Территория . В Донбассе отдыхали в августе 2012. Когда-то это был санаторий, а теперь всё раздербанили по частям разные «прихватизаторы». Огромный корпус водолечебницы разрушается, просто стоит и гниет , территория не маленькая, много хвойных деревьев, дышится хорошо, особенно в жару, за чистотой следят, постоянно все подметается. Территория данного «пансионата» -проходной двор, тут фланируют все желающие : отдыхающие из близлежащих коттеджей и домов, жители поселка Массандра. Все они следуют на канатную дорогу, чтобы спуститься на пляж Донбасса. Что поразило: на территории (и это на юге! ) абсолютно нет клумб, альпийских горок , вообще цветов! А нет, пардон! Около фонтана, сохранившегося со времен СССР, растут бархотки. Все! Складывается ощущение какого-то пофигизма, не чувствуется руки хозяина, а стоит цель срубить побольше денег, не прикладывая никаких усилий. Многие там отдыхают по профсоюзным путевкам. Наверное, поэтому этот контингент отдыхающих всем всегда доволен, их все устраивает. На территории Донбасса вечерами делать абсолютно нечего, работает кафе Парус и бар, есть качелька и песочница, днем работает киоск с газетами и водой-мороженным. Развлекают все себя только сами. Своим близким и друзьям это заведение я не буду рекомендовать ни при какой погоде! Питание. Мы оплачивали только проживание, а питались чаще в самой Ялте, в Солохиной кухне на набережной. Рекомендую! Утром ехали на пляж, потом прогуливаясь, за 20-30 минут доходили до набережной Ялты, там поесть много дге можно. Обратно приезжали от остановки «вещевой рынок» на 34 маршрутке. 15 минут. Иногда приходилось ходить и в Парус в самом Донбассе. . Номер. Жили в седьмом корпусе, в номере эконом. Точнее будет сказать палате. Чувство такое, что живешь то ли в больнице, то ли в студенческом общежитии, то ли в пионерлагере. Двери такие, что слышно все: как соседи из палаты напротив разговаривают, моются и т. д. Также и в санузле хорошая слышимость: ведь дырка для слива воды в полу душевой- общая. Вода по графику: строго с 7-9 и вечером с 19-21. Пока вода прогревается- минус полчаса. Номер настолько эконом, что дали всего два полотенца на двоих и ни разу за 12 дней их не меняли. Мыло дали ма-а-ленький кусочек опять же на двоих. Мебель убитая, наверное, видела еще дедушку Ленина. Море. Про доставку автобусом на пляж узнали слишком поздно, когда путевка была оплачена иначе бы не поехала в это заведение. Зависимость от автобуса крайне напрягала! На пляж «Соряриус» (министерства обороны) нас возили по часам на автобусе 2 раза в день. Ехать минуты 3-4 . К самому пляжу претензий нет никаких, просторный, чистый, места всем всегда хватало (август! ). Деньги. Обменника на территории нет. Мы меняли около нашего пляжа «Соляриус», нужно пройти в сторону Ялты, у проходной дома творчества Актер был всегда самый выгодный курс. А также с самой Ялте. Экскурсии. Мимо пансионата ходит 34 маршрутка, правда в августе часто битком. Самостоятельно можно съездить в НБС, в Ялту. А уже из Ялты во все стороны, куда душа пожелает. В столовой пансионата также продают экскурсии. Очень советую взять «По местам царской охоты», ездили всего семь человек, а не большой толпой, очень интересный экскурсовод попалась (работник заповедника). На дальние экскурсии, типа Карадага не продавали, говорили, что жарко и никто не хочет везти.
Terytorium. Odpoczywaliś my w Donbasie w sierpniu 2012 roku. Kiedyś był o to sanatorium, teraz wszystko został o rozerwane na czę ś ci przez ró ż nych „ł apaczy”. Ogromny budynek przychodni hydropatycznej jest niszczony, po prostu stoi i gnije, teren nie jest mał y, jest wiele drzew iglastych, dobrze oddycha, szczegó lnie w upale, czystoś ć jest monitorowana, wszystko jest stale zamiatane. Terytorium tego „pensjonatu” to podwó rze pasaż owe, wszyscy, któ rzy chcą tu flirtować : wczasowicze z pobliskich domkó w i domó w, mieszkań cy wsi Massandra. Wszyscy podą ż ają kolejką linową , aby zejś ć na plaż ę Donbass. Co mnie uderzył o: na terytorium (i to na poł udniu! ) Nie ma absolutnie ż adnych klombó w, alpejskich wzgó rz, ogó lnie kwiató w! Nie, przepraszam! W pobliż u fontanny rosną nagietki, zachowane z czasó w ZSRR. Wszystko! Czuje się jaką ś oboję tnoś ć , rę ka wł aś ciciela nie jest wyczuwalna, ale celem jest zmniejszenie wię kszej iloś ci pienię dzy bez ż adnego wysił ku. Wielu z nich spoczywa tam na bonach zwią zkowych. Pewnie dlatego ten kontyngent wczasowiczó w jest zawsze zadowolony ze wszystkiego, wszystko im odpowiada. Wieczorami na terenie Donbasu nie ma absolutnie nic do roboty, kawiarnia i bar Parus są otwarte, w cią gu dnia dział a huś tawka i piaskownica, kiosk z gazetami i lodami. Wszyscy tylko się bawią . Nie polecam tego miejsca mojej rodzinie i przyjacioł om w każ dą pogodę ! Odż ywianie. Pł aciliś my tylko za nocleg, a czę ś ciej jadaliś my w samej Jał cie, w kuchni Solochina na skarpie. Polecić ! Rano poszliś my na plaż ę , potem pieszo, w 20-30 minut dotarliś my do nabrzeż a Jał ty, gdzie moż na duż o zjeś ć . Wró cili z przystanku „targ odzież owy” 34 minibusem. 15 minut. Czasami musiał em jechać do Parusa w samym Donbasie. . Numer. Mieszkaliś my w sió dmym budynku, w pokoju ekonomicznym. Lepiej był oby powiedzieć na oddziale. Wydaje się , ż e mieszkasz albo w szpitalu, w akademiku, albo w obozie pionierskim. Drzwi są takie, ż e sł ychać wszystko: jak rozmawiają są siedzi z przeciwległ ego oddział u, myją się itp. Ró wnież w ł azience jest dobra sł yszalnoś ć : w koń cu otwó r do odprowadzania wody w podł odze prysznica jest powszechny. Woda zgodnie z harmonogramem: ś ciś le od 7-9, a wieczorem od 19-21. Podczas gdy woda się nagrzewa - minus pó ł godziny. Pokó j jest tak ekonomiczny, ż e dali tylko dwa rę czniki na dwa i nigdy ich nie wymieniali przez 12 dni. Mydł o znó w dostał o mał y kawał ek dla dwojga. Meble zabite, prawdopodobnie widział dziadka Lenina. Morze. O dostawie autobusu na plaż ę dowiedzieliś my się zbyt pó ź no, gdy bilet został opł acony, inaczej nie pojechał bym do tej instytucji. Uzależ nienie od autobusu był o bardzo irytują ce! Na plaż ę „Sorarius” (Ministerstwo Obrony) zabierano nas na godziny autobusem 2 razy dziennie. Jedź.3-4 minuty. Na samą plaż ę nie ma ż adnych narzekań , przestronna, czysta, zawsze był o wystarczają co duż o miejsca dla każ dego (sierpień ! ). Pienią dze. Na miejscu nie ma wymiennika. Przebieraliś my się w pobliż u naszej plaż y Solarius, trzeba jechać w kierunku Jał ty, przy wejś ciu do domu kreatywnoś ci Aktora zawsze był a najkorzystniejsza stawka. A takż e z samą Jał tą . Wycieczki. Minibus 34 przejeż dż a obok pensjonatu, choć w sierpniu jest czę sto zatł oczony. Na wł asną rę kę moż esz iś ć do NBS, do Jał ty. I już z Jał ty we wszystkich kierunkach, gdziekolwiek zapragnie twoje serce. Wycieczki są ró wnież sprzedawane w jadalni pensjonatu. . Gorą co radzę zabrać "W miejsca kró lewskich polowań ", poszł o tylko siedem osó b, a tł um nie duż y, dostał em bardzo ciekawego przewodnika (pracownik rezerwatu). Nie sprzedawali ich na dalekie wycieczki, np. Karadag, mó wili, ż e jest gorą co i nikt nie chce ich zabierać .