Отдыхали с мужем и двумя маленькими детьми в конце июня 2010 года в люксе Фортуны в течение 20 дней, поэтому для объективной оценки впечатлений хватило.
Условия размещения соответствовали нашим ожиданиям. По большому счету в бытовом плане все было хорошо, хотя спутниковый телевизор часто ничего не показывал и периодически возникали перебои с горячей водой. Персонал доброжелательный и отзывчивый, к нам относились очень душевно. Чего не скажешь о хозяйке. Она, наверное, человек не плохой, но у нас с ней отношения как-то не сложились. Сумма оплаты за номер и питание по приезду оказалась больше оговоренной заранее (правда, не намного, но осадок остался).
Отель нам понравился, но в Николаевку больше ни за что не поедем. Дыра дырой. Поселок для среднего класса. Причем не скажешь, что дешевый! Много бабушек, которых сослали отдыхать на море с внуками. Пляж перенаселенный и грязный, море такое же. Пойти прогуляться просто некуда, вечером все тупо слоняются по "главной улице", покупая безделушки или выпивая-заедая. Вход на городской пляж с одной стороны через череду мусорных баков (причем все вынуждены проходить в непосредственной близости от них), а с другой стороны - по очень высокой металлической лестнице с покатыми и изъеденными ржавчиной ступеньками. В общем инфраструктура в Николаевке отсутствует. Искренне советую, если у вас есть деньги на отдых в отеле Фортуна (а это не самый дешевый отель поселка), то лучше не едьте в Николаевку, за те же деньги вы найдете размещение в других отелях в более приятном месте Крыма! Поверьте, жить в дворце среди дерьма не слишком большое удовольствие!
Odpoczywaliś my z mę ż em i dwó jką mał ych dzieci pod koniec czerwca 2010 w apartamencie Fortuna przez 20 dni, wię c wraż enia wystarczył y do obiektywnej oceny.
Warunki noclegowe speł nił y nasze oczekiwania. Ogó lnie rzecz biorą c, na co dzień wszystko był o w porzą dku, chociaż telewizja satelitarna czę sto niczego nie pokazywał a i zdarzał y się sporadyczne przerwy w gorą cej wodzie. Personel jest przyjazny i pomocny, byliś my traktowani bardzo szczerze. Co moż na powiedzieć o wł aś cicielu. Pewnie nie jest zł ą osobą , ale jakoś nie mieliś my z nią zwią zku. Kwota dopł aty za pokó j i wyż ywienie po przyjeź dzie okazał a się wię ksza niż uzgodniono z gó ry (choć niewiele, ale osad pozostał ).
Hotel nam się podobał , ale już nigdy nie pojedziemy do Nikolayevki. Otwó r. Wieś dla klasy ś redniej. I nie mó w, ż e to tanie! Jest wiele babć , któ re został y wysł ane na odpoczynek na morzu z wnukami. Plaż a jest przepeł niona i brudna, morze jest takie samo. Po prostu nie ma doką d pó jś ć na spacer, wieczorem wszyscy gł upio krę cą się po „gł ó wnej ulicy”, kupują c drobiazgi lub piją c i jedzą c. Wejś cie na plaż ę miejską z jednej strony przez szereg ś mietnikó w (i wszyscy są zmuszeni przechodzić obok nich), az drugiej strony - po bardzo wysokich metalowych schodach z pochył ymi i wyż artymi przez rdzę stopniami. Ogó lnie w Nikoł ajewce nie ma infrastruktury. Szczerze radzę , jeś li macie pienią dze na pobyt w Hotelu Fortuna (a nie jest to najtań szy hotel w wiosce), to do Nikolaevki lepiej nie jechać , za te same pienią dze znajdziecie nocleg w innych hotelach w bardziej przyjemne miejsce na Krymie! Uwierz mi, mieszkanie w pał acu wś ró d gó wna nie jest zbyt zabawne!