Проживали в этом пансионате с 24.06 по 01.07. Для начала когда мы приехали мы были сильно удивлены тем, что маленькая горочка по словам администратора этого пансионата превратилась в огромную 1.5 километровую горку под уголом 45 градусов, а то и больше. До моря идти приходилось 20-25 минут в эту гору, и если утром спуститься ещё нормально, то после обеда подниматься в жару как то не очень, ну администратор об этом умолчала и мы купили купон уверенные в том что горка будет небольшая а территория рядом ухоженная и освещённая (вокруг одни стройки и полное отсутсвие фонарей, вечером ходить страшно) номер заявленный в купоне как стандарт по итогу оказался супер эконом, в номере две старые советские ещё кровати, стол, холодильник и дикий запах старости и затхлости. . ванная оборудована ванной 40-х годов и жёлтым унитазом который предательски подтекал ночью не давая уснуть. Тёплая вода лилась из крана после 10 минут интенсивного слива. Номер указан как двухместный, но по итогу вас ожидает общежитие из тараканов мокриц и муравьев, с которыми вы можете проснуться в одной кровати утром, поэтому если у вас ревнивый муж остерегайтесь, как бы он не вспылил в порыве ревности, когда увидит в вашей кровати красного усатого мужчину (читай таракана). Ну и вишенкой на торте стал абсолютно неадекватный управляющий этого места, на просьбу дать обычное банное полотенце он впал в неистовство и стал кричать на нас моргая единственным глазом, что нам полотенца не положены что у нас эконом и что мы должны знать своё место, в последствии каждый раз возвращаясь с пляжа он демонстративно громко спрашивал девочек на оесепшен когда же мы уже уедем. . полотенца к слову маленькими лицевыми по одному на человека ????? ? из плюсов только вкусный и сытный завтрак, на этом все. Если своим отзывом я отговорю хоть одного человека не портить себе отдых, это уже будет успех. Не тратьте деньги и нервы, оно того не стоит
Mieszkaliś my w tym pensjonacie od 24.06 do 01.07. Na począ tku, kiedy przyjechaliś my, bardzo nas zdziwił o, ż e mał a gó rka, wedł ug administratora tego pensjonatu, zamienił a się w ogromne 1.5-kilometrowe wzniesienie pod ką tem 45 stopni, a nawet wię cej. Wejś cie z tej gó ry do morza zaję ł o 20-25 minut, a jeś li nadal jest normalne schodzenie rano, to po poł udniu nie jest zbyt gorą co, no có ż , administrator milczał o tym i kupiliś my kupon, przekonany, ż e skocznia bę dzie mał a, a teren obok zadbany i oś wietlony (wokó ł są tylko place budowy i kompletny brak ś wiatł a, wieczorem strasznie chodzić ) pokó j zadeklarowany w kuponie jako standard okazał się super ekonomiczny, pokó j ma dwa stare radzieckie ł ó ż ka, stó ł , lodó wkę i dziki zapach staroś ci i stę chlizny. . ł azienka wyposaż ona jest w wannę z lat 40-tych oraz ż ó ł tą toaletę , któ ra zdradziecko przeciekał a w nocy, uniemoż liwiają c zasypianie. Ciepł a woda wylewa się z kranu po 10 minutach intensywnego spuszczania. Pokó j jest wymieniony jako dwuosobowy, ale dzię ki temu znajdziesz schronisko karaluchó w, wszy i mró wek, z któ rymi rano moż esz obudzić się w tym samym ł ó ż ku, wię c jeś li masz zazdrosnego mę ż a, uważ aj, nie wybucha zazdroś cią , kiedy widzi czerwonego wą satego mę ż czyznę w twoim ł ó ż ku (czytaj karalucha). Otó ż wisienką na torcie był absolutnie nieadekwatny zarzą dca tego miejsca, na proś bę o zwykł y rę cznik ką pielowy wpadł w szał i zaczą ł na nas krzyczeć , mrugają c jedynym okiem, ż e nie wolno nam rę cznikó w, ż e mamy ekonomię i ż e powinniś my znać swoje miejsce, a potem za każ dym razem wracają c z plaż y, wyzywają co gł oś no pytał dziewczyny w recepcji, kiedy wyjedziemy. . rę czniki notabene mał e na twarz, jeden na osobę ???? ? ? z plusó w, tylko pyszne i obfite ś niadanie to wszystko. Jeś li swoją recenzją odradzę choć jednej osobie, ż eby nie psuł a sobie urlopu, to już bę dzie sukces. Nie marnuj pienię dzy i nerwó w, to nie jest tego warte