Ни в коем случае не останавливаетесь в Villa Marmaris Рыбачье с притензией на люкс. Вас там встретит искусственной наигранной улыбкой администратор Наташа, которая всем и заправляет. Сам отель построен довольно добротно, выдержана четко концепция, по удобству в номерах тоже вопросов нет, кроме того, что стандарт и стандарт + немного тесноваты. Касаемо сервиса он полностью отсутствует. Первая просьба к администратору предоставить электрический чайник закончилась ответом, что надо было брать с собой у нас нет. На общей кухне правда есть общий аппарат для приготовления кипятка из местной ржавой воды. Вторая просьба о заварочном чайничке закончилась тем же. При обращении к хозяйке получен вежливый ответ, что где-то был, но результат в итоге все равно нулевой. В отеле плохо проветриваются номера (окон нет есть только двери) и все дети, попадающие туда заражаются инфекционными болезнями. При нас все переболели. В случае если у Вас заболеет ребенок и вы вдруг разбудите в 8.30 подчеркиваю утра, Наташу, то примчится эта вульгарная девица и скажет, что скорая никакая не приедет и почему вы ее беспокоите, она ведь спит до 09.00 и вообще езжайте в Малореченскую больницу, как будто вы обязаны были знать где она находится. Рядом живущая семья помогла нам вызвать скорую к ним она уже приезжала. Номера никто не убирает. При просьбе о уборке уборщица на Вас дико посмотрит и скажет, что уборка производится только до обеда, но даже на следующий день после вывешенной таблички пришлось три раза напоминать. Кульминация случилась когда было вывешено для сушки полотенце с небольшими темными пятнами. Оказывается полотенца должны быть под колпаками и ими нельзя пользоваться. Наташа потребовала оплаты, якобы испорченного полотенца. При отказе сказала, что съезжайте без компенсации на что была послана. К хозяину обращаться бесполезно, он полностью поддерживает Наташу. Он тоже требовал, чтобы мы съехали и это с больным ребенком. Я потребовал возврата денег и сказал, что не съедем до завтра. Деньги вернули сразу и мы на следующий день съехали из этого хамского расадника инфекции. Все это уважаемые господа, Вам предлагают за большие, как для Рыбачьего Ваши кровные деньги. Переехали в другой отель ребенок сразу пошел на поправку, в номера и наш отдых нито не лез, правда тоже не убирали, но всеже гораздо дешевле чем в Villa Marmaris. На все просьбы реагировали и было даже питание со свеже приготовленной домашней пищей. В итоге отдых удался! В Villa Marmaris считают, что не они должны Вам обеспечить комфортный отдых, а Вы им обязаны за честь поселиться в их красивом (на территории красиво, ничего не скажеш) логове хамства. В Крыму сервиса на уровне тойже Турции Вы нигде не найдете, но можно найти приятных простых людей, но трудно угадать, что Вас ждет.
W ż adnym wypadku nie zatrzymuj się w Villa Marmaris Rybachye z roszczeniem do luksusu. Spotkasz się tam ze sztucznym fał szywym uś miechem przez administratorkę Nataszę , któ ra zarzą dza wszystkim. Sam hotel jest zbudowany doś ć solidnie, koncepcja jest przejrzyś cie utrzymana, o wygodę w pokojach nie ma mowy, poza tym, ż e standard i standard + są trochę ciasne. Jeś li chodzi o usł ugę , to zupeł nie jej nie ma. Pierwsza proś ba do administratora o udostę pnienie czajnika elektrycznego zakoń czył a się odpowiedzią , ż e musimy go ze sobą zabrać . We wspó lnej kuchni znajduje się jednak wspó lna aparatura do przygotowywania wrzą tku z miejscowej zardzewiał ej wody. Druga proś ba o czajniczek zakoń czył a się w ten sam sposó b. Podczas kontaktu z gospodynią otrzymano uprzejmą odpowiedź , ż e gdzieś jest, ale wynik w koń cu nadal wynosi zero. Pokoje hotelowe są sł abo wentylowane (nie ma okien, tylko drzwi), a wszystkie dzieci, któ re tam trafiają , zaraż ają się chorobami zakaź nymi. U nas wszyscy zachorowali. Jeś li Twoje dziecko zachoruje i nagle obudzisz się o 8.30 rano podkreś lam rano, Natasza, wtedy ta wulgarna dziewczyna wbiegnie i powie, ż e nie przyjedzie karetka i po co jej przeszkadzasz, ś pi do 09.00 i w ogó le jedzie do szpitala w Mał oreczeń sku, jakbyś był zobowią zany do wiedzieć , gdzie ona jest. Rodzina mieszkają ca w pobliż u pomogł a nam wezwać karetkę , już do nich przyjechał a. Nikt nie sprzą ta pokoi. Kiedy poprosisz o sprzą tanie, sprzą taczka spojrzy na ciebie dziko i powie, ż e sprzą tanie odbywa się tylko przed obiadem, ale nawet nastę pnego dnia po wywieszeniu znaku musiał em ci przypominać trzy razy. Punkt kulminacyjny nastą pił , gdy rę cznik z mał ymi ciemnymi plamami został wywieszony do wyschnię cia. Okazuje się , ż e rę czniki powinny być pod czepkami i nie moż na ich uż ywać . Natasza zaż ą dał a zapł aty za rzekomo zniszczone rę czniki. Gdy odmó wiono, powiedział a, ż e wyprowadził a się bez odszkodowania, za co został a wysł ana. Nie ma sensu kontaktować się z wł aś cicielem, w peł ni popiera Nataszę . Domagał się też , abyś my się wyprowadzili i to z chorym dzieckiem. Zaż ą dał em zwrotu pienię dzy i powiedział em, ż e nie wyjedziemy do jutra. Pienią dze został y natychmiast zwró cone, a nastę pnego dnia wyprowadziliś my się z tego chamskiego siedliska infekcji. To wszystko, drodzy panowie, proponują wam za duż e, jak dla Rybachy wasze cię ż ko zarobione pienią dze. Przeprowadziliś my się do innego hotelu, dziecko od razu zaczę ł o wracać do zdrowia, nie wchodził do pokoi i naszego odpoczynku, chociaż też nie sprzą tali, ale i tak jest znacznie taniej niż w Villi Marmaris. Wszystkie proś by został y speł nione i pojawił o się nawet jedzenie ze ś wież o przygotowanym domowym jedzeniem. W koń cu wakacje zakoń czył y się sukcesem! Villa Marmaris uważ a, ż e to nie oni powinni zapewnić Pań stwu komfortowy pobyt, ale jesteś im winien zaszczyt osiedlenia się w ich pię knym (jest pię kny, nic nie powiesz) legowisku chamstwa. Na Krymie nigdzie nie znajdziesz usł ugi na poziomie Turcji, ale moż esz znaleź ć mił ych zwykł ych ludzi, ale trudno zgadną ć , co Cię czeka.