Нам «посчастливилось» прочувствовать все прелести отдыха на вилле «Елена» в п. Ливадия. До сих пор не понимаю, как нас с мужем угораздило попасть на этот лохотрон. Начну по порядку. Хозяева виллы – «гостеприимные люди» - писательница и академик. Сразу бросились в глаза сад, мрамор и колонны, большой бассейн, вернисажи повсеместно. Но мы не догадывались, что нас ожидает. Хозяйка показала почти все номера. Они очень просторные, в туалетах есть атрибут люкса - биде. Я близорукая, поэтому я не заметила грязные окна, пыль, отсутствие холодильника, телевизора и стульев в номере. Мне в голову не могло прийти. что за 125-150 долларов в сутки в номерах нет самого элементарного. После 6 часов поиска, сами знаете, что в Крыму цены – ах, а сервис – жах, наше восприятие сыграло с нами злую шутку. Интуиция спрашивала меня, почему в самый сезон в июле месяце вилла пустая, а разум отвечал, что это из-за высокой стоимости. Хозяйка звонила нам 4 раза, и сделала скидку. Отдала нам номер на 3 этаже за 100 долларов. Мы подумали, что ребенку будет просторно, огромные холлы, балконы, ротонды и качелька. Муж оплатил 12 суток сразу. И вот мы поселились. И здесь начались наши мучения. Когда я зашла в номер, подошла к кровати, я увидела огромные пятна на постельном белье. Присела, а позже прилегла на кровать и обнаружила дешевый матрац на пружинах. Открыла окно и была неприятно удивлена толстым слоем грязи на окнах, противно было его даже открывать, видимо окна не мылись с момента установки в доме. На балконе вообще отсутствовала мебель, хотя в других номерах на балконе были стулья и стол. Занавеска на ванной грустно встречала меня вместе с поломанным, провисшим, перемотанным коричневым скотчем, карнизом. Не было мыло, шампуня, кондиционера – ничего. Был один полотенцедержатель и тот поломался, когда я повесила на него полотенце. Чинить его никто не собирался. Вещи в ванну брать не нужно, потому что их придется держать в зубах либо оставить на крышке унитаза. На балконе номера можно организовать эстафету, но лучше заняться этим до восхода или после заката солнца во избежание солнечного удара. Ночью, мы проснулись от грохота, в диване отвалилась ламель, хотя во время нашего поселения управляющий виллой, по совместительству брат хозяйки, сказал, что он все починил, и мы можем спать спокойно.
А теперь хит виллы – неповторимая, огромная, шикарная кухня с дорогой мебелью встретила нас приветливо утром вместе с её обитателями: муравьями, мошками, сороконожками и пауками, а также полной антисанитарией, остатками вчерашней попойки – крошками и грязными бокалами на столе. Нам выделили по две полки в шкафу и холодильнике, которые пришлось мыть продолжительное время с моющими средствами, потому что противно было дотронуться до них. Посуду, видимо, никогда тщательно не мыли. Все чашки были с налетами, тарелки и столовые приборы с засохшими остатками пищи. Все в пыли и паутине. Микроволновой печью я не решилась воспользоваться – я бы потратила целый день на то, чтобы ее отмыть. На полу можно запросто высаживать саженцы. С каждой минутой пребывания на этой элитной вилле мое раздражение возрастало. Я спросила хозяйку, вернет ли она деньги, если мы хотим поменять жилье. Она сказала, что, конечно вернет. Мы пробыли в этой «ночлежке» с претензией на вип-отель 23 часа. Когда я попросила вернуть деньги, с нас взяли за двое суток! ! ! Т. е. 1600 грн. Я была в шоке. Я спросила, неужели это заведение с вышеуказанными проблемами может претендовать на такую стоимость. Нам сказали, что уборка нашего номера стоит 75 долларов. Это все сказки! ! ! Никто там вообще не убирает. Мы подарили хозяйке наши деньги, пусть купит на них телевизор или мини-холодильник. По ее мнению на отдыхе не нужен телевизор, да и холодильник в номере – это излишество. Она была зла на то, что мы нашли за эти же деньги жилье в лучшем месте с собственным двором, интернетом, посудомоечной и стиральной машинками, 2-мя плазмами, холодильником до самого потолка, шикарной мебелью, великолепными спальными местами, современной кухней, а главное со стерильной чистотой!!! ! ! Хозяйка каждый день убирает наши апартаменты. А на «чудесной» вилле Елена, уборка раз в 7 дней… Вилла «Елена» - экономный вариант за бешеные деньги. Так что, никому не советую наступать на наши грабли…
Mieliś my "szczę ś cie" doś wiadczyć wszystkich urokó w wakacji w willi "Elena" we wsi Livadia. Nadal nie rozumiem, jak udał o nam się z mę ż em wpaś ć w to oszustwo. Zacznę w kolejnoś ci. Wł aś cicielami willi są „goś cinni ludzie” – pisarz i naukowiec. Natychmiast uderzył ogró d, marmur i kolumny, duż y basen, wszę dzie wernisaż e. Ale nie mieliś my poję cia, co nas czeka. Gospodyni pokazał a prawie wszystkie pokoje. Są bardzo przestronne, toalety mają atrybut luksusu - bidet. Jestem kró tkowzroczna, wię c nie zauważ ył am brudnych okien, kurzu, braku lodó wki, telewizora i krzeseł w pokoju. Nie przyszł o mi to do gł owy. ż e za 125-150 dolaró w dziennie pokoje nie mają najbardziej podstawowych. Po 6 godzinach poszukiwań sam wiesz, ż e na Krymie ceny są ach, a obsł uga zhah, nasza percepcja zrobił a z nas okrutny ż art. Intuicja zapytał a mnie, dlaczego willa jest pusta w szczycie sezonu w lipcu, a mó j umysł odpowiedział , ż e to z powodu wysokich kosztó w. Wł aś ciciel zadzwonił do nas 4 razy i zrobił zniż kę . Dał nam pokó j na 3 pię trze za 100 USD. Pomyś leliś my, ż e dziecko bę dzie przestronne, ogromne sale, balkony, rotundy i huś tawka. Mą ż zapł acił od razu za 12 nocy. I tak ustaliliś my. I tu zaczę ł o się nasze cierpienie. Kiedy wszedł em do pokoju, podszedł em do ł ó ż ka, zobaczył em ogromne plamy na poś cieli. Usiadł a, a pó ź niej poł oż ył a się na ł ó ż ku i znalazł a tani materac sprę ż ynowy. Otworzył em okno i niemile zaskoczył a mnie gruba warstwa brudu na oknach, obrzydliwe był o nawet je otworzyć , podobno okna nie był y myte od momentu zamontowania w domu. Na balkonie w ogó le nie był o mebli, chociaż inne pokoje miał y krzesł a i stó ł na balkonie. Zasł ona w ł azience niestety spotkał a mnie wraz z poł amaną , obwisł ą , przewinię tą brą zową taś mą , gzymsem. Nie był o mydł a, szamponu, odż ywki, nic. Był jeden wieszak na rę czniki i pę kł , kiedy powiesił em na nim rę cznik. Nikt tego nie naprawi. Nie musisz zabierać rzeczy do wanny, ponieważ bę dą musiał y być trzymane w zę bach lub pozostawione na pokrywie toalety. Moż esz zorganizować sztafetę na balkonie swojego pokoju, ale lepiej zrobić to przed wschodem lub po zachodzie sł oń ca, aby unikną ć udaru sł onecznego. W nocy obudziliś my się z huku, na kanapie odpadł a lamela, chociaż w czasie naszego osiedlenia się zarzą dca willi, brat gospodyni na pó ł etatu, powiedział , ż e wszystko naprawił i moż emy spać spokojnie.
A teraz hitem willi jest wyją tkowa, ogromna, szykowna kuchnia z drogimi meblami, któ ra przywitał a nas ciepł o o poranku wraz z jej mieszkań cami: mró wkami, muszkami, stonogami i pają kami, a takż e kompletnie niehigienicznymi warunkami, pozostał oś ciami wczorajszego trunku - okruchy i brudne szklanki na stole. Dostaliś my po dwie pó ł ki w szafie i lodó wce, któ re trzeba był o dł ugo myć detergentami, bo obrzydliwe był o ich dotykanie. Najwyraź niej naczynia nigdy nie został y dokł adnie umyte. Wszystkie kubki pokryte był y pł ytką nazę bną , talerze i sztuć ce z zaschnię tymi resztkami jedzenia. Wszystko pokryte jest kurzem i paję czynami. Nie odważ ył em się uż yć kuchenki mikrofalowej - spę dził bym cał y dzień na jej czyszczeniu. Sadzonki moż na ł atwo sadzić na podł odze. Z każ dą minutą pobytu w tej elitarnej willi moja irytacja narastał a. Zapytał em gospodynię , czy zwró cił aby pienią dze, gdybyś my chcieli zmienić mieszkanie. Powiedział a, ż e na pewno wró ci. Mieszkaliś my w tej „sypialni” z roszczeniem do hotelu VIP przez 23 godziny. Kiedy poprosił em o zwrot pienię dzy, obcią ż yli nas z dwudniowym wyprzedzeniem! ! ! Tych. 1600 UAH Był em zszokowany. Zapytał em, czy ten zakł ad z powyż szymi problemami moż e ubiegać się o taką cenę . Powiedziano nam, ż e sprzą tanie naszego pokoju kosztuje 75 USD. To wszystko bajki! ! ! Nikt tam nie sprzą ta. Daliś my gospodyni nasze pienią dze, pozwoliliś my mu kupić za nie telewizor lub minilodó wkę . Jej zdaniem telewizor nie jest potrzebny na wakacjach, a lodó wka w pokoju to nadmiar. Był a zł a, ż e znaleź liś my mieszkanie za te same pienią dze w najlepszym miejscu z wł asnym podwó rkiem, internetem, zmywarką i pralką , 2 telewizorami plazmowymi, lodó wką do sufitu, eleganckimi meblami, ś wietnymi miejscami do spania, nowoczesną kuchnią i co najważ niejsze ze sterylną czystoś cią!!! ! ! Gospodyni codziennie sprzą ta nasze apartamenty. A przy "cudownej" willi Elena sprzą tanie co 7 dni. . . Willa "Elena" to ekonomiczna opcja za duż e pienią dze. Nie radzę wię c nikomu wchodzić na naszą prowizję …