Najgorsze „wakacje” w moim życiu!

Pisemny: 3 lipiec 2012
Czas podróży: 23 — 26 czerwiec 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 4.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 7.0
Absolutnie bezduszni i tchó rzliwi wł aś ciciele chowają się za kulturalną sł uż bą personelu. . .
Zacznę od począ tku. . .
Jechaliś my z Zaporoż a . . przyjechaliś my cał kiem normalnie...Pewną niedogodnoś cią był o przejś cie ulicą Desantnikov, do samego hotelu, droga jest wą ska, wzdł uż któ rej ludzie jeż dż ą nad morze, a samochody jeż dż ą...w ogó le nie przegap każ dego inny. Jakoś się przebili. Kierownik przywitał nas bardzo uprzejmie. Zadzwonił em do wł aś ciciela, postawił em samochó d na parkingu.
Có ż , zaczę ł o się ))

W hotelu nie ma usł ugi bagaż owej...ale powinno być...ponadto usł uga ta powinna być bezpł atna. Widzą c, ż e mę czę się z torbami, nawet nie zaproponował , ż e pomoż e mi je wnieś ć .
W pokoju Suite nie ma mydł a, jednorazowego szamponu i ż elu… generalnie jest to standardowy zestaw, nie mó wią c już o szlafrokach i kapciach.
Kuchnia to inna historia. . .
Przede wszystkim jest strasznie drogie! (pozycjonują się jako restauracja . . ale w rzeczywistoś ci zwykł e domowe jedzenie) Na przykł ad klopsiki 13 UAH za 100 g, wyjś cie 3 szt razem 39 UAH ! ! A to tylko na klopsiki! ! najtań sza sał atka jest z kapusty kosztuje 12 UAH. . za takie pienią dze moż na pokroić cał y talerz,
i mają zhmenkę )) Zjedliś my po przyjeź dzie za 170 UAH 3 barszcz 1 sekunda (gryka i 3 klopsiki) i 2 sał atki z pomidorami i ogó rkami...a przy okazji, 10% jest dodawane do obsł ugi, ale có ż...
Na ś niadanie zamó wił am dla dziecka serniki.
Porcja -27 UAH, zawiera 2 mał e kawał ki....Zamó wił am pó ł torej porcji. Nie tylko czekali godzinę , ale takż e przynieś li 3 kopce owsianki i ozdobili to wszystko pomarań czą i rodzynkami)))) jakiś slob! ! Mó wię , ż e ostrzegł em dziewczyny, ż e moje dziecko nie je z rodzynkami...nie sł yszał y)) chociaż chwalili kucharza...powiedzieli super profesjonalnie ! ! có ż , nie umie gotować sernikó w...Powiedział em, ż e powinni to przerobić . cię ż ko to w ogó le nazwać syrniki… po 10 minutach przychodzi dziewczyna i mó wi, ż e nie mogą tego ograniczać . twaroż ek się skoń czył...poczę stowali naleś nikami. . . czekaliś my na nie kolejne 30 minut. . . kró tko mó wią c ś niadanie trwał o pó ł torej godziny....
Pierwsze dania zawsze był y podawane na zimno, kapusta w barszczu był a twarda....ogó lnie jedzenie na 3 z duż ym minusem!

Terytorium jest pię kne...bardzo czyste...dziewczyny są mił e, administrator też...ALE! ! sytuacja jest wszę dzie napię ta. . wszyscy obserwują . . Boż e nie daj boż e zasł ona z okna wyjdzie z powodu wiatru, gospodyni od razu prosi ją aby to naprawił a. W pokoju znajduje się peł na lista wszystkiego co się znajduje i koszt odszkodowania jeś li ktoś coś zepsuje. . i co najciekawsze. . . oferują sejf, któ ry kosztuje 10 UAH za dzień , ale nie odpowiadają za rzeczy pozostawione w to...jak to jest? có ż , jeś li jest akurat w pokoju. . . to po co w tym?
Nie moż na wnosić wł asnego alkoholu do tak zwanego baru - kara 100 UAH, aw barze nic nie ma. Kieliszek wina do obiadu nie zaszkodzi pić....
i wreszcie....najgorsze!!! ! ! Co tu się stał o. . .
Mają bujak… lalek dla dzieci… chociaż nie wiem kogo w ogó le moż na tam przetoczyć ? Czy to lalki Barbie. . . podobno ona jest dla ś wity. . .
moje dziecko ma prawie 8 lat (bę dzie w sierpniu) postanowił o pojeź dzić z dziewczynką . Był em w tym momencie w pokoju...ale znowu...terytorium jest zamknię te...dziecko wydaje się nie być mał e, aby podą ż ać za każ dym krokiem...nigdy nie myś lał em, ż e to moż e się zdarzyć....
Ojciec tej dziewczynki trzymał ten bujak nogą , aby nie spadł , w efekcie otwarte zł amanie dwó ch koś ci z przemieszczeniem. . .
Karetka nie mogł a przyjechać . . kazali czekać.40 minut, dobrze, ż e przyjechali swoim samochodem...sami pognali do Teodozji. Przyjechaliś my, a na izbie przyję ć był tylko jeden lekarz i gromadka dzieci. . kró tko mó wią c, przybyli po 20 minutach i zabrali nas w ś rodku nocy...ale nie zawahali się zdzierać pienię dzy przeraż onym rodzicom...(o szpitalu, osobna historia nie dotyczy tego teraz)
Okazuje się , ż e w Feodosia nie wiedzą , jak wykonać takie zł amania. Oczywiś cie pró bowali to zrobić w znieczuleniu ogó lnym, zał oż yli na to szynę i odesł ali do domu. . . Wró ciliś my z powrotem do hotelu. . . patrzymy i bujak stoi. . . mą ż nalegał , ż eby go zdemontować...od jak dawna nie wiadomo. . .
Tak wię c wł aś ciciele nawet nie raczyli nas poż egnać...
Przynajmniej przez wzglą d na przyzwoitoś ć zapytali o zdrowie dziecka…

Zapytaj… dlaczego wybrał eś Favorit? chcieliś my jak najlepiej, ale wyszł o jak zawsze. . . Wybraliś my bliż ej morza, mę ż a nie był o w Koktebel, chciał am go odwiedzić , ale jak się okazał o w rzeczywistoś ci. . . nie da się pojechać na plaż a obok. . . ś cieki odpł ywają bezpoś rednio do morza, smró d jest stał y. . . Pojechaliś my na plaż ę Primorye, duż ą i czystą...z markizami. . . plaż a dla 5+!
Wycią gnę liś my tylko jeden wniosek dla siebie: już nigdy nie pojedziemy w nieznane miejsce… tylko tam, gdzie wszystko wiemy lub z polecenia osó b, któ re znamy.
Có ż , o Ulubionych moż na powiedzieć nastę pują ce...
"Nie wszystko zł oto, co się ś wieci"
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał