Partenit - Perła południowego wybrzeża Krymu

Pisemny: 8 grudzień 2010
Czas podróży: 8 — 20 lipiec 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Pierwszym pocią giem na Krym był Partenit, czyli do sanatorium „Krym”. Malownicza dolina, w któ rej poł oż ona jest wioska, jest niezawodnie chroniona przez potę ż ne boki „Niedź wiedziej Gó ry” i obmywana ciepł ymi wodami Morza Czarnego. Mieszkaliś my w pię trowym domku "Vasilki", któ ry skł ada się z 8 pokoi. Sam pokó j przypomina dwupokojowe mieszkanie bez kuchni. W pokoju są.2 ł azienki, co jest dobrą wiadomoś cią , jeś li odpoczywasz z duż ą rodziną (dzieci, dziadkowie). W pokoju jest wszystko, czego potrzebujesz: lodó wka, telewizja kablowa, suszarka do wł osó w, ż elazko, dobra klimatyzacja (nie hał aś liwa), telefon do wezwania obsł ugi. Pokoje są regularnie sprzą tane, a poś ciel zmieniana, bez napiwkó w. Przez cał y dzień na ich balkonie moż na był o obserwować wiewió rki.
Posił ki 3 razy dziennie we wspó lnej jadalni, co oczywiś cie przypomina sowiecką poselską , ale jedzenie jest dobre. Podobał o mi się , ż e moż na zamó wić menu na kilka dni, jeś li masz jakieś choroby, oferowane jest menu dietetyczne. Stoliki są przypisane do Ciebie, wię c nie ma problemó w z miejscami. Zawsze dostę pne jogurty, soki, owoce.
Z rozrywki jest promenada z licznymi kawiarniami i restauracjami, jest dyskoteka dla dzieci, wieczorem moż na popatrzeć na ś piewają cą fontannę . To oczywiś cie nie są dla Was Czechy, ale też są pię kne. Dla mił oś nikó w rekreacji intelektualnej jest biblioteka. Duż o literatury na ryzny gust. Minusem jest aktywny wypoczynek, są korty, tenis stoł owy, ale dział a na godziny i nie zawsze moż na zdą ż yć na czas, jest duż o chę tnych. W grach zespoł owych czę sto są już uformowane grupy, ale jeś li jesteś osobą towarzyską , nie bę dzie Ci trudno doł ą czyć do firmy. Terytorium ma swoje wł asne delfinarium, jest to oszczę dnoś ć kosztó w dla tych, któ rzy chcą odwiedzić . nie musisz nigdzie iś ć . Polecam odwiedzić „Muzeum Pię kna Przyrody i Staroż ytnoś ci”. Gromadzone są tu minerał y, znaleziska archeologiczne i paleontologiczne. Warto zauważ yć , ż e w pobliż u znajduje się inne sanatorium „Aiwazowski” - park o niesamowitej urodzie, Sofia Umana, tylko na Krymie.

Plaż a jest kamienista, każ da ma ustalone miejsce, ale moż e być zaję ta przez lokalnych mieszkań có w, któ rzy dostają się na plaż ę za opł atą i pilnują przy wejś ciu. Pokazaliś my kartę , ż e to nasze miejsce i szybko spasowali.
Odpoczynek jest drogi, ktoś mó gł by powiedzieć , ż e za te pienią dze lepiej odpoczą ć w Turcji lub Egipcie. Ale nic nie zastą pi ś wież ego i czystego powietrza, zapachu sosen, cudownych nocy przy peł ni księ ż yca i ł agodnie pluskają cego morza. A „Ayu-Dag” w nocy staje się inny - wspaniał y i tajemniczy.
Wszystko to urzeka swoim pię knem i chce się tu wracać .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał