Pokój, morze.

Pisemny: 24 czerwiec 2018
Czas podróży: 26 może — 6 czerwiec 2018
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Infrastruktura: 6.0
W okresie maj-czerwiec 2018 matka (43) i syn (10) mieszkali w II budynku na II pię trze "Poddasze".
Przybywszy z duż ej metropolii po cię ż kiej pracy i nauce, spotkali ich na dworcu gospodyni Dumy Pań stwowej i zabrali z bagaż ami do Rapany. Przyjaź ni i pomocni ludzie.
Rzeczywistoś ć przerosł a oczekiwania. Poddasze za 1300 dziennie okazał o się jasnym, przestronnym oddzielnym mieszkaniem - „evrodvushka” z balkonem. Ł ó ż ka i materace w sypialni są nowe i wygodne. Duż a szafa wnę kowa, telewizor z kanał ami rosyjskimi i lokalnymi (16). Wyposaż ona kuchnia, naczynia. Wygodna ł azienka, rę czniki, suszarka do wł osó w.
Na podwó rku znajdują się dwie przestronne altany, miejsce na grilla.
Na są siednim dziedziń cu znajduje się basen 5x5m oraz taras z leż akami do bezpł atnego korzystania.

Cichy, czysty sektor prywatny, szlaban przy wejś ciu. Po godzinie 22 panuje cisza (nawet psy nie szczekają ).
5 minut na poł udnie - morze. Zejś cie - schody betonowe. Woda jest czysta. Są meduzy. Nie ma plaż y - kamienie. Widok, wschó d sł oń ca, zachó d sł oń ca - pię kny.
10 minut NW - Blue Bay, plaż a, klub jachtowy (wycieczki), wykopaliska staroż ytnych osad.
5 minut SW - Zespó ł Pamię ci „35 baterii” (wstę p, bezpł atne zwiedzanie), stoł ó wka, sklep spoż ywczy.
10 minut SW - dwie plaż e ż wirowe, leż aki, domki, przeką ski, toaleta.
5 minut poś lizgu - zatrzymanie (pią ty interwał ). Do molo Grafskaya bez korkó w 15-20 minut za 18-20 rubli.
Jeś li nie chcesz sł yszeć gł oś nej muzyki, szumu jezdni, zgieł ku masowych uroczystoś ci i nie przyszedł eś do sklepó w, tylko odpoczą ć od irytacji, odpoczą ć od zmartwień , zregenerować sił y i podziwiać pię kno natura, to RAPANY jest tym, czego potrzebujesz.
Dzię ki za goś cinę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał