Место отдыха выбирали, как всегда, заранее, в том числе и через Интернет. Остановились на «Гурзуфских Зорях». Понравилось, что есть возможность ознакомиться с местом отдыха через веб-камеру. Посмотрев воочию, остановились на 25 номере. Критерием был вид на море, а не количество комнат. Бронирование произвели также через Интернет, при этом получив весомые скидки – 25 %.
По прилету в аэропорт Симферополя нас встретил автомобиль – по заказанному трансферу, и, буквально через час мы уже были на месте. «База», как ее называет хозяин – Ростислав Валентинович, ожидания оправдала.
Расположение – весьма удобное. В стороне от Гурзуфа, но, не так и далеко. По коротким путям – 15-20 минут неспешным шагом до центра поселка, либо до набережной. Желающим похудеть – весьма рекомендуется)) – бо обратный путь в горку. Супруга была очень довольна – что поделать – у женщин это основная фишка)).
Магазины – тоже рядом. Примерно на половине пути к набережной. Ассортимент – достаточный, цены – приемлемые. Впрочем, Ростислав Валентинович показывает и рынки, и универсам «АТБ» - так что желающие могут выбирать.
Питание организовано по-домашнему. Завтрак входит в стоимость проживания, обед и ужин – по желанию, комплексный. Голодным не останешься точно. До начала сезона – то есть до 1 июня – завтрак был организован в кафе в городе. Ростислав Валентинович возил желающих позавтракать каждое утро – кстати, как раз там неподалеку от кафе - и рынки, и супермаркет.
Точно также он возит народ и на пляж – к набережной. В 9-00 выезд, желающие вернуться обратно – будьте любезны к 12-00 быть на месте. В случае непогоды – забирал с набережной. Хотя, каждое утро он проверял – как море, и предупреждал – может быть дождь, если начнется – «жду в условленном месте».
Досуг – по желанию. Есть бассейн, небольшой, но чистенький. Теннисный стол, детская площадка, барчик, видовые площадки. По желанию – могут пожарить шашлык. Мы жарили самостоятельно – все необходимое выдается. Полная свобода в разумных пределах. Впрочем, в наш заезд не было никаких эксцессов - люди отдыхали приличные)). Многие приезжают по нескольку лет именно сюда – это показатель. Лично мне понравилось обилие книг – отдыхающие оставляют привезенные – сложилась весьма такая библиотека.
Персонал – давно сложившийся коллектив. Без дела не сидят, все время что-то делают, чистят, моют – нет претензий. Отмечу душевность обстановки, и наличие чувства юмора. Думаю, это идет от Ростислава Валентиновича – поразительное чувство юмора + коммуникабельность. Собственно – человек с богатым жизненным опытом, сам турист еще со студенчества, умелый организатор – в результате все это вместе взятое и дает именно такой результат.
Если удастся на следующий год вырваться в Крым снова – у нас нет сомнений, где именно мы остановимся. Персоналу – огромное спасибо за отличный отдых! Люди труда – а это серьезный труд – неизменно вызывают уважение.
Miejsce odpoczynku został o wybrane, jak zawsze, z wyprzedzeniem, w tym przez Internet. Zatrzymaliś my się w Gurzuf Dawns. Podobał o mi się , ż e jest moż liwoś ć zapoznania się z miejscem wypoczynku przez kamerkę internetową . Widzą c z pierwszej rę ki, zatrzymał się pod numerem 25. Kryterium był widok na morze, a nie iloś ć pokoi. Rezerwacji dokonywano ró wnież przez Internet, otrzymują c przy tym znaczne rabaty – 25%.
Po przylocie na lotnisko w Symferopolu przywitał nas samochó d - zgodnie z zamó wionym transferem i dosł ownie godzinę pó ź niej już tam byliś my. „Baza”, jak nazywa to wł aś ciciel Rostislav Valentinovich, uzasadnione oczekiwania.
Lokalizacja jest bardzo dogodna. Z dala od Gurzuf, ale nie tak daleko. Na kró tkich ś cież kach - 15-20 minut spokojnym krokiem do centrum wsi lub na nasyp. Gorą co polecamy tym, któ rzy chcą schudną ć )) - droga z powrotem pod gó rę . Ż ona był a bardzo zadowolona - co robić - dla kobiet to gł ó wna cecha)).
Sklepy też są w pobliż u. Mniej wię cej w poł owie drogi do nabrzeż a. Asortyment jest wystarczają cy, ceny rozsą dne. Jednak Rostislav Valentinovich pokazuje zaró wno rynki, jak i supermarket ATB - aby ci, któ rzy chcą , mogli wybrać .
Posił ki organizowane są w domu. Ś niadanie jest wliczone w koszty utrzymania, obiady i kolacje - opcjonalnie, zł oż one. Na pewno nie wyjdziesz gł odny. Przed rozpoczę ciem sezonu, czyli do 1 czerwca, w kawiarni na mieś cie zorganizowano ś niadanie. Rostislav Valentinovich woził tych, któ rzy każ dego ranka chcieli zjeś ć ś niadanie - nawiasem mó wią c, wł aś nie tam, niedaleko kawiarni, są targi i supermarket.
W ten sam sposó b zabiera ludzi na plaż ę - na nasyp. O 9-00 wyjazd, chcą c wró cić - bą dź uprzejmy, aby być tam przed 12-00. W przypadku zł ej pogody – odbió r z nasypu. Chociaż codziennie rano sprawdzał – jak nad morzem i ostrzegał – moż e padać , jeś li zacznie – „czekam w umó wionym miejscu”.
Wypoczynek - fakultatywny. Jest basen, mał y, ale czysty. Stó ł do tenisa, plac zabaw, bar, punkty widokowe. W razie potrzeby mogą usmaż yć grilla. Smaż yliś my we wł asnym zakresie - dajemy wszystko, czego potrzebujesz. Cał kowita wolnoś ć w rozsą dnych granicach. Jednak w naszej rasie nie był o ekscesó w - porzą dni ludzie odpoczywali)). Wielu przyjeż dż a tu od kilku lat - to wskaź nik. Osobiś cie podobał o mi się obfitoś ć ksią ż ek - urlopowicze przywieź li ze sobą - był a taka biblioteka.
Zał oga to zgrany zespó ł . Nie siedzą bezczynnie, cał y czas coś robią , sprzą tają , myją - ż adnych skarg. Zwracam uwagę na szczeroś ć sytuacji i obecnoś ć poczucia humoru. Myś lę , ż e pochodzi od Rostislava Valentinovicha – niesamowite poczucie humoru + towarzyskoś ć . Wł aś ciwie - osoba z bogatym doś wiadczeniem ż yciowym, sam turysta od czasó w studenckich, sprawny organizator - w efekcie wszystko to razem wzię te daje wł aś nie taki wynik.
Jeś li uda nam się ponownie uciec na Krym w przyszł ym roku, nie mamy wą tpliwoś ci, gdzie dokł adnie się zatrzymamy. Podzię kowania dla personelu za wspaniał e wakacje! Ludzie pracy - a to poważ na praca - niezmiennie budzą szacunek.