Место - супер! Парк - супер! Набережная - супер! Персонал - отличный!
Но какие ужасные номера. Итак, обо всем попорядку:
Я была в октябре с 5-летней дочеой по путевке ФСС матери и ребенка. Нас поселили в комнатушку 2*2 с высотой потолков 5 метров - в Чеховском корпусе. Сказали, что мамам с маленькими детьми дают такие номера. Нас таких мам и было штук 5 - действительно все жили в таких же номерах в Чеховском. Размер комнаты - это не беда - мебель была более-менее новая, матрац ортопедический, не загаженная сантехника. Нюансы: унитаз был на 7 см больше сидения - ребенку было крайне некомфортно сидеть, все время дырчащий холодильник, умывальник со смесителем от душа - ребенок не мог сам дотянуться включить воду. Ну и вообще - корпус сырой (ладно, делаем скидку на октябрь), весь в трещинах и грибке. Одежду приходилось сушить на общественном балконе, сосотяние которого оставляет желать лучшего. Хитом сезона стало то, что корпус решили отремонтировать. В разгар нашего отдыха приехали бравые ребята со строительными лесами , начали их возводить, сопровождая все действие нецензурным фольклором. Дочка кстати, узнала много новых слов! . Потом они начали шкурить и красить фасад. Естественно, мы все возмутились и пошли выбивать себе новое жилье. Эту эпопею с у нас нет мест, потерпите и т. д перессказывать не буду. В итоге в кормусе Парк нам с дочкой дали 2-х комнатный аэродром с 2-мя лоджиями, площадь которых была больше нашей каптерки в Чеховском. Сколько не нужного пафоса: парт мебель, роспись 6-метровых потолков, все огромное и неуютное. А какая сантехника - гидко было стоять даже в тапочках. Ребенок поход в туалет воспринимала как наказание - вонище старыми и гнилыми трубами еще то! Зато у зам директора санатория такой кабинет - не все модные такой могут позволить! Удручало еще и то, что в столовке была битая и грязная посуда - иногда попадалось - это в розовом зале для простых смертных. Неудобно то, что горячая вода по часам - уж за деньги, которые они гребут могли бы сделать автономную котельную. Не мешало бы и модернизировать номера. Я бы за свои кровные - НИКОГДА!
To miejsce jest ś wietne! Park jest ś wietny! Nabrzeż e jest ś wietne! Personel jest ś wietny!
Ale jakie straszne liczby. A wię c o wszystkim w porzą dku:
Był am w paź dzierniku z 5-letnią có rką na voucherze FSS dla mamy i dziecka. Zostaliś my umieszczeni w mał ym pokoju 2*2 o wysokoś ci sufitu 5 metró w - w budynku Czechowa. Powiedzieli, ż e takie liczby otrzymują matki z mał ymi dzieć mi. Byliś my takimi matkami i był o ich okoł o 5 - rzeczywiś cie wszyscy mieszkali w tych samych pokojach w Czechowie. Wielkoś ć pokoju nie stanowi problemu - meble był y mniej wię cej nowe, materac ortopedyczny, hydraulika nie był a gó wniana. Niuanse: toaleta był a o 7 cm wię ksza od deski - siedzenie był o dla dziecka wyją tkowo niewygodne, lodó wka cał y czas przeciekał a, umywalka z baterią od prysznica - dziecko samo nie mogł o się gną ć , aby odkrę cić wodę . No generalnie – sprawa jest wilgotna (no dobra, robimy przecenę na paź dziernik), wszystko popę kane i zagrzybione. Ubrania trzeba był o suszyć na ogó lnodostę pnym balkonie, któ rego stan pozostawia wiele do ż yczenia. Hitem sezonu był o podję cie decyzji o naprawie kadł uba. W ś rodku naszych wakacji przyjechali dzielni faceci z rusztowaniami, zaczę li je budować , towarzyszą c cał ej akcji obscenicznym folklorem. Nawiasem mó wią c, moja có rka nauczył a się wielu nowych sł ó w! Nastę pnie przystą pili do szlifowania i malowania elewacji. Oczywiś cie wszyscy byliś my oburzeni i poszliś my wybić sobie nowy dom. Nie mamy miejsc na tę epopeję , bą dź cierpliwy itp. Nie bę dę powtarzał . W rezultacie w Kormus Park moja có rka i ja otrzymaliś my 2-pokojowe lotnisko z 2 balkonami, któ rego powierzchnia był a wię ksza niż nasze zaopatrzenie w Czechowskim. Tyle niepotrzebnego patosu: meble biurowe, malowanie 6-metrowych sufitó w, wszystko ogromne i niewygodne. A co to za hydraulika - wpadka był o stać nawet w kapciach. Dziecko za karę wybrał o się na wycieczkę do toalety - smró d starych i zgnił ych fajek to wcią ż coś ! Ale wicedyrektor sanatorium ma takie biuro - nie wszyscy modni mogą sobie na to pozwolić ! Przygnę biają ce był o też to, ż e w stoł ó wce był y potł uczone i brudne naczynia - czasem się natknę ł a - to jest w ró ż owym pokoju dla zwykł ych ś miertelnikó w. To niewygodne, ż e ciepł a woda jest dostarczana na godziny - za pienią dze, któ re wiosł ują , mogliby zrobić autonomiczną kotł ownię . Nie zaszkodzi ulepszyć pokoje. Za moje cię ż ko zarobione pienią dze - NIGDY!