Nie ma mowy

Pisemny: 24 luty 2010
Czas podróży: 20 — 30 czerwiec 2009
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 10.0
Nasz odpoczynek w „Mewie” przyró wnuję do zera. Okolica jest ł adna i zadbana, ale niewielka. Basen nie jest zł y, ale wywieszony jest z ogł oszeniami typu „Nie skacz”, „Dzieci bez rodzicó w nie powinny pł ywać ” itp. Po tym, jak dzieci z yurby z przyjemnoś cią grał y w bilard, natychmiast został na zawsze pokryty czarnym celofanem. Sufity w domu są cienkie z pł yt gipsowo-kartonowych. Mieliś my zaszczyt oglą dać pijacką orgię pewnego wspaniał ego wieczoru. Był o coś do zobaczenia dla dzieci. Wł aś ciciel nie ingerował . Dopiero rano obniż ono basen - do mycia. I to dobrze. Ś wiatł o z przepię cia czę sto jest odcinane. A droga na plaż ę jest bajeczna. W poł owie zakurzonej drogi. A w jednym rejonie na ogó ł trzeba przytulić się do domó w, aby przepuś cić samochody. To prawda, ż e ​ ​ druga poł owa terytorium Kulon jest doskonał a. Nawet 167 krokó w do morza nie przeraził o. Jedzenie w niektó rych kawiarniach był o przecię tne i dalekie od tanich, czę sto dokuczał a zgaga (ale to indywidualna sprawa). Jeden zadowolony. Ł adna i przyjazna plaż a. Owoce w Rybachach są w cał oś ci tureckie. Nie ma prawie nic krymskiego. Wynik reszty w „Mewie”: ani dobry, ani cał kowicie zł y. Nie ma mowy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał