Хочу поделиться своими впечатлениями об отдыхе в отеле Норд (Крым, Партенит).
Я с женой и темя детьми: старшему сыну — 11 лет, средней дочке — 6 лет, младшему сынишке — 1.5 года, в первый раз после того, как появился малой, решились на дальнюю поездку. Хотели на море. Сразу определились, что море — Черное. Акклиматизацию, особенно детей, ведь еще никто не отменял. Выбор был между Кавказом и Крымом. По расстоянию от нашего места жительства — одинаково, по ценам — Украина показалась привлекательнее. Ехали на машине, через переправу. Границу, на удивление, пересекли быстро, без особых задержек, как со стороны нашей, так и украинской. Состояние дорог... В общем, можно сказать — нормальное. Ну как и везде, совершенству нет предела...
Сделали предоплату в гостинице, потому нас ждали. Выбрали люкс, оптимально по цене и все разместились с комфортом.
Питание началось с обеда. Малой еще кушает по своему меню, потому попросили поваров готовить ему отдельно, дали список, что именно нам нужно. Ни разу за 2 недели нашего отдыха не было у нас проблем с едой (этого мы опасались больше всего).
Понравилась детская комната, воспитатель Лена общается с детьми замечательно, много игрушек, средняя наша дочь подружилась с другими детьми, и иной раз возникала проблема забрать ее из детской комнаты.
Море, воздух, природа — все замечательно. В гостинице дружелюбный и позитивный персонал, вкусная еда. Немного напрягал поначалу вид из окна: жилой дом, люди уже в нем живут, но внешняя отделка не завершена, наверное, не успели. Потом как-то присмотрелись. Плюсов отдыха оказалось больше, чем минусов. Попали под юбилейную акцию — у нас теперь сертификат на достаточную сумму, который думаем использовать на новогодние праздники. Читали в отзывах /(в отеле есть огромная книга отзывов), что бывает интересно в это время.
Chciał bym podzielić się wraż eniami z wypoczynku w hotelu Nord (Krym, Partenit).
Ja z ż oną i dzieć mi: najstarszy syn ma 11 lat, ś rodkowa có rka ma 6 lat, najmł odszy syn ma 1.5 roku, po raz pierwszy po pojawieniu się malucha postanowiliś my wybrać się w daleką podró ż . Chcieliś my iś ć nad morze. Od razu zdecydował em, ż e morze - Czarne. Aklimatyzacja, zwł aszcza dla dzieci, nie został a jeszcze odwoł ana. Wybó r padł mię dzy Kaukazem a Krymem. Pod wzglę dem odległ oś ci od naszego miejsca zamieszkania - tak samo, pod wzglę dem cen - Ukraina wydawał a się bardziej atrakcyjna. Przejeż dż aliś my przez skrzyż owanie. O dziwo granica został a przekroczona szybko, bez wię kszych opó ź nień , zaró wno z naszej strony, jak i ze strony ukraiń skiej. Stan dró g. . . Ogó lnie moż na powiedzieć - normalny. Có ż , tak jak gdzie indziej, nie ma granic perfekcji…
Wpł aciliś my zaliczkę w hotelu, wię c czekali na nas. Wybraliś my apartament, optymalnie wyceniony i każ dy był zakwaterowany komfortowo.
Posił ki rozpoczę ł y się obiadem. Maluch nadal je wedł ug swojego menu, wię c poprosiliś my kucharzy, ż eby ugotowali dla niego osobno, dali nam listę tego, czego dokł adnie potrzebujemy. Ani razu w cią gu 2 tygodni naszych wakacji nie mieliś my problemó w z jedzeniem (tego najbardziej się obawialiś my).
Podobał mi się pokó j dziecię cy, nauczycielka Lena wspaniale komunikuje się z dzieć mi, jest duż o zabawek, nasza ś rednia có rka zaprzyjaź nił a się z innymi dzieć mi, a czasem był problem z wyprowadzeniem jej z pokoju dziecię cego.
Morze, powietrze, przyroda - wszystko jest cudowne. Hotel posiada mił ą i pozytywną obsł ugę , pyszne jedzenie. Począ tkowo widok z okna trochę denerwował : budynek mieszkalny, ludzie już w nim mieszkają , ale dekoracja zewnę trzna nie jest ukoń czona, prawdopodobnie nie mieli czasu. Potem spojrzeli. Plusy wakacji okazał y się czymś wię cej niż minusami. Wpadliś my w jubileuszową promocję - teraz mamy certyfikat na wystarczają cą kwotę , któ rą myś limy wykorzystać na ś wię ta Nowego Roku. Czytamy w recenzjach / (hotel ma ogromną księ gę recenzji), co w tej chwili jest interesują ce.