Я сегодня приехала из Николаевки, той, что в 40 км от Семферополя. Тур фирма нас привезла на базу отдыха "Уют" находящиеся на улице Набережная. Мало того, что условия проживания остовляют желать лучшего, домики как после войны... это была не база отдыха, а перевалочный пункт для беженцев, во всяком случае мы себя таковыми считали, питание, которым нас кормили не наедались даже дети. мало места было в комноте, для одного поделили на троих. удобства долеки от предстовлений о заботе о личной гигиене, в душе с потолка гшроздьями свисали поуки и кран с горячей водой протикал так, что невозможно было спокойно принять душ. Про туалет я корректно промолчу... Так и хозяева, котомым не было счета очень не гостиприимные люди, без конца ходили за нами и говорили что бы мы выключали свет, не открывали воду и не мусорили. Оказывается мы должны были убирать в душе и туалете да еще и спички с собой брать! ! ! Дети, которые отдыхали с нами сразу становились по их словам "дебильными". А в конце отдыха нам сказали, что дети, которые с нами, должны оплачиваться из расчота - 25 гривен в сутки за коммунальные услуги, а ведь дети ехали изночально БЕСПЛАТНО!! ! Еще в день отъезда почти выгнали нас на улицу. После такого унижения мы даже на территории не стали остоваться. Обидно что, люди которым мы платим так некрасиво поступали с нами. Мы остались не довольны условиями базы и я не рекомендовала бы не кому такой "уют".
Dziś przyjechał em z Nikoł ajewki, tej, któ ra jest 40 km od Semferopola. Firma turystyczna zaprowadził a nas do centrum rekreacyjnego „Uyut” znajdują cego się przy ulicy Naberezhnaya. Nie doś ć , ż e warunki bytowe pozostawiają wiele do ż yczenia, to domy są jak po wojnie. . . nie był to oś rodek rekreacyjny, ale punkt tranzytowy dla uchodź có w, w każ dym razie uważ aliś my się za takich, nawet dzieci nie jadł y jedzenia, któ re nas karmiono. w pokoju nie był o wystarczają co duż o miejsca, dla jednego podzielili go na trzy. udogodnienia nieco odbiegał y od higieny osobistej, pod prysznicem zwisał y pę ki pod sufitem, a kran z gorą cą wodą przeciekał , tak ż e nie moż na był o wzią ć spokojnego prysznica. O toalecie wł aś ciwie milczę...Wię c wł aś ciciele, któ rzy nie mieli konta, bardzo niegoś cinni ludzie, bez koń ca szli za nami i kazali nam zgasić ś wiatł o, zakrę cić wodę i nie ś miecić . Okazuje się , ż e musieliś my posprzą tać prysznic i toaletę , a nawet zabrać ze sobą zapał ki ! ! ! Dzieci, któ re odpoczywał y z nami, natychmiast stał y się , jak mó wią , „debilem”. A pod koniec wakacji powiedziano nam, ż e dzieci, któ re są z nami, powinny być opł acane z kalkulacji - 25 hrywien dziennie za media, a przecież dzieci podró ż ował y począ tkowo ZA DARMO !! ! Nawet w dniu wyjazdu, prawie wyrzucili nas na ulicę . Po takim upokorzeniu nawet nie zatrzymaliś my się na terenie. Szkoda, ż e ludzie, któ rym tak brzydko pł acimy, zachowywali się razem z nami. Nie byliś my zadowoleni z warunkó w bazy i nie polecam nikomu takiego „komfortu”.