Strzegący
Dotarliś my do wartowni, bo był tani bilet i zwariowaliś my. Zatł oczona wioska, morze na wybrzeż u ś mierdzi siarkowodorem, algami i bł otem zamiast piasku, jedyne miejsce, w któ rym moż na popł ywać to baza „surfó w”, jest plaż a mniej wię cej, ale jest 1 km. spacerkiem, nadal moż na jeź dzić autobusem na Mierzeję Bakal, oczywiś cie jest tam ś wietnie, ale jeż dż enie tam i tam jest bardzo mę czą ce, a bilet kosztuje 3 UAH. w jedną stronę Jeś li chodzi o rozrywkę , to prawie nie ma, są.2 bary, w jednym jest nawet muzyka na ż ywo, ale to dla tych po 40, dla mł odych jest jedna dyskoteka „Morze Czarne”, wejś cie 5 hrywien, jest wszystko od piwa po tequilę i sambuca, jest nawet 2 DJ-ó w, niektó rzy uczniowie, któ rzy cią gle mają buggy shoto, i codziennie muzyka się powtarza, przez sześ ć dni pobytu w tej dyskotece, wszystkie utwory był y takie same, to jest w koniec, tak zmę czony, ż e nerwy prawie zdali. Jeś li chodzi o bazar to siedzi tam 5 osó b a ceny są.2-3 razy wyż sze niż na normalnych bazarach.
Wniosek: Nie daj się zwieś ć tanim wycieczkom do Steregushchey, nie odpoczniesz tam i ogó lnie jest to bardziej zwykł a wioska, a nie miejscowoś ć wypoczynkowa.