УЖАСНО! ! ! Только представьте - ехали 15 часов в автобусе, дальше конечно не вина базы, но для полноты картины следующее: попали на День морского флота. Гид нам сказала, & quot; мы приедем в 7 утра, домики сдадут только к 10-11. Всё равно ждать - поехали смотреть парад. & quot; В итоге мы голодные, грязные и потные (сидели 4 часа на солнцепеке) приехали в час, а половина домов для нашей группы еще не были готовы! Заселили, ладно... Конечно первое желание после тяжелой дороги - помыться и покушать. Шок! ! - нет ВООБЩЕ никакой воды! с самого утра. Ну ладно думаем - пойдем хоть поедим. Путевку брали без еды, идем в столовую (там их 2) - завтрака уже нет, обед только через час. Ладно, ищем кафе - на базе оно только одно, и пара пивнушек. Цены там высоковатые и лаже с голодухи показалось невкусно. Помылись кое-как в душевой на пляже прямо в купальнике. Было желание бежать, уехать на своем же автобусе вечером, если бы было место. Отдельный разговор о ДОМИКАХ - то, что показывают в турагенстве - обман! Комната и у нас, и у знакомых по несчастью оставляет желать лучшего. Ремонт советских времен, мебель разваливающаяся, 1 тумбочка на двоих, ни телевизора (ну да и бог с ним), нее вентилятора, зеркало заляпано чем-то черным...ВАННА- душ - это просто моешься а вода стекает в дырку на полу, слив плохой, поэтому один помылся, другой ждет, пока озера стечет. И из-за этого очень воняет сыростью и плесенью, неприятно крайне... На окнах решетка, окна НЕ открываются! Многие конечно оставляют на ночь открытую дверь, но мы не рискнули и задыхались в духоте. Как уже писали выше - слышимость жуткая. У нас был первый этаж - было слышно, как ходят над нами, как бы на цыпочках это ни делалось! Позже заселились еще люди и был такой храп, как будто храпят рядом. И другая парочка, которая утраивала оргии перед сном, что несколько смущала, т. к. люди ведь ездят и с детьми. Пара не виновата конечно, отдохнуть же приехали, но акустика... Когда ночью была гроза и сильные ветер - казалось, что стены рухнут, потрогаешь стену - а она дрожит. На территории базы 3 базы - Мокроусово, Кобзарь и Одиссей. Одиссей арендует домики у 2х предыдущих. Рыжая администраторша средних лет на любые претензии типа & quot; куда вы нас поселили, это курятник& quot; отвечает всем: & quot; Вас сюда не звали! & quot; . Вот так вот. Неприятный обман, так что люди не ведитесь! Фото полная туфта! Такие домики там есть, но Одиссею они НЕ ПРИНАДЛЕЖАТ! Единственный плюс - широкий пляж и чистое море. Моя ОЦЕНКА минус 10. Худшего отдыха у меня еще не было.
STRASZNY! ! ! Wyobraź cie sobie – jechaliś my autobusem 15 godzin, to oczywiś cie nie jest to wina bazy, ale ż eby uzupeł nić obraz, co nastę puje: trafiliś my na Dzień Marynarki Wojennej. Przewodnik powiedział nam: „przyjedziemy o 7 rano, domy bę dą oddane dopiero do 10-11. I tak poczekaj – poszliś my oglą dać paradę . ” W efekcie byliś my gł odni, brudni i spoceni ( siedzieliś my przez 4 godziny na sł oń cu) dotarliś my na jeden, a poł owa domó w dla naszej grupy nie był a jeszcze gotowa! Uregulowane, w porzą dku. . . Oczywiś cie pierwszym pragnieniem po cię ż kiej drodze jest mycie się i jedzenie. Zaszokować ! ! - BRAK WODY! rankiem. Có ż , myś limy - chodź my przynajmniej zjeś ć . Wzię liś my bilet bez jedzenia, idziemy do jadalni (jest ich 2) - nie ma już ś niadania, obiad dopiero godzinę pó ź niej. Dobra, szukamy kawiarni - w bazie jest tylko jedna i kilka pubó w. Ceny tam są trochę wysokie i nawet z gł odem wydawał y się bez smaku. Umył em się jakoś pod prysznicem na plaż y prosto w kostiumie ką pielowym. Chciał o się uciec, wieczorem wyjechać wł asnym autobusem, jeś li jest miejsce. Osobna rozmowa o DOMACH - co pokazuje biuro podró ż y - mistyfikacja! Pokó j, zaró wno u nas, jak i u znajomych, niestety pozostawia wiele do ż yczenia. . Remont z czasó w sowieckich, rozpadają ce się meble, 1 szafka nocna dla dwojga, brak telewizora (niech Bó g mu bł ogosł awi), brak wentylatora, lustro poplamione czymś czarnym. . . KĄ PIEL - prysznic - po prostu się myjesz i woda spł ywa do dziury w podł odze, odpł yw jest zł y, wię c jeden się umył , drugi czeka, aż jezioro odpł ynie. I przez to bardzo ś mierdzi wilgocią i pleś nią , wyją tkowo nieprzyjemnie. . . W oknach są kraty, okna NIE otwierają się ! Wielu oczywiś cie zostawia otwarte drzwi na noc, ale nie odważ yliś my się i udusiliś my się dusznoś cią . Jak już wspomniano powyż ej – sł yszalnoś ć jest okropna. Mieliś my pierwsze pię tro - sł ychać był o, jak chodzą nad nami, bez wzglę du na to, jak robią to na palcach! Pó ź niej osiedlił o się wię cej ludzi i był o takie chrapanie, jakby chrapali w pobliż u. I jeszcze jedna para, któ ra potroił a orgie przed pó jś ciem spać , co był o trochę krę pują ce, bo przecież ludzie podró ż ują z dzieć mi. Para nie jest oczywiś cie winna, przyjechali odpoczą ć , ale akustykę...Jak w nocy był a burza z piorunami i silny wiatr - wydawał o się , ż e ś ciany się zawalą , dotkną ł eś ś ciany - i drż ał a. Na terenie bazy znajdują się.3 bazy - Mokrousovo, Kobzar i Odyseusz. Odyseusz wynajmuje domy z 2 poprzednich. Ruda administratorka w ś rednim wieku odpowiada na wszelkie stwierdzenia typu „gdzie nas umieś cił eś , to jest kurnik”: „Nie został eś tu zaproszony! ”. Otó ż to. Wstrę tne oszustwo, ż eby ludzie nie dali się nabrać ! Zdję cie kompletne bzdury! Są tam takie domki, ale NIE NALEŻ Ą one do Odyseusza! Jedynym plusem jest szeroka plaż a i czyste morze. Moja OCENA to minus 10. Nigdy nie miał am gorszych wakacji.