogó lny spektakl przypominał reaktor ją drowy w Czarnobylu po wybuchu!
Osobno powiem o jedzeniu. Zostaliś my umieszczeni w hali handlowej. Restauracja wyró ż niał a się z ogó lnego obrazu dobrym remontem i dobrą obsł ugą . ALE JEDZENIE!! !
ZDROWE! ! ! W restauracji nie ma nawet wody, napoje to woda bagienna w kolorze kakao i WSZYSTKO! Z dań - 3 rodzaje burakó w, 2 rodzaje kapusty, zgnił e mał e rybki niewiadomego pochodzenia, oraz danie popisowe - kanapka z majonezem i UWAGA !! ! - ć wierć szprotek w ś rodku ! ! ! wszystkie te pikle są ż ał oś nie niesione przez kelneró w! Byliś my zmuszeni zjeś ć obiad w pł atnej kawiarni na plaż y (obiad dla trzech osó b - okoł o 300 UAH) lub zjeś ć przeką skę w kawiarni przy recepcji za pienią dze.
Niemile się też zdziwił o, ż e sanatorium w ogó le nie posiadał o strefy parkowej.
Jedyną zaletą jest wspaniał a naturalna plaż a!
Na ogó ł jedli po dwó ch dniach, wzię li pienią dze i wyjechali do sprawdzonego hotelu 1001 nocy w Miskhor, gdzie za prawie te same pienią dze moż na „rajować ”. Nie polecam nikomu, nawet za darmo!