Jesienny czas na Krymie!

Pisemny: 23 październik 2012
Czas podróży: 25 wrzesień — 7 październik 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Zawsze wiedział am, ż e paź dziernik w Omsku i na Krymie to inna pora roku, ale nawet w najbardziej rozpaczliwych snach nie wyobraż ał am sobie, ż e jest taka ró ż nica.
W pracy wypadł urlop i zamiast koń ca sierpnia przypadał na koniec wrześ nia - począ tek paź dziernika. Rozczarowanie, przygnę bienie, uraza do cał ego ś wiata. . . Ale có ż mogę powiedzieć ! I tak widać , jakie emocje mnie w tym momencie ogarnę ł y. Przyjaciele z cał ych sił starali się mnie wesprzeć i pocieszyć , wybrali mi hotel i praktycznie wepchnę li mnie do samolotu.
Leciał a jak wystrzał . W domku ludzie rozmawiali, planowali wakacje, marzyli o morzu, dzieci czekał y na parki wodne i inne rozrywki. To był o tak, jakbym wjeż dż ał w już gł ę boką zimę i nie wierzył , ż e te rozmowy toczą się wokó ł mnie.

Lotnisko Symferopol. Sł oń ce z jakiegoś powodu ś wieci jasno. . . Po 5 minutach zrobił o mi się gorą co - mó j nastró j zaczą ł się zmieniać .
W minibusie, patrzą c przez okno, z każ dym kilometrem mó j przygnę biony nastró j odchodził gdzieś w niepamię ć , rozpuszczał się w tej chł odno-wilgotnej omskiej pogodzie.
Widzą c morze z okna, w koń cu zrozumiał em, ż e Krym to przecież inny ś wiat i jest pię kny bez wzglę du na miesią c czy porę roku!
Po przybyciu do hotelu Nord mó j i tak już doskonał y nastró j poprawił się . Został em powitany z uś miechem, usadowiony w 10 minut i odprowadzony do pokoju.
I rozpoczę ł y się moje bajeczne wakacje!
Za balkonem pilnie ś piewał y cykady, któ re mó wił y o 30-stopniowym upale.
Mó j dwupokojowy apartament (apartament) był czysty i dobrze wyposaż ony (duż e ł oż e mał ż eń skie, fotel, sofa, szafa, toaletka z duż ym lustrem, 2 telewizory, modem, telefon z poł ą czeniem mię dzymiastowym, suszarka do wł osó w, rę czniki, szlafrok, kapcie, sejf ) i bardzo przytulnie.
Morze był o ciepł e! Niewielka burza, ale bardzo ciepł a woda (23 stopnie), dobra plaż a, choć wcią ż był a odnawiana po silnych zimowych sztormach, ale to nie popsuł o mi resortowego nastroju.
Wraz z nadejś ciem paź dziernika nasyp był pusty, wczasowicze rozeszli się , ale morze i sł oń ce nie zwracał y uwagi na kalendarz. Taka ł agodna aksamitna pogoda trwał a do samego mojego wyjazdu - 7 paź dziernika!
Pię kny, iglasty park sanatorium obok hotelu, szum morskiej fali, krzyk mew, dobre jedzenie i wysoka hotelowa obsł uga speł nił y swoje zadanie! Ponownie zakochał am się w Krymie, dopiero teraz jesienią !
Teraz siedzę w biurze i jak dziecko czekam na nowe spotkanie z moim „osobistym” latem pod koniec wrześ nia!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał