Отвезла туда маму свою и ребенка 7 лет. Сутки стоит 700грн. , это 2 корпус, лучший! ! !
Номера: Стены в проходных местах замазюканны донельзя, их даже не пытаются отмыть. Постельное белье серого цвета, простынь не по длине не по ширине не подходит, маловато. Подушки в мелкую точечку от плесини... УЖАС! ! ! В Ванной палка на которой висит шторка ржавая и прицепленна к потолку веревкой, мусорное ведро размером с литровую банку, в которой поменяли пакет 1раз в 3 дня. Но зато есть кондиционер и талевизор (прощай зрение) который нагревается в течении 10 мин. чтоб заработал.
Столовая: 3 разовое питание, шведский стол... Шведский это очень громко, я б назвала это - самообслуживание. Процедура например... обеда. Открывается роооовно в 13:00, колличество отдыхающих примерно 1000чел. , мест примерно 500, Заходишь в столовую, ужасно душно, 2! ! ! кондиционера конечно не справляются. Еды правда много, но у каждого контейнера очередь по 6 чел. Ну да ладно, мы ж на отдыхе, ни куда не торопимся, набрали, что понравилось, надо же сесть... а сесть не куда, стоим со своими тарелками посреди зала... ждем... не только мы... оооо, кто-то уходит, ломимся туда, официанты не успевают убирать, т. к. людей оооочень много, забирают грязные тарелки, но нужно еще и со стола вытереть... ждем... все... сели... почти все уже остыло ((( доедаем... малой говорит, что еще что-то хочет, но со стороны похоже, что мы уже заканчиваем, кто-то подскакивает (из отдыхающих) : "-Вы уже заканчиваете? Мы тут положим свои вилки, чтоб ни кто не занял место? ". Ровно в 14:00 всю еду убирают, доедать можешь, но добавки нет. Короче так и не поняли когда приходить, ровно к 13:00 когда сесть негде, или в 13:30, когда вроде народу поменьше, но без добавки.
Бассейн: за метр до него хлоркой пахнет капец, но в принципе все чистенько, аккуратненько, кафе около бассейна, очень понравилось, приветливые работники, вкусное кофе. но вода на столько хлорированная, что малой пусле купания рыгал пол дня (может у кого-то дети не глотают воду когда купаются, мне не повезло).
Парк: нуууу парк как парк, по центральной аллеи все вроде скошенно и прибранно, а поотдаль, что выросло, то выросло. Нормальный... кислород выделяет, и ладно.
Вот как-то так... Ничего, но не на 700 грн в сутки!! !
Да кстати... из столовой категорически нечего выносить нельзя, и когда малой отравился (наверное хлоркой из бассейна), мама пошла в столовую и предъявила талоны за оплаченный обед, и сказала, что ребенок в номере и ему не очень хорошо (об этом конечно знал мед персонал), но он хочет кушать... на что ей ответили ни чего не знаем, правила, есть правила "ВЫНОСИТЬ НЕЛЬЗЯ". Только после обещания вызвать проверяющие органы и тд, со сканлалом... сжалились... разрешили накормить, за сво же деньги.
Короче... вроде и ниччче, но как-то не очень. . .
Zabrał em tam mamę i 7 letnie dziecko. Doba kosztuje 700 UAH, to drugi budynek, najlepszy!! !
Pokoje: Ś ciany w przejś ciach są bardzo brudne, nawet nie pró bują ich myć . Poś ciel jest szara, prześ cieradł o nie pasuje na dł ugoś ć ani szerokoś ć , to nie wystarczy. Poduszki z mał ą kropką z pleś ni. . . HORROR! ! ! W ł azience kij, na któ rym wisi zardzewiał a zasł ona i jest przymocowany sznurkiem do sufitu, kosz na ś mieci wielkoś ci litrowego sł oika, w któ rym opakowanie był o zmieniane 1 raz w cią gu 3 dni. zarobić .
Jadalnia: 3 posił ki dziennie, bufet. . . Szwedzki jest bardzo gł oś ny, nazwał bym to samoobsł ugą . Procedura na przykł ad. . . kolacja. Otwiera się o 13:00, iloś ć wczasowiczó w okoł o 1000 osó b, jest okoł o 500 miejsc, idziesz do jadalni, strasznie duszno, 2! ! ! Klimatyzatory na pewno nie dział ał y. Jedzenia jest naprawdę duż o, ale każ dy kontener ma kolejkę.6 osó b. No dobra, jesteś my na wakacjach, nie spieszymy się , strzeliliś my to, co nam się podobał o, musimy usią ś ć … ale nie ma gdzie siedzieć , stoimy z talerzami na ś rodku sali. . . czekamy...nie tylko my...ooo , ktoś odchodzi , tam pę kamy , kelnerzy nie mają czasu posprzą tać , bo jest baaardzo duż o ludzi, brudne talerze zabierają , ale trzeba też zetrzeć ze stoł u...czekamy...wszyscy...usiedli...prawie wszystko już wystygł o (((my dokoń czyć jeś ć...mał y mó wi, ż e chce coś jeszcze , ale z zewną trz wyglą da na to, ż e już koń czymy, ktoś podskakuje (od wczasowiczó w): „Już koń czysz? ż e nikt nie zajmuje miejsca? ”. Dokł adnie o godzinie 14:00, wszystkie jedzenie jest usuwane, Moż esz skoń czyć posił ek, ale nie ma dodatku. Kró tko mó wią c, nie rozumieli, kiedy przyjś ć , dokł adnie o 13:00 kiedy nie ma gdzie usią ś ć , lub o 13:30, kiedy wydaje się , ż e jest mniej ludzi, ale bez dodatku.
Basen: metr wcześ niej pachnie wybielaczem, ale w zasadzie wszystko jest czyste, zadbane, kawiarnia przy basenie, bardzo mi się podobał o, sympatyczni pracownicy, pyszna kawa. ale woda jest tak chlorowana, ż e mał y basen bekał przez pó ł dnia (moż e czyjeś dzieci nie poł ykają wody, gdy pł ywają , nie mam szczę ś cia).
Park: có ż , park jest jak park, wzdł uż centralnej alei wszystko wydaje się pochył e i schludne, a w oddali to, co urosł o. Normalnie. . . uwalnia się tlen i to jest w porzą dku.
Coś takiego. . . Nic, ale nie za 700 UAH dziennie!! !
Swoją drogą … z jadalni nie ma absolutnie nic do wynoszenia, a gdy dzieciak się otruł (prawdopodobnie wybielaczem z basenu), mama poszł a do jadalni i wrę czył a kupony na pł atny obiad i powiedział a ż e dziecko był o w pokoju i nie był o zbyt dobrze (o tym oczywiś cie znał personel medyczny), ale chce jeś ć...do czego jej powiedziano nic nie wiemy, zasady są zasady „NIE WYJMOWAĆ ”. Dopiero po obietnicy wezwania organó w kontrolnych itp. , ze skandalem. . . ulitował się...pozwolono wyż ywić , za wł asne pienią dze.
Kró tko mó wią c… wydaje się , ż e to nic, ale jakoś niezbyt…