Pomor - hańba Krymu

Pisemny: 14 może 2013
Czas podróży: 1 — 31 sierpień 2010
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 3.0
Odpoczywaliś my (jeś li moż na to nazwać urlopem) w sierpniu 2010. Chyba nie ma gorszego stosunku do turystó w i obsł ugi niż nad morzem na cał ym wybrzeż u. administrator Siergiej Pomortsev jest bardzo nieprzyjemnym typem, mó wi ustami, z wysokoś ci, cią gle niegrzeczny, dzieci nie mogą biegać , ż eby hał asować , nie moż na gł oś no mó wić , nie moż na pluskać się w basenie, jedzenie jest obrzydliwe, pokoje nie są sprzą tane (nasza proś ba o posprzą tanie pokoju, odpowiedziano nam - "idź tam, jest miotł a"). Okazał o się , ż e klimatyzator nie dział a, na naszą proś bę , aby zadzwonić do mistrza i go naprawić , Pomortsev najpierw powiedział - poczekaj dzień , poczekaj kolejny dzień , a trzeciego dnia powiedział : - "Nie podoba mi się to, poszukaj innego miejsca do ż ycia. " Pamię tał em ten „odpoczynek” przez dł ugi czas, a nie stopę do tego gbura Pomortseva
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар