Gospodyni czasami "nie kończy"....

Pisemny: 25 lipiec 2013
Czas podróży: 25 czerwiec 2013
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 6.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 6.0
Zarezerwował em pokó j w willi "Sani" na począ tku maja. Od koń ca kwietnia do 23 czerwca 3 razy dzwonił a do Niny Michajł ownej, pytają c, czy plaż a jest daleko? Po raz pierwszy pojechaliś my do Nikoł ajewki i nie wiedzieliś my, jak dokł adnie wyglą da ta wieś . Szczegó lnie interesował a mnie bliskoś ć PLAŻ Y, a nie MORZA (w koń cu morze bez plaż y moż e być w pobliż u, ale plaż a moż e być godzinę drogi). Jednocześ nie powiedział a wł aś cicielce willi, ż e bę dzie z nami 3-letnie bardzo aktywne dziecko. I wszystkie 3 razy dostał em tę samą odpowiedź : tak, plaż a jest w pobliż u, tak, został a zmyta zimą , ale spó ł dzielnia Skif zebrał a pienią dze i zrobił a „elegancką plaż ę w pobliż u” (cytuję ). Uwierzywszy Ninie Michajł ownej, wpł acił em zaliczkę za pokó j 3-osobowy i zaczę liś my czekać na podró ż .
Przyjechaliś my 25 czerwca 2013 roku do Nikolaevki. Tak, morze jest w pobliż u, naprawdę.50-70 metró w. Ale plaż a ((((. Naprawdę nie ma tam plaż y, kamienie to gł azy, szerokoś ć „plaż y” nie przekracza 5 metró w, w niektó rych miejscach - nie wię cej niż.2 metry. Dobrze, ż e dziecko i ja poszedł popatrzeć na morze i plaż ę , a mó j mą ż Mó j mą ż zaparkował samochó d (a tak naprawdę nie był o miejsca do zaparkowania, był kawał ek 2 metró w kwadratowych), przyszedł na naszą plaż ę , ró wnież otrzymał wzrok z czego zobaczył , a my pojechaliś my odebrać samochó d i postanowiliś my pojechać poszukać innego miejsca (a raczej wsi) na rekreację .
Tutaj wł aś ciciele zaczę li nas przekonywać , ż e każ demu się tu podoba i wyjeż dż ają c zachowujemy się lekkomyś lnie. A ż e ich szykowna plaż a jest gdzieś.800-1000 metró w od willi… i w ogó le moż emy pojechać na dobrą plaż ę (na któ rą co roku przyjeż dż ają wczasowicze i co 10 m są napisy „PŁ YWANIE ZABRONIONE”) autobusem, 10 -15 minut jazdy - i jesteś na miejscu! Kiedy powiedzieliś my Ninie Michajł ownej i Aleksandrowi Nikoł ajewiczowi, ż e wyjeż dż amy, cał a goś cinnoś ć i ż yczliwoś ć natychmiast wyparował y.

Co do samej willi - nie ma balkonó w, w opisie na ich stronie - jest pochowana w kwiatach i dlatego najbardziej rozpoznawalna. . . no có ż , wiele willi i pensjonató w jest w kwiatach, obok willi Sani jest niedokoń czony plac budowy, mał o miejsca parkingowego.
Nie mogę nic powiedzieć o pokojach, sprzą taniu, nawet nie spojrzeliś my na liczby, odwró ciliś my się i wyszliś my.
I bardzo szybko znaleź liś my miejsce w innej wiosce, w bezpoś rednim są siedztwie plaż y i bardzo się cieszymy, ż e mimo wszystko spluliś my na ten rezerwat w „Sani” i tym samym nie zepsuliś my nam cał ego urlopu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał