Hotel „Cimmeria” Koktebel
Wró cił em z Koktebel zaledwie dwa dni temu i postanowił em podzielić się wraż eniami z reszty. Zamieszkaliś my z ż oną w hotelu „Cimmeria”. Hotel poł oż ony jest w centrum Koktebel, w pobliż u poczty i tuż przy gł ó wnej ulicy prowadzą cej do morza. Hotel nie jest wystarczają co zł y, skł ada się z domkó w, każ dy domek ma dwa pokoje. Pokoje są wygodne, wszystkie dwupokojowe, ze wszystkimi udogodnieniami. Teren hotelu jest w cał oś ci ogrodzony i oddzielony od zgieł ku miasta. Okolica bardzo przytulna i cicha, duż o zieleni, wieczorami siedzieliś my w altanie, piliś my wino i cieszyliś my się rozgwież dż onym niebem.
Ochrona w hotelu jest stał a, jest parking, na któ rym my i wszyscy klienci zostawili swoje samochody. Pokoje sprzą tane są codziennie. Wystró j pokoi jest bardzo dobry, wł aś ciciel hotelu obecnie go przebudowuje, a pokoje są jeszcze lepiej przekształ cane. Z wodą nie ma problemó w, zawsze jest ciepł a i zimna woda.
Jedliś my ró wnież na terenie hotelu w kawiarni „Svetlana”, chcę powiedzieć kilka sł ó w o tej kawiarni. Bardzo podobał a nam się kawiarnia ze wzglę du na jej jakoś ć , ż yczliwoś ć personelu i doś ć dobry wybó r dań . Szczegó lnie wygodne był o to, ż e kawiarnia znajdował a się.3 metry od pokoju. Jedzenie jest bardzo smaczne, jak się pó ź niej dowiedzieliś my, szefem kuchni jest dyrektor tej kawiarni, ma na imię Svetlana, odpowiada za jakoś ć . Nie mieliś my ż adnych skarg, a jedynie wdzię cznoś ć zespoł owi i kucharzowi „Swietł any”. Ceny, jak na miasto Kijó w, a my przyjechaliś my z Kijowa, nie są bardzo wysokie, nawet niskie. Np. cena sał atek warzywnych to maksymalnie 9 UAH, najdroż sze owoce morza to 19 UAH. itp. Wię c tak. I prawie zapomniał am, ż e hotel ma wł asną piekarnię , w któ rej wypiekają ciasta i buł eczki z ró ż nymi nadzieniami. Pyszny po prostu abaldat.
Hotel posiada ró wnież wł asną plaż ę , znajduje się obok restauracji Rendezvous, na tej plaż y opalaliś my się . Plaż a nie jest bardzo zł a, jest codziennie sprzą tana, są dwie platformy, któ re się gają.15 metró w w morze, a ludzie mogą opalać się bezpoś rednio w morzu. Z restauracji „Rendezvous” przyniesiono nam jedzenie na przenoś nych stoł ach bezpoś rednio na plaż ę , wszystko był o pyszne, a ceny normalne, nie wygó rowane. Kilka razy wieczorem byliś my w tej restauracji, pró bowaliś my menu grillowego, o któ rym wcześ niej doradzali nam inni goś cie, bardzo nam się podobał o. Wieczorem stoł y restauracji wynoszone są na teren, gdzie w cią gu dnia ludzie opalają się , a przy ś wiecach, w morzu, jedliś my szaszł yk i piliś my wino. Kolejnym plusem restauracji jest to, ż e nie ma grzmią cej muzyki i jest to jedyne miejsce w Koktebel, gdzie moż na mniej lub bardziej odpoczą ć od turystycznego ruchu.
Byliś my w Turcji w czerwcu, wię c jest z czym poró wnywać . Tak, obsł uga na Krymie to nie Turcja, ale są już zakł ady, któ re pozostawiają przyjemne wraż enie. Ogó lnie hotel i te obiekty pozostawił y tylko przyjemne wraż enia, dzię ki wł aś cicielom. Jeś li policzymy budż et naszej podró ż y, to w sumie wynió sł on 1500 USD, z czego przejazd samochodem Kijó w-Koktebel-Kijó w i przejazd po Krymie – 300 USD; noclegi hotelowe 490 j. m. (7 dni); wycieczki - 150 USD; jedzenie i zakup wina na zimę , a takż e upominki i prezenty dla przyjació ł i krewnych - 600 USD.